Dołączam się do tematu.
Printable View
Dołączam się do tematu.
powiem tak wymieniłem tak jak napisałem na czerwony płyn i efekt taki ze kierownica lżej pracuje ale gumowanie jednak pozostało może jest nieco delikatniejsze ale jednak jest.
U mnie w 2.4 wymiana zbiorniczka i płynu nic nie pomogła, nadal mam gumowanie na przy niskich prędkościach i postoju. Ostatnio spróbowałem kręcić kierownicą na wyłączonym silniku i praktycznie nie mogłem nią ukręcić. Być może właśnie to jest przyczyną gumowania - coś w układzie się "zatarło" i bardzo ciężko pracuje. Nie jestem mechanikiem i nie wiem czy to jest możliwe ale może ktoś doświadczony się wypowie w temacie. Dodam, że auto stało w garażu na betonowej posadzce, opony 230/40/19.
To chyba normalne, że kierownicą bez wspomagania kręci się ciężej i to przy takich kapciach;) Ja bym proponował oglądnąć dobrze magiel, bo rdzawa listwa która się ociera o teflonowe tulejki też może wydawać takie dźwięki.Jak już wiadomo magiel w naszych 9 wieczny nie jest. No chyba, że to sprawdziłeś już, to jeszcze też może któryś wahacz skrzypieć lub trzeszczeć.
Ja ten temat przerobiłem kompleksowo i mechanik określił ze to przez pompę tak się dzieję czyli wypadało by założyć nową i sprawdzić czy to jest faktycznie to, ale wydać 1500 zł i nie mieć pewności ? A może ktoś wymieniał pompę z Klubowiczów?
Wczoraj jechałem kolegi Citroenem C5 , żadnego gumowania nie było , bo ma elektryczną pompę wspomagania. Samochód idealnie się prowadziło. u nas pompa jest hydrauliczna i efekt gumowania może być.
W poprzednim aucie (Golf V 2.0 TDI) kierownicą mogłem kręcić jednym palcem i było cichutko a wspomaganie miał hydrauliczne.
Dołączę do tematu. U mnie w Alfie 159 z silnikiem 1.9 JTDm od około tygodnia też pojawiło się takie jakby tarcie gumy na postoju i przy niskich prędkościach, po przeczytaniu wątku wiem już, że jest to zjawisko "gumowania". Zatem stosując się do zaleceń, zajrzałem do zbiorniczka płynu wspomagania i nie widać w nim żadnego burzącego się płynu podczas kręcenia kołem kierownicy. Zauważyłem za to coś innego. Po odpaleniu auta słychać takie słabe "buczenie" (wydaje mi się, że dochodzi ono gdzieś z okolic ściany grodziowej. Przy dodawaniu gazu "buczenie ustaje...Co w tej sytuacji należałoby sprawdzić na samym początku? I czy wymiana zbiorniczka pomogłaby zwalczyć ten efekt? Płyn w zbiorniczku jest czerwony.
Pozdrawiam Adam
Co do buczenia to zdejmij górną osłonę silnika. Prawdopodobnie gumki 4 na których jest osadzona już ztwardniały.
marcingoleniow, myślisz, że sparciałe gumki, byłyby aż tak bardzo słyszalne w kabinie?? W sumie jak się zastanowię to coś może w tym być. Jak kupiłem auto to nie było słychać tego buczenia. Problem pojawił się odkąd odebrałem samochód od mechanika. Wymiana oleju, filtrów i rozrządu, tak więc musiał ruszać tą osłonę...Jest już jakiś trop.
2 kwestia jest taka, czy to buczenie, może być powiązane z "gumowaniem"??