Dokładnie, dlatego dla zainteresowanych wklejam analizę Totala, można sobie porównać z deklaracjami producenta
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/07/150.jpg
Printable View
Dokładnie, dlatego dla zainteresowanych wklejam analizę Totala, można sobie porównać z deklaracjami producenta
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/07/150.jpg
Z analizy jasno wynika, ze to olej świeży. Testów millersa jak na lekarstwo ale to chyba tylko przez politykę producenta.
Na tych cyferkach się nie znam, aż tak technicznie nie jestem w tym dobry :) Sugerowałem się opisem który nie do końca jest jasny.
Zaryzykuję w takim razie tego Millersa, jeżeli jest lepszy od TOTALA to oznacza to jedno, musi być genialny :) Jak wspomniałem, złego słowa o Totalu nie powiem. Zalałem też tego Totala tylko w wersji 10W40 do Peżota 206 z LPG i przez 40tyś km ładnie umył silnik plus jak silnik nie brał oleju na początku tak nie bierze go i po dzień dzisiejszy -ponad 160 tyś km przleotu.
Co do Millersa Tridenta 5W40 to kiedyś byłem do tego oleju powiedzmy słabo przekonany bo to w sumie najniższa seria Millersa. Ale od samych użytkowników mam bardzo dobre opinie na temat tego oleju. Np. w silnikach 1.8T z mocą podniesioną do grubo ponad 200 KM daje radę a dla porównania Motul X-cess 5W40 już rady nie dawał (zwiększony pobór, "przypalenie" oleju itp. Swoją drogą widziałem analizę X-cessa 5W40 z niemieckiego forum i tak jak wielu byłem zaskoczony bp moje doświadczenia z tym olejem są zgoła odmienne. Np. w 1.9 TDI z mocą podniesioną na ponad 230 KM olej ten ewidentnie nie dawał rady a po zmianie na Penrite Enviro+5W40 + AR9100 zero problemów. Chyba żaden użytkownik tego forum nie zużył więcej baniek tego oleju ode mnie. Lałem g do wielu aut ale w pewnym momencie spróbowałem w dostawczym Masterze zastąpić go Specolem Goldem 5W40 i zmiana jak najbardziej na plus. Zużycie oleju spadło praktycznie dwukrotnie i silnik subiektywnie po większym przebiegu lepiej pracował. Takich relacji miałem od Klientów całą masę.
Pamiętam, że kiedyś była historia, że olej Motula z dystrybucji oficjalnej różnił się od tego kupowanego (podobno) bezpośrednio u Motula we Francji. Motul jest teraz w strukturach Totala i produkuje olej w kilku zakładach. Niby ma być to samo ale kto wie czy na rynek Niemiecki ten olej nie jest inny tym bardziej, że ceny hurtowe są u nas chyba nawet niższe niż w DE a na pewno porównywalne. Z tego co wiem to Motul używał sporo baz GTL wiec być może kupowali te bazy od Shell-a (to już naciągana teoria- Włyszkow może będzie więcej wiedział), który jest potentatem w tym zakresie a musiał czasowo zamknąć swoje zakłady ze względu na niezbędne modernizacje. Może wiec wrócili do PAO (które kiedyś było w X-cessie) ale nie na każdy rynek. Niestety dostęp do kart Motula jest delikatnie mówiąc utrudniony i jak powiedziała jedna osoba z branży "pewnie dlatego, ze co miesiąc była by inna karta". Ile w tym prawdy i słuszności to nie wiem. Ale z Millersem nie ma podobnych problemów.
A może problem z Motulem w naszym kraju wynika z jego ceny? Pełno ofert po 110zł za bankę gdzie po zniżkach ten olej w hurtowniach potraf kosztować po 150zł? Już 8 lat wstecz jak Motul szerzej pojawiał się w Polsce było na necie pełno poradników jak odróżnić podróbki, które zalewały nasz rynek. Lałem go wielelat tamu do 1.9JTD i nie było problemu poźniej pojawił się u nas Meguin i zmieniłem. Mnie do tridenta nie przekonuje to, ze kompletnie brak informacji o tym oleju zarówno, ze strony Millersa, który nas już do tego przyzwyczaił ale również ze strony samych użytkowników na forach tematycznych. Bo dla mnie opinie internetowych anonów jakie sie pojawiają na różnych forach, którzy twierdzą, ze zalał i jest super bez podawania konkretów niestety nie jest miarodajna wobec rożnych analiz olejów konkurencji, które są dostępne na zagranicznych forach. Dlatego osobiście nie mam zdania o tym oleju ot dla mnie z tego co można wywnioskować po informacjach z danych przyzwoity olej prawdopodobnie HC, a czy lepszy od konkurencji w postaci np. Meguina Super czy Ravenola VST? To mogła by wyjaśnić analiza ale osobiście na taka jeszcze nie trafiłem. Może się jakiś dystrybutor pokusi o zrobienie takowej choć nie wiem co by na to powiedział sam producent ;)
Jak nie ma podobnych problemów to czekam na karty millersa :DCytat:
Niestety dostęp do kart Motula jest delikatnie mówiąc utrudniony i jak powiedziała jedna osoba z branży "pewnie dlatego, ze co miesiąc była by inna karta". Ile w tym prawdy i słuszności to nie wiem. Ale z Millersem nie ma podobnych problemów.
Mam informacje bezpośrednio od osób, które ten olej stosowały, w tym od firmy zajmującej się podnoszeniem mocy (specjalizacja VAG), gdzie olej lany był do aut klientów i to nie były pojedyncze przypadki. Millers niestety nie ujawnia zbyt wiele ale z dostępnych analiz wynika, że pakiety dodatków są w tych olejach bardzo bogate.
Nie ma problemów w tym sensie, że nic się nie przypala i nie ma różnic miedzy olejami kupionymi od sprzedawcy A i B co w przeszłości miało miejsce w przypadku Motula. Oficjalnie to problemu podróbek w Motulu nie widzą ale niektóre ceny są zastanawiające. Ja jeszcze rozumiem dużych sprzedawców, którzy co prawda z mojego punktu widzenia psują rynek (sprzedając czasami w cenach porównywalnych do moich cen zakupu), ale których nie posądzam o trefny towar ale czasami zdarzają się nieznani sprzedawcy mający towar w super cenie.