A wiesz, że w realnym świecie - poza światem fantazji, obowiązują prawa fizyki? No i księgowi? :P
Printable View
Tylko, że przy projektowaniu czegokolwiek, trzeba mieć jakieś założenia.
Jeśli takim założeniem jest usportowiony sedan segmentu D zachowujący praktyczność, to nie upchniesz wielkiego silnika za przednią oś, a skrzyni nie dasz na tylną, bo najzwyczajniej nie ma na to miejsca :)
Z resztą, czy kiedykolwiek powstał sedan tego segmentu z silnikiem V12 pod maską? Ja nie kojarzę takowego...
A co do super prowadzenia Astona Martina, to szkoda, że nie ma wyników aktualnych modeli na Zielonym Piekiełku.
Jedyne, które widzę na liście to DBS z czasem o ponad 0,5 minuty gorszym od Giulii Q...
- - - Updated - - -
Chociażby na to, jak napisał Tomtrz, że w przyrodzie obowiązują pewne prawa fizyki, których nie złamiesz :)
1. Nie Brava a Bravo.
2. Jeśli mówisz o jeździe typowo sportowej, torowej, to sorry, ale ani 159 ani Giulia to nie są auta torowe - w założeniu mają jeździć pod drogach publicznych i jako takie je oceniam. Na tor to bym i tak brał zupełnie inne auta.
2. Od drogi to izoluje Mercedes E lub S. Tutaj czuję każdy kamyk... tylko nie rozumiem po co mi to czuć na zwykłej drodze, skoro dzięki temu czuję się jak na taczce, a ta niby |"nieznośna" precyzja w takich warunkach ani nie zachwyca ani jej nie czuć.
To znaczy że auto jest za małe. Ale to dotyczy wszystkich niemal europejskich marek. Auta są malutkie. Dorośli ludzie ledwo wchodzą. W 159 nie jestem w stanie usiąść za sobą, a mam tylko 190cm.
- - - Updated - - -
Nie podoba mi się;-)
Poza tym nie lubię Francuzów i Francji.