No dajcie spokój. Szkoda czasu. Auto pewnie wyklepane po szkodzie całkowitej itp. Same felgi są sporo warte. JTS-y potrafią kosztować więcej.
Printable View
No dajcie spokój. Szkoda czasu. Auto pewnie wyklepane po szkodzie całkowitej itp. Same felgi są sporo warte. JTS-y potrafią kosztować więcej.
na części by nawet warto ją wziąć ;Hehe
Pisze, że nie bita... Przecież by handlarz nie kłamał...
Dzwoniłem. Koleś konkretny raczej. Niby nie ma nic do zrobienia, samochód do opłat. Na pytanie dlaczego taka cena odpowiedź była, że wystawia auta, żeby sprzedać, a nie sprzedawać rok czasu. Kto wie, może warto zaryzykować?
Jakiś VIN podał??
Nie pytałem
taaa.... szyvbko sprzedać. Czyli co? kupił za 5500 euro? 2009 rok z symbolicznym przebiegiem 100.000 km? szczęściarz, nie ma co :)
Hmm zakładając, że chce to auto sprzedać a nie sprzedawać to zakładam, że chciałby też i na tym jeszcze trochę zarobić... Pytanie - ile ten samochód kosztował za granicą? 5000-5500 euro? :)
@up - nie odświeżyłem strony ;-)
Dzwoniłem. Vin nie poda bo teraz nie ma dokumentów przy sobie. Sprzedająjcy rzeczywiście konkretny. Jest duże zainteresowanie autem az sam sprzedający jest zdziwiony. 3 osoby już dzwoniły dziś w tej sprawie. Rzekomo wszystko jest. Ksiazki serwisowe, dokumenty, kluczyki. Auto z Włoch z października 2009 Auto do oplat. Powtarzam zapytanie: WTF ??? ;)
Może to mpi a nie tbi?