Załącznik 277994
Giulia 200KM, melancholijna jazda drogą powiatową...
Printable View
Załącznik 277994
Giulia 200KM, melancholijna jazda drogą powiatową...
Zawsze jak mam ochotę przyoszczędzić paliwa i włączę ten tryb A to szybko wybijam sobie z głowy ten pomysł. Obroty bliskie jalowych, czuć że silnikowi nie do końca to pasuje
Czy to prawda ze 200KM pali mniej niż 280 ?
Zrobiłem już około 8 tys km.
Mam generalnie dość stałą trasę, którą przemierzam regularnie w ciągu weekendu. Robię około 550 km z tego pół po drodze krajowej, drugie pół dwupasmówka, częściowo autostrada.
Miasta bardzo mało. Średnio na dystansie 8 tys km mam 9,6l/100km.
Jadąc w trybie A, z przełączaniem na N lub D tylko na czas wyprzedania mam 8,6-8,7l/100km. Podczas stałej jazdy na N i wrzucanie D podczas wyprzedania mam 9,6l.
W moim spalaniu jest testowanie przyspieszenia, jest autostrada z 2 z przodu. Są odcinki gdzie spalanie dochodziło średnio do 15l i imho dobrze, że więcej nie pokazuje, tak dla spokoju serca ;)
Kupując auto liczyłem się ze spalaniem rzędu 8,5-9,5l i tak wychodzi.
Przy bardziej dynamicznej jeździe mam 10-10,5 co też jest nieźle, a fun z jazdy niezastąpiony :)
Dzień dobry, forum!
Nie przeczytałem, co prawda, dokładnie całego wątku, ale przejrzałem go i przeszukałem i nie zauważyłem, aby ktoś narzekał na wskazania chwilowego zużycia paliwa (konkretnie wykres słupkowy w trybie N dla ostatnich 10 minut i średnia z tych ostatnich 10 minut w postaci linii przerywanej). U mnie, jak sądzę, to chwilowe spalanie jest dość mocno zaniżone. Np. jazda 100-120km/h po zatłoczonej ekspresówce i spalanie z ostatnich 10 minut na poziomie ok. 5l/100km, a czasem nawet mniej (przy wskazaniu średnim ok. 10l). W mieście też takie wskazania się zdarzają. Przy pustej równej drodze i tempomacie na 150 wskazania są już bardziej sensowne (średnia na Trip B po resecie w trakcie jazdy 11.6, a z chwilowego po 10 minutach od resetu wychodzi ok. litr mniej). Wychodzi na to, że im jazda bardziej jednostajna i spokojna, tym spalanie chwilowe wyższe i bardziej rzeczywiste, a gdy więcej górek, zwalniania i przyspieszania, tym niższe. Podejrzewam, że to zaniżanie może wynikać z "zerowego" spalania przy zwalnianiu, jeździe z górki czy nawet zatrzymaniu się z uruchomionym silnikiem. Do wskazań średniego spalania zastrzeżeń nie mam. Wygląda sensownie i potwierdza się przy wyliczeniach po tankowaniu. Czy tylko u mnie to tak wygląda, czy może ten typ tak ma? Generalnie z takich wskazań chwilowego spalania niczego sensownego nie da się wyczytać poza tym, że przy przyspieszaniu jest >15. Oprogramowanie ETM_MV_090.000.061 zaktualizowane po zakupie auta miesiąc temu (auto z 2018). Jak było wcześniej, nie wiem.
Niestety nie tylko u Ciebie tak jest. Ten widok jest zupełnie bezużyteczny, a szkoda bo byłby bardzo przydatny. Dodam, że po lifcie nic się nie zmieniło i dalej przekłamuje wartości spalania.
mnie natomiast zastanawia dlaczego w wiekszosci przypadkow przy odpuszczonym calkowicie pedale gazu spalanie nie wynosi 0 tylko najczesciej pokazuje 5l/100km, czasem rzeczywiscie pokazuje 0 ale dosc rzadko, glownie dzieje sie to niedlugo po starcie, jeszcze na zimnym silniku. Czy ktos wie dlaczego tak jest ? domyslam sie ze ma to zwiazek z dzialaniem skrzyni 8HP ale dlaczego az 5l/100 przy calkowicie odpuszczonym gazie to nie wiem, przez to mam wrazenie hamowanie silnikiem jest tez dosc slabe w naszych autach. W wielu przypadkach chcialoby sie nie uzyc hamulca tylko dohamowac biegami, redukujac ale zeby wystarczajaco wyhamowac trzeba by zrzucac do bardzo wysokich obrotow, to juz lepiej dotknac hamulca.
Ciekawi mnie czy jest mozliwosc zmiany softu w skrzyni tak zeby zarowno spalanie przy odpuszczonym pedale gazu bylo mniejsze jak rowniez samochod lepiej hamowal silnikiem. Dodatkowo nie wiem jak was ale mnie denerwuje troche fakt ze jak dojezdzamy np. do swiatel skrzynia zrzuca do 2-ki a potem tez do 1-ki, gdzie przy tak krotkiej 2-ce jak w 8HP, z ktorej mozna swobodnie ruszac mogloby juz tej 1-ki nie wrzucac przed zatrzymaniem, bo jest to odczuwalne jako dodatkowe przyhamowanie