Wszystko jest w tym wątku. Od super nowoczesnych powłok, żywic do hameraida. Zależy też jak chcesz to zrobić. (zdejmować sanki, czy na aucie).
Tak na prawdę, czego byś nie użył, z przeznaczeniem na rdzę, to najważniejsze jest najpierw pozbyć się luźnej powłoki/rdzy. Potem możesz zabezpieczyć jakąś chemią. Choćby kortaninem.. no i na to jakaś farba. Byle dokładnie, w każdym zakamarku Albo bezpośrednio na rdzę (typu hammeraid) albo jakiś podkład i warstwa docelowa.
Jak sanki masz jeszcze w dobrym stanie to taka operacja wystarczy na długo (tak myślę), a jak są już duże wżery to lepiej zdjąć to, może pospawać, zapuścić coś do profili zamkniętych i dopiero pomalować.