Nexen bardzo spoko, kumpel miał N3000 i do dziś je dobrze wspomina. Na tyle dobrze, że chce kupić je znowu.
Printable View
Nexen bardzo spoko, kumpel miał N3000 i do dziś je dobrze wspomina. Na tyle dobrze, że chce kupić je znowu.
polecam Fulde SportControl, bardzo przyjemne opony za rozsądna cenęcenę
ok porobę fotki. czas dostawy mam 5-6 dni więc jeszcze chwilkę trzeba poczekać :)
Co byście wybrali z tej listy, mam ciężką nogę i lubię jeździć szybko
Nokiany miałem w Viki i spisywały się bardzo dobrze tylko po 3 sezonach do wywalenia był
1. Kumho KH31 195/60 R15 88 V
2. Nokian V 195/60 R15 88 V
3. Semperit SPEED - LIFE 195/65 R15 91 H
4.Nexen N'Blue Eco 195/65 R15 91 V
Bridge adrenalin.
Z takim rozmiarem butów to pojeździsz szybko ale chyba tylko po prostych:blink:. Czego nie pójdziesz w co najmniej cal większe felgi albo przynajmniej szerokość powiększysz do 205.
Z tych podanych przez Ciebie gum to miałem do czynienia jedynie z Nokianami i były znośne o reszcie nic nie wiem. Yokohama A Drive to typ ode mnie ale jak pisałem wyżej zmień rozmiarowkę:)
Posiada ktoś Dębicę Presto?
Kilkanaście stron temu ktoś miał takie kupić i od tamtego momentu cisza na sali.
Mam zamiar podarować mojej Alfie takie oponki,bo cenowo jest ok.
Oraz czy ktoś ma u siebie rozmiar 195/65/15 i czy mu obcierają opony o nadkola?
Presto nie znam, ale vivo, navigator, i cos zimowego miały wspólna cechę - dno na mokrym. Dlatego Dębica out u mnie, bo na suchym to nawet sanki dają rade.
Ja mam 195/65/15 tył i przód i nic nie obciera nawet jak jest komplet na pokładzie to i tak nic nie trze
270 zł sztuka na oponeo.pl
obecnie są już po 310 za sztukę :0 dobry czas na zakup wybrałem :)
Orientuje się ktoś jaka realna różnica jest w szerokości i wysokości opon pomiędzy 235/45 a 225/40 ??
W szerokosci 10 mm w wysokosci 15.6 mm
235/45 wysokosc 105.5 mm
225/40 wysokosc 90 mm
wysłane z telefona niemądre człowieki
Latwiej powiem Ci jak to sie liczy.
Poerwsza liczba to szerokosc opony w mm. Druga to udzial%.
Aby wyliczyc wysokosc opony robisz tak:
225*40% otrzymany wynik 90 to wysokosc opony w mm
wysłane z telefona niemądre człowieki
18? Odwazny wybór:-)
wysłane z telefona niemądre człowieki
W poprzednim aucie jeździłem na 225/45/17, teraz mam ori 215/55/16 i mam wrażenie, że samochód pływa :D plan docelowy to 19" :D ale rozsądnym kompromisem są 18" :)
Tak chwalą, ale w porównaniu do czego? Do ciężkiego auta jeszcze po bonusie (+hp), raczej bym nie eksperymentował, no chyba że ktoś jezdzi do koscioła i to w pogodne dni:)
a ja zakupiłem do 159 SW uniroyal rainsport 3 235/45/18. Gumy mają niesamowicie głęboki bieżnik i ciekawą strukturę w korytkach odprowadzających wodę. Szukałem miękkich opon dobrze spisujących się w polskich warunkach drogowych, mam nadzieję że nie zawiodę się bo testów tej opony praktycznie brak.
Dobre wyniki osiagnal nexen n8000. Czuje sie coraz bezpieczniejszy:D
wysłane z telefona niemądre człowieki
Jeździłem na najróżniejszych oponach zaczynając od topowych modeli Michelin, Continental, Toyo, a "kończąc" na oponach typu Nankang NS-2 i powiem, że różnicy nie ma za wielkiej, cenowo na pewno jest spora.
I nie chodzi mi tutaj też na oszczędzaniu na bezpieczeństwie, bo na tym nie należy oszczędzać. Kieruje się opiniami osób, które stosowały te opony i własnym doświadczeniem.
Dużo osób poleca też Nexen N8000, cenowo nawet tańsze od NS-2, ale równie polecane, stosowane, z taką samą etykietą, więc też nie widzę powodów by je skreślać, wręcz przeciwnie.
Zgodzę się że nie będzie wielkiej różnicy gdy mówimy o niedzielnym wyjeździe do kościoła czy po bułki do biedronki bo wtedy można by i felgi skarpetami obwinąć i jakoś by to jechało. Przy przepisowych prędkościach 50/90 i spokojnej emeryckiej jeździe to różnica będzie niewielka. Jednak bardziej żywiołowa (nie mylić ze sportową) jazda bardzo wyraźnie męczy te gumy. Dopisując do tego nie należącą do najlżejszych 159tkę z czipem na 18tkach to efektów domyśl się sam. Gdy mowa o precyzji prowadzenia, przyczepności czy wspomnianym przez Ciebie bezpieczeństwie to Nankang szczególnie na mokrym powinien nazywać się "Bramy nieba otwórzcie się nadchodzę". Nankangi są założone na służbowym Focusie tyle że bardziej balonowate bo na 15" i ich jedyny plus to ekonomia. Bo i tanie i zużywają się wolniej. Na suchym są znośne ale na mokrym to mistrzami one nie są. Michelin Pilot Sport3, Yokohama Advan A10, Pirellka PZrero i Cinturato czy Conti SC to inna liga. Wyhamuj ze 140km/h do 0 w Nankangach a następnie zrób to samo z Pirelli PZero i wtedy powiedz mi o bezpieczeństwie.:)
Pany napiszcie coś o Debicy Presto. Jeśli ktoś takie posiada to proszę o info. Zastanawiam sie nad rozmiarem 195/65/15. Z etykiety opony: spalanie C,na mokrej nawierzchni C,i 68Db. Chyba nie jest źle,w porównaniu z lepszymi markami.
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka
Oszczędność na oponach przy samochodzie to najgorsza głupota jaka może być. Bieżnikowane to debilstwo, chińczyki też nie dużo lepiej. Jak nie ma się pieniędzy na nowy komplet to warto poczytać o oponach na co zwrócić uwagę i jak dobrać (jak znaleźć uszkodzenia itp) i kupić komplet używek.
O efektach np. strzelenia opony na autostradzie mówić nie muszę.
Aż dziwne, że nikt nie wspomina o oponach Toyo...
Model Toyo Proxes T1-R to baaaardzo ciekawa opona.
Dobre właściwości jezdne, cisza, na mokrym też nie jest źle, a design bieżnika to już klasa sama dla siebie.
Nie sa tak drogie jak Conti / Goodyear / Dunlop / Pirelli / Michelin...
No i za klasą tych opon przemawia fakt, że auta w filmie Szyby i wściekli na nich jeździły...
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=122182&stc=1
Miałem T1R w Cordobie w rozmiarze 195/50/15. Kleiła się świetnie, cicha. Minusem dla mnie była twardość: można bylo wyczuć na kierownicy nawet mala gałązkę wielkosci słomki do napoju leżącą na drodze.
Sent from my Lumia 800 using Tapatalk
Detal, jesteśmy hardkorowcami. Sam bym brał teraz Proxesy T1R,ale albo mam klapki na oczach, albo nie wiem, bo googlowałem i rozmiaru 235/40/19 nie znalazłem... :(
Nie polecam wogole zadnych opon z takim bieżnikiem. Tragiczne odprowadzanie wody. Owszem opona fajnie się klei na suchym asfalcie ale w deszcz strach taka opona wyjechać. Toyo robi opony calkiem przeciętne cos klasy Fulda, Kleber zwykle opony klasy sredniej. Do tego widzac ta opone od razu mam przed oczami fanow filmu.
Porównanie Fuldy czy Klebera do Toyo.... no proszę Cię :)
Akurat model Toyo Proxes T1-R nie jest chyba jakos nad wyraz lepszy w czym kolwiek od opon Fuldy czy Klebera. A na pewno jest gorszy od nich na mokrej nawierzchni.
Fulda czy Kleber a Toyo to różni producenci, flagowa oferta skierowana jest do innej grupy odbiorców. Jesteśmy na forum alfaholików, prawda? Bądź co bądź marki kojarzącej się bardziej ze sportem niż jakieś Ople czy Volkswageny. Do grupy takich kierowców jak my (charakterystyka jazdy), Toyo będzie miało lepsze opony niż Fulda czy Kleber (ogony niemieckich producentów). W czym Fulda czy Kleber może mnie zaskoczyć? Chyba tylko obniżonym spalaniem i dłuższą żywotnością opony (mniejsza ścieralność) niż Toyo właśnie. Toyo bliżej do Vredesteinów czy Pirelli niż do Fuldy czy Klebera.
Porównanie Fuldy i Klebera do T1-R jest moim zdaniem tak denne, że aż mi trudno powstrzymać się od zgryźliwości.
Fuldę bym sobie mógł na Tico założyć, a Klebera do Polo z benzyną 1.0.
Wyrazilem tylko swoja opinie. Wkoncu o to chozi w tym temacie. Ja opon Toyo nie uważam za dobre. Dlatego takie porównanie tych konkretnych opon Proxes T1-R do innych typu Fulda czy Kleber. Jak ktoś chce naprawdę dobra opone polecam Continentale klasa sama w sobie. Przez przypadek przetestowałem Pirelli PZero Nero i w tej chwili nie zaloze innej opony na lato. Ale te opony to jest inna liga i przede wszystkim inna cena również. A odnośnie charakterystyki jazdy to owszem zgodze się może jeśli jeździsz na torze to tak takie biezniki sie tam wlasnie nadaja. A do codziennej jazdy po miescie, w trasie trzeba mieć opone dobra na kazde warunki drogowe.