Zakup używanej Mito - pomoc

Cześć,

zacznę od tego, że przeczytałem wiele z dostępnych tu treści i jestem skonfundowany, bo tak naprawdę nie mam żadnych doświadczeń wynikających z użytkowania. Szukam swojego Mito już od dawna, w między czasie użytkowałem samochód służbowy i nie miałem jakiejś palącej potrzeby zakupu, jednak teraz trochę się zmieniło. Mój budżet to 20 tys. raczej benzyna samochód będzie jeździł głownie w mieście na stosunkowo krótkich odcinkach. Na czym polega moja rozterka a właśnie na dostępności ofert, większość to silniki MA, im mam trochę obaw wydać kolejne 3/4 tys w być może krótkim czasie na naprawę modułu. Na co mam zwracać uwagę przy kupnie auta z tym silnikiem? Czy jest możliwość sprawdzenia modułu przed zakupem? I ostatnie pytanie już bardziej sprecyzowane, może ktoś oglądał albo natknął się na auto, nie wiem dlaczego ale taki zestaw kolorystyczny naprawdę na mnie działa a niewiele widziałem jemu podobnych - VIN: ZAR95500001159555

Z góry dziękuje za wskazówki

Witam

Przymierzam się do zakupu Mito. Znalazłem jedną sztukę w moim mieście - auto z polskiego salonu, drugi właściciel, przebieg 93kkm. Po wymianie modułu multiair przy przebiegu 60kkm. Lakier ma kilka ubytków, jednak podobno nic nie było malowane. Jechałem nią, jednak nie mam żadnego porównania i nie wiem na co zwrócić uwagę.

Zamieszczam link do ogłoszenia, może ktoś ją już ogladal: https://m.olx.pl/d/oferta/alfa-romeo...5-IDJI2dp.html


Poproszę również o sprawdzenie numeru VIN: ZAR95500001104236

Cześć wszystkim, poszukuje Mito 155km. Czy mogę prosić o sprawdzenie nr VIN? ZAR95500001065255 z góry dziękuję.

Witam.
Drodzy koledzy- przymierzam się do zakupy Alfy Mito, benzyna, najlepiej 1.4 obszar śląsk. Wcześniej nie jeździłem alfa, wobec powyższego zwracam się z prośbą do starych wyjadaczy, gdyż wobec niechęci żony do zakupu tego auta ( można kupić tańsze o podobnych parametrach), oraz czytając różne tematy na forum czy słuchając się opinii kolegów (alfa-laweta itp) mój entuzjazm co do tego modelu krótko mówiąc: podupadł... Stąd pytania na najczęściej stawiane zarzuty:

1) Prześwit pod autem- znaleźć można informacje iż wynosi on tylko 10,5 cm- czy ktoś może podnosił przód/tył i czy coś to znacząco dało? Problem ma taki iż jadąc do pracy nieraz jadę dosłownie po torowisku tramwajowym, o parkowaniu na dużym osiedlu z brakiem miejsc parkingowych (parkowanie na chodnikach, trawnikach, na korzeniach drzew itp) nawet nie chce mi sie myśleć ;/
2) Tylna szyba wydaje się naprawdę mała,czy brak tylnych czujników parkowania w aucie to duży problem?
3) Czy elektryka w Mito rzeczywiście sprawia duże problemy? W obecnym moim samochodzie Corsa C 2002 miałem niemiłe przygody z elektryka- brak masy, zalane bezpieczniki bo uszczelka sparciała, pęknięty przewód do wycieraczki tylnej klapy, problemy z EGR- urwany przewód i inne...

P.S. dlaczego szukam Mito- bo to piękna zgrabna Włoszka, wnętrze auta naprawdę ładne (żona myśli o Citroenie DS3- właśnie ze względu na wnętrze) no i te smaczki- DNA, szyby bez ramek ( a zamykanie drzwi auta i wsłuchiwanie się w ten delikatny dźwięk domykanych szyb to człowiek ma wrażenie że wysiada ze statku kosmicznego, karbonowe wnętrze dopełnia efekt... tak wiem, nie kupuje się auta ze względu na wygląd ale cóż jestem facetem i pociąga mnie piękno...

Dzięki z góry za odpowiedzi.

Cytat:

---

Napisał Selen

Witam.
Drodzy koledzy- przymierzam się do zakupy Alfy Mito, benzyna, najlepiej 1.4 obszar śląsk. Wcześniej nie jeździłem alfa, wobec powyższego zwracam się z prośbą do starych wyjadaczy, gdyż wobec niechęci żony do zakupu tego auta ( można kupić tańsze o podobnych parametrach), oraz czytając różne tematy na forum czy słuchając się opinii kolegów (alfa-laweta itp) mój entuzjazm co do tego modelu krótko mówiąc: podupadł... Stąd pytania na najczęściej stawiane zarzuty:

1) Prześwit pod autem- znaleźć można informacje iż wynosi on tylko 10,5 cm- czy ktoś może podnosił przód/tył i czy coś to znacząco dało? Problem ma taki iż jadąc do pracy nieraz jadę dosłownie po torowisku tramwajowym, o parkowaniu na dużym osiedlu z brakiem miejsc parkingowych (parkowanie na chodnikach, trawnikach, na korzeniach drzew itp) nawet nie chce mi sie myśleć ;/
2) Tylna szyba wydaje się naprawdę mała,czy brak tylnych czujników parkowania w aucie to duży problem?
3) Czy elektryka w Mito rzeczywiście sprawia duże problemy? W obecnym moim samochodzie Corsa C 2002 miałem niemiłe przygody z elektryka- brak masy, zalane bezpieczniki bo uszczelka sparciała, pęknięty przewód do wycieraczki tylnej klapy, problemy z EGR- urwany przewód i inne...

P.S. dlaczego szukam Mito- bo to piękna zgrabna Włoszka, wnętrze auta naprawdę ładne (żona myśli o Citroenie DS3- właśnie ze względu na wnętrze) no i te smaczki- DNA, szyby bez ramek ( a zamykanie drzwi auta i wsłuchiwanie się w ten delikatny dźwięk domykanych szyb to człowiek ma wrażenie że wysiada ze statku kosmicznego, karbonowe wnętrze dopełnia efekt... tak wiem, nie kupuje się auta ze względu na wygląd ale cóż jestem facetem i pociąga mnie piękno...

Dzięki z góry za odpowiedzi.

---

Cześć! To ja postaram się odpowiedzieć ze swojej perspektywy. 4 lata z MiTo i 70 000km przejechane.

1) Jeśli chodzi o prześwit to ja mam u siebie założoną jeszcze osłonę silnika przez co tych 10,5cm to nie mam na pewno. Jest jeszcze niżej, ale nie wyobrażam sobie jak nierówne i o dużej różnicy poziomów, musiałyby być tory, żeby mnie takie przejazdy realnie martwiły. Gorzej jest zimą, bo spodem odśnieżałem swoją ulicę jak kilka razy mocniej dowaliło śniegu. Krawężniki, to w ogóle ciężki temat i lepiej nie podjeżdżać zbyt blisko - moim zdaniem zawsze przyhaczysz spodem. Ale jest to wszystko do wyuczenia i pozostaje kwestia czucia samochodu.

2) Tak, tylna szyba jest bardzo wysoko i jest dosyć mała. Nie mam u siebie czujników. Nie wyczułem do dzisiaj gdzie tam realnie kończy się tył auta. Masz natomiast duże lusterka boczne, to raz. Dwa, że nigdy z niczym się z tyłu nie spotkałem, więc chyba nie jest tak źle.

3) Z elektryką w MiTo to u mnie tylko problem z wiązką (harmonijka) do klapy bagażnika. Zrobione chyba za 120zł w ASO i zapomniałem raz na zawsze. Czasem lubi wysypać się wspomaganie (to jest znany temat w Punto/Panda/Corsa). Jeśli chodzi o resztę rzeczy, zero problemów i nigdy nic dziwnego się nie działo. Przepaliła mi się żarówka świateł mijania przez cały czas użytkowania. To tyle.

Co to znaczy "tańsze o podobnych parametrach"? Jak dla mnie, Alfa bardzo ładnie odrobiła lekcje przy przeróbce Punto na swój model. Jak ktoś jeździł i jednym i drugim, to ciężko powiedzieć, żeby te auta miały aż tak dużo wspólnego. Mam na myśli głównie prowadzenie i pozycję za kierownicą w przypadku MiTo. W Alfie czuć tego sportowego ducha. Nie mam pojęcia jaki jest i jak jeździ DS3. To też zależy chyba od tego czego się oczekuje. Jeśli interesuje Cię szybsze pokonywanie zakrętów to na MiTo się nie zawiedziesz (nawet mimo belki z tyłu). Pewnie można kupić Corse czy Polo o podobnych parametrach, ale to jest charakter a charakter. Z szybami bez ramek również nie miałem żadnych problemów. Nawet zima nie jest wcale taka straszna. DNA... szczerze mówiąc, w 95% jeżdzę na N (Lancia miała kiedyś fajne motto "Eleganza in movimento" i w sumie jeżdżę raczej dostojnie a nie szybko), ale Dynamic zdecydowanie daje dużo radości. Wnętrze moim zdaniem jest piękne i niezbyt się zestarzało - jeśli pomijamy ekrany dotykowe i wyświetlacze. Nieco gorzej z wykończeniem, ale nie ma dramatu. Auto na pewno zwraca uwagę mimo 13 lat od debiutu. Głównie ze względu na to, że jest mimo wszystko dość egzotyczne. Drzwi są ciężkie i długie, słabo się wysiada na ciasnym parkingu. Mało widać do tyłu. Prześwit rzeczywiście bywa problematyczny. Bagażnik ma duży próg załadunku. Zawieszenie czasami męczy twardością. Natomiast jeśli to miałyby być argumenty przez które nie kupiłbym MiTo to nie wiem... dla mnie to jednak nie jest tak istotne. Może diabeł tkwi w szczegółach, ale całościowo to ten model się mocno broni - zwłaszcza w swoim segmencie. Moim zdaniem, naturalne środowisko dla tego auta, to nie miasto, tylko kręte powiatówki dobrej jakości. :)

Witam oglądałem dziś całkiem ładny egzemplarz MiTo 1.4 TB 120km. Odpalił ładnie, zadbany w środku. Z zewnątrz też nie było tragedii. Małe odpryski ( lakier chyba jest bardzo delikatny?) Ale odstraszyło mnie jedno... Pod spodem wszelkie wahacze i wszystko co nie było pokryte "barankiem" a przy prawym tylnym kole pochylając się poczułem mocny zapach wilgoci. Możliwe że to jak powodziowiec?
Numer VIN: ZAR95500001046877
Jest ktoś w stanie powiedzieć mi coś więcej o jego historii?

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał Kajurek

Witam oglądałem dziś całkiem ładny egzemplarz MiTo 1.4 TB 120km. Odpalił ładnie, zadbany w środku. Z zewnątrz też nie było tragedii. Małe odpryski ( lakier chyba jest bardzo delikatny?) Ale odstraszyło mnie jedno... Pod spodem wszelkie wahacze i wszystko co nie było pokryte "barankiem" a przy prawym tylnym kole pochylając się poczułem mocny zapach wilgoci. Możliwe że to jak powodziowiec?
Numer VIN: ZAR95500001046877
Jest ktoś w stanie powiedzieć mi coś więcej o jego historii?

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

---

Ostatni wpis w ASO jest na 25408km

Dziękuję. Czyli kot w worku. Tak złego stanu podwozia jeszcze nie widziałem. Choć może to normalne dla fiatowskich podzespołów. Z włoską motoryzacją nie miałem dotąd żadnych doświadczeń.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Cześć, rozglądam się za Mito. Wpadła mi w oko taka:
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6DUTM4.html

Ktoś coś? Ogłoszenie niby od 7 lipca na otomoto ale na fb marketplace od 3 tygodni, może ktoś oglądał.
VIN: ZAR95500001188517

Z góry dziękuję za wszelką pomoc :)

Bardzo prosze o sprawdzenie nr vin ZAR95500001065780 ������