Printable View
Bo wolny rynek jest wtedy ok, kiedy możemy sprzedawać dużo samochodów wyprodukowanych w UE w Chinach. Jak Chińczycy sprzedają dużo u nas to jest wtedy dumping i niedozwolona pomoc państwa. Tomtrz, niebądź naiwny. Ekologia to tylko pretekst, tu nie chodzi o jakieś tam pszczółki i inne żuczki. Tu idzie o kasę i władzę.Cytat:
Napisał Tomtrz
no wiadomka, NWO i reptilianie :DCytat:
Napisał Machaju
oczywiscie mozna sie doszukiwac teorii spiskowych, na rzecz bliżej nieokreślonych beneficjentów, albo po prostu dla odmiany posłuchać rozumu, i na przykład porównać sobie ofertę europejskich producentów, z producentami koreańskimi, z Teslą. Nie jest to jakaś wielka filozofia.
Tesla ma przecież fabryke w berlinie, i jest w stanie produkować w Europie najlepiej sprzedajacy sie samochód na świecie. Nie ma lepszego dowodu, że sie da w Europie produkowac konkurencyjne samochody, które się sprzedają.
Nikt stellantisowi, renault, bmw, nie zabrania robienia aut, ktore beda sie sprzedawać. Tylko najwyrazniej im sie nie chce. Bo po co, skoro mozna sprzedawać wyznawcom ckliwe historie, ze sie nie da, i ich wszyscy dojezdzaja, i to nie ich wina, a pozniej wyciagnąć łapy po pomoc publiczną
Tak, na pewno tak jest!Cytat:
Napisał Tomtrz
Oni wszyscy się spotkali i stwierdzili "nie chce nam się", zróbmy to razem i dostaniemy pomoc.
Ty chyba sam nie wierzysz w to co piszesz :sarcastic:
a kto powiedział o jakiejs zmowie? :D No nie chce im sie, brakuje im kompetencji. Jaki niby ma być inny powód? No oprócz NWO i reptilian. Skoro inni mogą produkować elektryki, które sie sprzedają, a oni nie mogą, to czyja to wina?Cytat:
Napisał tomaz
Bo zaczyna brakować frajerów do kupna tego cuda? Kupiłeś już swojego? :PCytat:
Napisał Tomtrz
Jeszcze nie kupił ale wrócił do wątku:) od razu jest wesoło:)Cytat:
Napisał Krzysztof
Taka tam sytuacja
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/...-go-zatrzymac/
To nie problem aut EV, tylko wszystkich nowych napchanych informatyką przedmiotów. Soft napisany po łebkach, słabo przetestowany, pełen dziur i luk zabezpieczeń. Jakoś ostatnio w ramach konkursu włamanie do systemu i przejęcie kontroli nowej tesli zajęło... 2sekundy.Cytat:
Napisał Kurynio
chcesz ukraść auto - wystarczy wpiąć się w jakąś wiązkę powiązaną z szyną CAN i okazuje się, że cała łączność do jednostki sterującej od strony innych sterowników i czujników nie ma żadnych zabezpieczeń.
Rozwiązanie problemu zawiera się w zdaniu: "[] ... wybrał się na niedzielną przejażdżkę. " Po cholerę się wybierał na niedzielną przejażdżkę? Nie ma co robić, tylko prąd zużywać? Jak słusznie zauważyli nasi forumowi elektroentuzjaści - większość ludzi nie jeździ na niedzielne przejażdżki, a jedynie do pracy i do domu. Więc samochód dał mu nauczkę.Cytat:
Napisał Kurynio
A tak serio - wiele wskazuje na błąd oprogramowania, lub na nieogarnięcie przez randoma systemów samochodu. W tym drugim przypadku jednak byłoby to cyfrowe wykluczenie w czystej postaci.
Załącznik 288153Cytat:
Napisał Kurynio
nie ma to kompletnie nic wspolnego z tym, ze auto jest elektryczne, ale w teskcie jest podkreślone 3 razy. Bo sie będzie lepiej klikać.
Nie zrozumiałeś - podkreślili 3 razy, bo to bardzo dobrze, że auto było elektryczne. Zasięg skończyłby się za 80km i po problemie. Spalinowy mógłby przejechać całą Wielką Brytanię, a przecież facet też musi czasem sikać i jeść. Także wiesz - na plus dla elektryka. To wszystko jest nieźle k...wa pomyśłane.Cytat:
Napisał Tomtrz
Kompletnie nic? :sarcastic:Cytat:
Napisał Tomtrz
A skąd ten wniosek?
Czy gdyby auto miało klasyczny układ hamulcowy: pedał -> pompa wspomagania -> ABS -> klocki/tarcze to nie dałoby się nim wyhamować?
Z tego co kojarzę, to tak kluczowe systemy w samochodzie jak hamulce powinny być niezależne od komputera i softu, czyli działać jak zawór jednokierunkowy: ECU może je aktywować, ale równolegle aktywuje je pedał hamulca, który ma priorytet. To takie proste, a jednocześnie w przypadku EV okazuje się takie trudne?
W tym bowiem przypadku ewidentnie połączenie "pedał - hamulec przy kole" przechodziło przez ECU. Cóż za bezsens! Inżynier, który to wymyślił to jakiś debil.
eeeeeeeeeee, to nadal nie ma nic wspolnego z napędem? W elektrykach hamulce przeciez działają dokładnie tak samo, jak w autach spalinowych. Naciskasz pedał hamulca, i klocek naciska na tarcze.Cytat:
Napisał tomaz
ty zdajesz sobie sprawe, ze w takiej giulii, jest brake by wire? w ogóle, każdy samochód z zaawansowanymi systemami asysty, moga miec dokładnie takie problemy.
juz pomijajac, ze to tylko doniesienia prasowe. Rownie dobrze kierowca mógl zwyczajnie nie ogarniac co sie dzieje i zwalic wszystko na samochod.
to już sie robi komiczne, ta wasza histeria :D Zaraz sie okaze, ze zupy są za słone,jak gotowane na indukcji, zamiast prawilnie na gazie :D
No chyba nie do końca - bo jest odzyskiwanie energii?Cytat:
Napisał Tomtrz
Oczywiście, ale nie ma odzysku energii przy "hamowaniu", czyli...Cytat:
Napisał Tomtrz
Mogą, ale nie mają. Ciekawe czemu?Cytat:
Napisał Tomtrz
Może jednak są lepiej zaprojektowane, bo "pod kierowcę", a nie "pod pseudoekologię"?
W histerię nikt nie wpada, no chyba że ty, bo kończą się argumenty :D
Ja na razie mam niezłą bekę z tych wszystkich akcji, w których dziwnym trafem, biorą udział elektryki, chociaż, jak próbujesz nam tu wmówić, "każdy samochód może mieć takie problemy" ;)
oj panie, chyba nie do konca wiesz jak to działa :D regeneracji uzywasz wyłącznie przy one pedal driving (ale tu wtedy tez zwykle hamulce pod koniec sie chyba aktywują), a jak wdusisz hamulec w podłoge, to normalnie używasz hamulców, ewentualnie wspomaganych przez regeneracje. Przeciez wiekszosc elektrykow ma najzwyczajniejszy układ hamulcowy, z cylinderkiem przy pedale.Cytat:
Napisał tomaz
1. jak wyżejCytat:
Napisał tomaz
2. ale przeciez nie ma fizycznego połączenia miedzy pedałem hamulca, a tłoczkami w zaciskach. Jestes zdany na elektronike.
jak to cie przeraża to uważaj - sa tez systemu steer by wire. Tak juz z 10 lat temu takie patenty były, i to w autach spalinowych :D
nom, nie dzieja sie takie rzeczy, nigdy, nic a nic :DCytat:
Napisał tomaz
https://scienceinpoland.pap.pl/aktua...zatrzymac.html
https://spidersweb.pl/autoblog/haval...empomat-chiny/
juz nie liczac historii, o autach spalinowych, ktore same z siebie zaczynaly przyspieszac i nie chcialy przestac, przypominam, elektroniczna przepustnica jest standardem chyba juz od kilkudziesieciu lat :D
Część wykonawcza na końcu tak. Gorzej przed nią - i tutaj dochodzimy do sedna.Cytat:
Napisał Tomtrz
Aż dziw, że nie wyciągnąłeś Toyoty :)Cytat:
Napisał Tomtrz
Ale czekaj, podobno Spidersweb nie jest wiarygodnym źródłem?
Mniejsza o to. W normalnie zaprojektowanym samochodzie po naciśnięciu hamulca tempomat się dezaktywuje. Co się wydarzyło w przypadku rzeczonego elektryka? Nic.
Dlaczego?
Skoro piszesz o "najzwyczajniejszy układ hamulcowy, z cylinderkiem przy pedale" to doskonale wiesz, że gdyby tam była czysta hydraulika, system by zadziałał. No ale mamy masę czujniczków, dupny soft i efekt jak w opisie.
Czy mogłoby się tak stać w ICE? Teoretycznie tak. Praktycznie musiałbyś mieć turbo-giga-pecha, żeby ileś niezależnych od siebie systemów wysiadło w tym samym czasie. Tutaj prawdopodobnie wysiadło tylko jedno - soft.
Wiem, nie jestem fanem.Cytat:
Napisał Tomtrz
???Cytat:
Napisał tomaz
jeszcze raz - najzwyklejszy w swiecie układ hamulcowy. Dokładnie takie sam jak w samochodach spalinowych. Może nie wiedziałeś, teraz juz wiesz, więc nie pal głupa :)
halo, no ale przeciez ci wrzuciłem przykłady, gdzie w autach spalinowych, tempomat się zaciął.....więc no jak to? Przecież podobo nie ma prawa :D cos się musiało popsuć. Rzeczy sie psują, takie życie. Tak w elektrykach, jak i w autach spalinowych.Cytat:
Napisał tomaz
nadal zaklinasz rzeczywitosć. Jak działają układy hamulcowe też chyba nie wiesz, bo to nigdy nie jest tak, ze rzeczywiscie to twoja, bezposrednio oddziałuje na tłoczki w zaciskach hamulcowych (powodzenia z hamowaniem przy wyłączonym silniku) :D Szczególnie we współczesnych, zarówno spalinowych, jak i elektrycznych. Auto może oszaleć, z wielu powodów i na wiele różnych sposób i nie ma to kompletnie nic wspólnego z zastosowanym napędem.
Wyobraź sobie, że przerabiałem. Jest ciężko, ale da się. Powodzenia z hamowaniem, jeśli komputer odetnie ci hamulec :DCytat:
Napisał Tomtrz
Oczywiście! Skoro tak mówisz, to na pewno tak jest. Ja przecież nawet nie wiem, jak działa układ hamulcowy.Cytat:
Napisał Tomtrz
Kiedy z prostej czynności, jaką jest prowadzenie samochodu, tenże samochód próbuje Cię wyręczyć.... - ten film powstał ponad 100 lat temu ( prosta czynność - jedzenie ):Cytat:
Napisał Tomtrz
https://www.youtube.com/watch?v=UwahG1s4dqI
Tomtrz - tak. Dzisiejsze spalinowe mogą być tak samo "zaprogramowane" jak elektryczne. Ale Twój Jaguar raczej nie zrobi Ci niespodzianki w postaci jazdy autonomicznej wbrew Twojej woli. Nie neguję tego kierunku rozwoju motoryzacji, bo lotnictwo już ma to za sobą i wyszło mu na dobre w ogólnym rozrachunku. Więkość współczesnych samolotów to tzw. " nieloty" - bez wspomagania komputerów wpływających na mikroruchy powierzchni sterowych nie utrzymałyby się w powietrzu. Jednak komercyjne i wojskowe lotnictwo czy też komercyjny transport drogowy to jedno, a przyjemność z bycia panem własnego losu za kółkiem to drugie. Samochody - zwłaszcza te prywatne - powinny zapewniać radość jazdy. Jeśli ktoś nie potrzebuje takiej stymulacji to ma wybór. Problem w tym, że podobno elektryki są najlepsze, więc wybór będzie jedyny "słuszny".
EDIT: nie jestem nieomylny - film Chaplina jest z 1936 roku. Jeszcze nie ma 100 lat.
ale o czym ty znowu opowiadasz? autonomiczna jazda, to autonomiczna jazda. Napęd to napęd. To są odrębne od siebie cechy.Cytat:
Napisał Krzyk
Poza tym to coś ci sie grubo pomyliło, bo samochód generalnie jest narzędziem, który powstało właśnie po to, zeby cie wyręczać. Nie żeby ci dawać jakąś przyjemność. Żebyś nie musiał chodzić z buta. Już nawet w języku polskim samo słowo to oznacza. Samo-chód, z pierwotnego auto-mobil.
Jak nie chcesz być wyręczanym, to powinieneś chodzić z buta.
Jakbym słyszał księdza mówiącego o prokreacji, który sam po godzinach...Cytat:
Napisał Tomtrz
chłopie, ale no wytłumacz, co mają w gruncie rzeczy samochody elektryczne do jakies specjalnej autonomii??? głupoty opowiadasz. Mało tego, jest wręcz przeciwnie. Silnik elektryczny, responsywnościa wygrywa z każdym silnikiem spalinowym. Wciskasz gaz, i jedzie. Zaraz sie okaże, że to właśnie fajnie, ze silnik spalinowy nie jest taki idealny, i robi co mu sie podoba :D :DCytat:
Napisał Krzyk
On jest, po prostu, "wierzący niepraktykujący" - taki tym "erotomana gawędziarza" :)Cytat:
Napisał Krzyk
Proszę Tomtrza - niech się przewielebny Tomtrz nie ośmiesza, bo przeniosą Go do "innej parafii".
Może niech przewielebny raczy zauważyć, że funkcjonalizm - tak w architekturze, jak i w innych dziedzinach przemysłu ( motoryzacji choćby ) został definitywnie zaniechany w latach 50tych ubiegłego wieku. W samochodach możemy dziś mieć - dodam: dla przyjemności podróżowania - fotele z masażem, dachy panoramiczne, luksusowe wykończenie, o wspomaganiach różnych nie wspomnę. Jeśli więc przewielebny twierdzi, iż gotów jest zrezygnować z tego wszystkiego, bo samochód ma go tylko wyręczać z czynności poruszania się, niech przewielebny kupi sobie wózek golfowy. Spełni on wszelkie oczekiwania przewielebnego, nie nadwereżając przy tym budżetu parafialnego. A i wierni spojrzą nań przychylniej, bo to przykładne zachowanie będzie.
Niech też przewielebny raczy zauważyć, że - mimo usilnych satarań przewielebnego - część mieszkańców naszej gminy to ateiści.
o panie, takie fikoły tutaj robisz, żebyś sobie zaraz kręgosłupa nie połamał :DCytat:
Napisał Krzyk
zamiast opowiadać farmazony, które nijak się mają do tej "przyjemności bycia panem własnego losu za kółkiem", o której pisałeś, może odpowiedz w koncu na pytanie:
to jak to będzie z tą inherentną autonomią w samochodach elektrycznych? jest, czy sobie ją zmyśliłeś, jak wiele innych rzeczy? :D
Przewielebny głosi tu tak wiele prawd, że raczył się w nich pogubić. Otóż wyjaśniam, wracając jednocześnie do sedna tematu: jeśli moim wyborem jest czerpanie przyjemności z jazdy, to przewielebnemu wuj do tego. Choć wiadomo to wszystkim, że przewielebny hipokrytą jest.Cytat:
Napisał Tomtrz
standardowo, kolega się zakiwał, więc ucieka sie do raczej słabych wrzutek personalnych :)Cytat:
Napisał Krzyk
nikt ci nie zabrania przecież przyjemnosci z jazdy. Tylko ty pisałeś o jakieś "byciem panem własnego losu za kółkiem" :) Panem własnego losu, to ty nawet nie jesteś, chodząc z buta, bo wiele czynności, jest wykonywanych przez ciebie całkowicie podświadomie. Tym bardziej jak wsiadasz do samochodu. Samochód jest narzędziem, które służy do tego, żeby cie wyręczać. Ty mu tylko, za pomocą kierownicy i pedałów, wskazujesz, w którą stronę ma jechać, i z jaką prędkością. Jak to zrobi, to zależy od tego, jak został zaprojektowany, a nie od ciebie.
Los człowieka zależy od czynności podświadomych, naprawdę - po raz kolejny dajesz dowód na to, że masz duszę oraz mentalność niewolnika, pierwszy raz, kiedy napisałeś, że nie masz wpływu na rzeczywistość, a teraz kolejny "kwiatek" - brawo Ty - dajesz się lepić jak g... lina i to Ci pasuje, bo jakby co, to winna jest rzeczywistość, a nie Ty :)Cytat:
Napisał Tomtrz
Masz taki amebiczny stosunek do rzeczywistości :)
Janik, ja rozumiem, ze ty jesteś wyjątkowy, i sama siłą woli, regulujesz pracę swoich narządów. Najwyrazniej też, siła woli, wyłączyłeś juz dawno części mózgu, które odpowiadają za zdolności poznawcze. Gratulacje.Cytat:
Napisał yaniq
Wiele nie oznacza wszystkie. No moźe u Ciebie wątroba decyduje o tym, że pojedziesz prosto, a pęcherz wykona skręt w prawo. To twój problem. Wklep w nawigację dobrego lekarza, choć po tym co piszesz, wątpię że tam trafisz mimo wysiłku Twoich organów.Cytat:
Napisał Tomtrz
Całe prawodawstwo opiera się na założeniu, że dorosły człowiek jest za siebie odpowiedzialny i świadomy podejmowanych decyzji. Przewielebny zaś miesza w to jakieś siły, podświadomość i jak rozumiem - w razie wypadku - tłumaczy się, że to jakoś samo wyszło, albo bóg tak chciał.
fajnie fajnie, ale to co z tymi elektrykami w końcu? Co one za ciebie robią więcej, niż auto spalinowe? Gdzie ci to twoje złudne "panowanie" odbiera? :D odpowiesz w koncu, czy bedziesz dalej sypał suchymi tekstami? :DCytat:
Napisał Krzyk
Wy tu sobie gadu gadu, a tymczasem Valeo ogłosił, że zamyka fabrykę siników eklektycznych.
Ty moźe jednak przeczytaj moje wpisy raz jeszcze. Tym razem do interpretacji użyj mózgu, nie zaś innych organów.Cytat:
Napisał Tomtrz
Skoro ja, wyłączywszy część mózgu, twierdzę, że kształtuję rzeczywistość, a Ty, że nic od Ciebie nie zależy, to widocznie Ty, już nawet nie masz czego wyłączać :)Cytat:
Napisał Tomtrz
Mam nadzieję, i nie dla siebie, ale dla Twojego otoczenia, że przynajmniej nad zwieraczem masz jakąkolwiek kontrolę.
i po co te przepychanki, skoro mogłeś od razu powiedzieć, że sobie to zmyśliłeś, dla darmatycznego efektu? :)Cytat:
Napisał Krzyk
- - - Updated - - -
tak, już widziałem twoje kształtowanie rzeczywitości. Alternatywnej :D masz tam dużo urojonego, gwałtownego utleniania (a może nawet gwałtów), i smoki.Cytat:
Napisał yaniq
Trzeba było uważać na lekcjach chemii, a nie myśleć, jak jesteś beznadziejny, 10-ty rok uczęszczając do 3 klasy, wówczas, może, powtarzam - może, wiedziałbyś czym jest gwałtowne utlenianie i nie kojarzył rego z gwałtem, ale jak widzę "głodnemu chleb na myśli" :)
Uaaa..... Volkswagen wypuszcza nowego Passata i to z TRZEMA wariantami silników diesla:)))
Tomtrz, bierz temat. Bierz go.