Smutne ,ale prawdziwe(stosowane w praktyce w wielu dziedzinach,poza motorycają) o ile prywatny producent może się jeszcze ''pochylić nad klientem '' to już w przypadku koncernów nie ma zmiłuj.
Printable View
Z tym Crafterem to mnie zaskoczyłeś, ja pierdziele, brak słów....
Sam mam F4R. Fajny silnik.
Co do DCi, to jeżdżone na lepszym oleju i zmienianym przede wszystkim co 10, max 15 tysięcy nie mają problemów z walkami, czy panewkami. Renault samo sobie kuku zrobiło, bo sporo egzemplarzy musieli remontować jeszcze na gwarancji....Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
A tak z czystej ciekawości - gdyby tak zalać do, dajmy na to, EcoBoost 1.0 zamiast 0W20, 5W40, lub 0W40? Emisja spalin i zmniejszenie spalania, oraz cała ta eko otoczka to jedno, ale projektowanie silnika, opory, materiały, ścieralność, to drugie. Zastanawiam sie, czy ktoś kiedyś zrobi eksperyment i czy tak mocno wyzylowany silnik padnie, czy wręcz przeciwnie - będzie miał lepszą ochronę.Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Czy padnie zaraz to nie wiem, ale na pewno zmniejszy się przepływ w przypadku oleju o większej lepkości niż powinna być, szczególnie przed rozgrzaniem. Więc i mniejszy dopływ świeżego, i gorsze chłodzenie co skutki raczej spowoduje.
Natomiast bardziej lepki pewnie (?) ma większy bufor bezpieczeństwa dla silników które puszczają znaczne ilości benzyny czy chłodziwa do oleju.
Olej musi „pasować” do ciśnienia w układzie smarowania, luzów montażowych silnika czy parametrów pompy oleju i co ważne musi być dopasowanego charakterystyki zaworów w filtrze oleju. Gdy zmienimy olej na 10W60 w samochodzie, w który producent przewidział produkt o lepkości 5W20 niewątpliwie gwałtownie wzrośnie ciśnienie w układzie smarowania a to zakłóci prace filtra i w perspektywie może doprowadzić do usterki silnika.
Zrodlo: https://www.liqui-moly.pl/jak-dobrac-olej-do-sportu/
Taki nadmiar zaworem baypass w pompie powinien odpływać, ale to powoduje że mniej płynie do silnika (ilości oleju w jednostce czasu) , a powinno jak najwięcej - chłodzenie i wymiana na "świeży" schłodzony.
Natomiast - lepkość naprawdę mocno zmienia się w zależności od obciążenia, taki 10W60 ma w przypadku tego samego auta i silnika ciśnienie 2 bary albo i więcej gdy "rozgrzany" w jeździe ulicznej po kilkudziesięciu km, a w torowej gdzie ma do 150 stopni - 1,2 bara (jałowe) po jednej sesji 15 minutowej . A jest to pochodna lepkości, bo nie ma innej zmiennej jak temperatura.
Edit :
Ale to jest ciekawostka :
"Na rynku dostępne są również oleje na bazie estrów. Produkty te charakteryzują się dobrymi właściwościami przeciw zużyciowymi, jednakże są agresywne w stosunku do uszczelnień silnika więc nie nadają się do dłuższej eksplantacji w silniku. Eksploatowanie olejów estrowych na co dzień wiąże się ze degradacja uszczelniaczy zaworowych i simmeringów."
To dość istotny praktyczny aspekt . Które to są "na bazie estrów" - jak rozpoznawać to można ?
O estrach to mocno uprościli temat, może dobrze ze nie stosują.. [emoji6]
W nowym Sprinterze interwał wymiany to 60k km. Co prawda schodzi sobie do nieco powyżej 40k km, ale auto ma raczej trudne warunki i dużo krótkich rozruchów. Przy 140k km (3 wymiany oleju 5W30) silnik pracuje jak sieczkarnia, jak był nowy to było jeszcze znośnie. Ale pojemność miski olejowej to 11 litrów, czyli znacznie więcej niż w osobówce.