I to jest przerażajace.
Printable View
No prawie na pewno coś skopał, w końcu to Alfa :) pierwsze wypusty to testowe partie niestety :) Ale może nic ważnego z silnikiem, w końcu tyle ją szykowali.
Natomiast akcje serwisowe dotyczą i egzemplarzy po gwarancji przecież (te akcje typu : "wzywamy auta o nr VIN takim i takim na ... " ). Wiec tu bez znaczenia.
Swoją drogą różnica w cenie między Veloce a Super to aż 40 tys zł (ceny podstawowe z konfiguratora) - niemało, cóż to by muisało paść żeby tą różnicę pokryć ?
(zakładam że ktoś nie życzy sobie Q4 a wręcz dodatkowa masa może przeszkadzać ).
Tak, ze jest to jakaś potencjalna droga do szybkiej Giulii , stosunkowo taniej.
Oczywiście dla właścicieli, bo w leasingu to dochdzą inne "ale" i obawy, lecz kto to tam sprawdzi.
Tak to jest z tą gwarancją - to taka dobra wola producenta. Dlatego najlepiej korzystać z: ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (dawniej zwanej rękojmą). I tak w ramach gwarancji (takie są zapisy w karcie gwarancyjnej) daną usterkę gwarant będzie naprawiał do skutku (czyli wielokrotnie) a w ramach rękojmi po pierwszej naprawie i wystąpieniu ponownie tej samej usterki już można domagać się wymiany towaru (samochodu) na nowy
Pozdrawiam forumowiczów
Jest rękojmia ale trwa tylko rok. A gwarancja zgodnie z zaleceniami Uni musi trwać przynajmniej dwa lata.
Widze ze coraz lepsze promocje na Giulie sie trafiaja w wyprzedazy rocznika. W Warszawie do zabrania stoi dobrze doposazona 2.2 180KM AT8 z rabatem 37.5tys! Wychodzi prawie 20% rabatu...
http://stock.alfaromeo.pl/41525/alfa...opened=0&adv=0
Domagać to się można - tej wymiany na nowy, ale w życiu to marnie to widzę. Wliczając uziemienie auta na grube miesiące - opinie, rzeczoznawcy, terminy, odwołania ... A autkiem sie nie cieszymy w tym czasie tylko nerwy zżera a rdza zżera tarcze.