Jedyne co neguję, to brak rozsądku w dyskusjach w takich tematach, które merytorycznie często schodzą do poziomu "homeopatii olejowej".
Że ludzie szukają lepszych produktów to tylko dobrze, że nieraz popadają przy tym w przesadę - to nieco gorzej.
I nigdzie nie piszę, że olej nie ma znaczenia - akurat w obu moich wozach jest bardzo ważny, ale nie spędzam tygodni nad analizami poszczególnych produktów, bo to nie jest przeszczep serca tylko zwykła wymiana płynu, którego róznica w działaniu, powyżej pewnego poziomu jakości, będzie nieodczuwalna.
Warto trochę z dystansem spojrzeć na to wszystko