mni9e wyszło litr więcej...
opony mam 205/55 R16
średnia prędkośc wyszła 98czy 99km/h ale momentami to i 180bywało ;)
Oczywiście licznikowe bo z GPSa mniej pokazuje i to o jakies 10-15km/h.
jade 140... na GPW 130. Jadę 180, GPS 165 :/
Printable View
Rozmiar felg i opon nie ma wpływu na średnie spalanie!!!!
Na prędkośc wskazywaną przez licznik owszem.
Jedynie masa koła i tarcie toczne opony mają wpływ na spalanie (jeśli chodzi o temat kół oczywiście).
Szanowny kolego, rozmiar koła nie ma znaczenia dla wskazań zużycia paliwa.
Dlaczego?
Pierwsze słowo "klucz" to PROPORCJA (matematyka). Już śpieszę z wytłumaczeniem:
Pierwsza sytuacja, idealna. Masz super wzorcowe koła i przejechałeś 100km wg licznika i w rzeczywistości. Komputer pokazuje spalanie powiedzmy 10 litrów/100km.
Sytuacja druga, realna, o której mówimy. Masz "za małe" koła. Wg licznika przejechałeś 100km, a w rzeczywistości 90km. Przejeżdzając te 90km spaliłeś 9 litrów paliwa, a komputer przelicza przelicza i wychodzi 10litrów/100km.
Podsumowując, komputer przelicza w odniesieniu do 100km, nie ważne ile przejechałeś w rzeczywistości km- wynik zawsze będzie taki sam.
Zatem rozmiar koła NIE MA ZNACZENIA NA WSKAZANIA SPALANIA.
Proste :)
Przecież komputer nie liczy spalania z rozmiaru kół tylko z dawek paliwa na wtryskach, więc jakim cudem policzy w tym przykładzie 10 l/100km? :) Jeżeli w danym odcinku samochód spalił 9 l paliwa, to niezależnie od rozmiaru kół komputer pokaże że spalił 9 a nie 10, czyli zaniży wskazania względem faktycznie pokonanej odległości (bądź zawyży).
JEZUSIE ŚWIĘTY DOPOMÓŻ PÓKIM ŻYW! :)
Jeszcze raz: proporcja. Może źle wytłumaczyłem.
Auto pali na 100km równe 10 litrów. Na 100km rzeczywiste.
Jeżeli będziesz mieć za małe koła i przejedziesz wg licznika 90km, a nie 100 to ile spaliłeś paliwa? Tak- 9 litrów... i jeżeli slaliłeś 9 litrów przejeżdzając w rzeczywistości 90km... to w przeliczeniu na 100km ile wyjdzie?
Znów się zgadza- 10 litrów :)
wkamil- oczywiście, że z dawek paliwa w komorze spalania. Jak niby koło miałoby mierzyć spalanie?! :D heheh
Chodzi o to, że te dawki sie sumują i dają liczbę w litrach, która jest odniesiona do zmierzonych kilometrów i przeliczona na 100km :)
No właśnie nie, bo cały czas odnosimy się do liczby 100 :) w przeliczeniu na 100 będzie tyle samo. Spalisz tyle samo paliwa na takim samym dystansie, nieważne czy masz duże czy małe koła.
Mam wrażenie, że sobie ze mnie jaja tu robicie, a ja się denerwuję, że nie rozumiecie...
Panowie proszę Was... przecież jakby rozmiar koła miał znaczenie to producenci bawiliby się z podwyższanie sprężu w silniku wydając miliony euro na badania, czy zwiększyli by po prostu koła?
Matematyki nie oszukacie. Dobrze, że chociaż podstawowa jest obowiązkowa na maturze :)
Komputer nie wie, że masz przekłamane na kilometrażu w przeciwnym razie korygowałby wskazania na liczniku kilometrów w zależności od rozmiaru opon. W związku z powyższym jeżeli przejechałeś 90 km i spaliłeś 9 litrów a komputer wie ze przejechałeś 100 km to jakim cudem ma pokazać ze spaliłeś 10 l/100 km? Nie wracaj do proporcji, bo one są oparte na fałszywym założeniu, że komputer wie, że w danym przypadku 90 km = w rzeczywistości 100 km.