Podpytaj o ostatniego właściciela w kontekście faktury VAT-marża bo może być do podanej ceny + 23% dopłaty dla US.
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Printable View
Wpisz VIN na tej stronie:
http://eper.fiatklubpolska.pl//navi?...&SBMK=R&MAKE=R
i zobaczysz jaka jest faktyczna data produkcji. Pewnie auto stało 1,5 roku w fabryce i u dilera zanim ktoś kupił i zarejestrował. A w niektórych krajach data produkcji = data pierwszej rejestracji i polski urząd komunikacyjny przyjmuje to.
Auto pochodzi z września 2007 - cena więc trochę nieadekwatna do rocznika i wersji silnikowej...
Rozumiem, ale cena wyjściowa ponad 38 tys. za rocznik 2007 to spore nieporozumienie.
Pierwsza Twoja propozycja wygląda ciekawiej cenowo.Wyposażenie też niczego sobie.Pytanie ile wlasciciel zainwestował aby alfa była w pełni sprawna bo jak 2006r to nie ma bata zeby klapy chodzily o ile jeszcze tam sa.Przez to pisalem zebys zadzwonil i dopytal.Druga oferta ktora przedstawiles moze okazac sie egzemplarzem w ktory nie bedziesz musial na starcie inwestowac sporych pieniedzy jezeli jest tak jak wlasciciel pisze.Jak dla mnie to troche drogo.Ale za jakosc sie płaci.
jeśli szukasz ulepa z DE do 18 tysi to faktycznie przesada.
Jesli ktoś ma auto zrobione na tip top to cena jak najbardziej uzasadniona :)
niestety handlarze zniszczyli Polski rynek i bardzo wielu ludzi ma takie podejście. Tylko szkoda ze później płaczą że ktoś ich oszukał. A no i pojawiają się opinie że Alfa to gówno i sie psuje ;)
Natrafiłem na takie coś; http://www.autowereld.nl/alfa-romeo/...4/details.html auto finalnie do wziecia za troche mniejsze pieniądze. Aktualnie czekam na VIN. (do wymiany zderzak maska oraz lampa) Autem mozna wracac na kołach.
Co sądzicie? Czy sprzedawca z holandi też może naciąc mnie na vat?
Moje pierwsze wrażenie jest takie ze auto wygląda troche lepiej niz sprzedawane przez Mirków w PL z przebiegiem 170 tys