Fatalna sprzedaż Alfy Romeo. Co się dzieje?
Cytat:
Napisał
:-)
Ktoś powiedział że każdy choć raz w życiu musi kupić Alfę i się przekonać czy pasuje czy nie.
Jeśli mam być szczery to w tej cenie nie było dużego wyboru ( dlatego wziąłem Guliette) a chciałem samochód w miarę nowy z małym przebiegiem ( A3 cenowo była poza moim zasięgiem).
Ja opisuję tylko swoje odczucia. Jeżdżąc wcześniej samochodem marki premium ( nie był to passat :)). I do premium niestety Giuliettcie to brakuje sporo... ( I tylko to mnie wkurza jak ktoś mówi to jest nie wiadomo co - jest to zwykłe auto które prowadzi się jak każde inne ). Może rzeczywiście te starsze modele z porządnym silnikiem miały duszę nie wiem nie jeździłem. Ale teraz to jest zwykły samochód.
Ps. wczoraj zauważałem pogryzioną gumową antenę ( pewnie przez koty :)) i to ma być premium????
No i tu jest sedno sprawy. Giulietta generalnie nie zachwyca niczym innowacyjnym, to przednionapędowym kompakt z wielowahaczem z tylu. Prowadzenie na pewno lepsze niż w astrze ale już porównywalne do focusa. Oczywiście stylistyka i nietuzinkowości-nie wyglada jak większość aut.
Dlatego wiele osób pisze tu o Giulii w kontekście tylnego napędu, świetnego prowadzenia,kartonowego wału etc. To wyróżnia ja spośród innych aut które tu były przywoływane. To podobnie jak starsze alfy wśród przednionapędowych zwykłych przemieszczaczy ,alfa robiła tylnonapedowki z transaxle.
I choć moglobyby być lepiej w innych aspektach jest sporo osób które wybierają przyjemność z prowadzenia wobec wyświetlaczy. Aczkolwiek uważam że jeżeli po lifcie dołożylibyśmy wiele wspomnianych rzeczy działałoby tylko na plus.
Jednak znając Włochów lift będzie tak subtelny że mało kto zauważy zmianę.
I tu moim zdaniem jest błąd. Lofty które niż nie zmieniają. A powinny usprawniać, unowocześnić , wychodzic naprzeciw użytkownikom. I z zewnątrz też zauważalna zmiana.