Pomijając wady samej idei kradzieży map (czyli ich nabycia i korzystania bez płacenia w sytuacji, kiedy nie ma takiej oferty ze strony ich dostawcy) - trzeba się też zgodzić, że AR (w zakresie navi) wespół z TomTomem zrobili w ostatnich paru latach sporo, żeby użytkowników Giulii/Stelvio do siebie zniechęcić...