Umyta i naszmalcowana ;)
Printable View
Umyta i naszmalcowana ;)
Dzisiaj miałem ewidentny dzień dobroci dla Czarnej. Po kolei:
- odebrałem ją od chłopaków z R&Z na Goździkowej po uszczelnieniu rury dolotowej turbo (żeby przestała kopcić jak Laguna po jakimkolwiek przyciśnięciu gazu) i wymianie tulejki w mechanizmie wybierania biegów (żeby odzyskać szóstkę);
- mycie i odkurzanie na bezdotykowej;
- tankowanie i ciśnienie w oponach;
- trzy godziny drobnej kosmetyki we wnętrzu i wosk na całą budę.
To rekompensata za ostatnie nadużycia, jakich doświadczyła (przeprowadzaliśmy dobytek przyjaciółki na 11 kursów) ;-)
Zamontowałem lusterko fotochromatyczne http://www.forum.alfaholicy.org/imag...017/08/660.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...017/08/661.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...017/08/662.jpg
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Umyta, wysprzątana, nawoskowana i wypolerowana po górskich przygodach.
A prócz tego nareszcie odwiercona zerwana świeca :D
Kupiłem uchwyt na telefon, magnetyczny. Bardzo dobrze trzyma, polecam http://www.forum.alfaholicy.org/imag.../2017/09/2.jpg
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Przyciemniłem 4 tylne szyby i wymieniłem olej Valvoline 5W-40 i filtr Meyle
Popryskałem w miejsca kilku plastików, gdzie na nierównosciach coś tam trzeszczało. No i cisza :D
Wymienione wahacze górne .
Jakaś dziwna cisza nastała , brak skrzypienia itp. :)