Napisał
Ludvigus
FWD spokojnie wystarcza przy normalnej jeździe. Owszem, wystarcza w "sportowych" furach do miasta typu GTI/Type-R/RS, co mają "całą masę" aż łolaboga: 200 kuni.
A jak chcecie przenieść moc >=300 KM na przedniej osi? założycie kapcie szerokości >=245 mm?
Takie gadanie/ględzenie bez większego sensu.
I jeszcze pitolenie, że napęd FWD jest trwalszy/łatwiejszy w serwisie itd. Bujdy jakich mało. Słyszeliście, żeby co roku w samochodach z napędem RWD kontrolować osłony przegubów, końcówki drążków, zawias co chwilę robić?
Napiszecie, że wał i jego podpory trzeba kontrolować - owszem, ale w używkach z zachodu, jak w 90% sprowadzonych dieseli koła dwumasowe i sprzęgła.
L.