OK, ale w dziesiątkach tysięcy tego liczyć chyba nie można :).
Printable View
OK, ale w dziesiątkach tysięcy tego liczyć chyba nie można :).
Potwierdzam, w DE jest b. dużo 159 najczęściej w pakiecie TI. Byłem w tym roku, zdjęcia porobiłem. Czarna & Biała & Czerwona 159 TI :D
Co dziwne w niemczech widuję też więcej 147 anizeli 156.
A wracajac do tematu- wizualizacja Giulii to jakieś nieporozumienie. Zbyt grzeczna, zbyt bez wyrazu- to nie Alfa...
No nic, tylko się cieszyć, że jeździmy starymi Alfami;)
Dla mnie ostatnia Alfa na którą mogłbym patrzeć godzinami (poza moją) to 166 przed liftem. Coś pięknego. 159 też, ale to już jakby inna epoka.
Czarna 166 z 3litrową V6 TI to by było coś czego bym nigdy nie zmienił. A 145 dla Żony:D
Tak a propos 159, Kowalskiego i masówki...
Mam kolegę który jeździ Octavią TDI - kupił ją w salonie i ma już z 6 lat czy coś około. Nie interesuje się motoryzacją, jeździ BARDZO wolno, generalnie samochód traktuje jak dupowóz. I zgadnijcie o jakim następnym modelu marzy ten gość?
O czarnej 159 w sedanie z dieslem. Nawija o tym przy każdej rozmowie o zmianie samochodu.
Powód? Design. Tylko i wyłącznie design. Wygląd 159 kojarzy mu się z klasą, wysublimowaniem i dobrym gustem. "Jak takim samochodem podjedziesz, to jesteś gość". Jakby ktoś wątpił, jest to wykształcony człowiek :)
Wniosek z tego dla mnie jest jeden: podniesienie sprzedaży marki takiej jak alfa można uzyskać poprzez design i trwałość. Właściwości jezdne, "sportowe" silniki itp. są dla nas, nie dla Kowalskiego.
Jedyne co go bowiem niepokoi, to "a nie psuje się to?"...
Pozdrawiam,
~tomaz
W dzisiejszym AŚ,na str 16 są dywagacje na temat możliwych decyzji S.Marichionne co do przeniesienia produkcji koncernu do innych krajow (w przypadku dalszego uporu włoskich zwiazków zawodowych co do czasu pracy).
Ale jest podana również informacja,że Alfa Romeo Giulia oraz kompakt Lancia/Chrysler bedą produkowane w USA.
Ostatnio oglądałem dokładnie w salonie BMW modele X6(produkowany tylko w Meksyku),i X5(produkowany wylącznie w USA) i powiem wam ,ze życzyłbym nam wszyskim takiej jakości materiałów i montażu w Giuli(produkowanej w USA) jak w tych bemwicach.
to nie ta klasa,za jedna wypasiona X6 kupisz trzy Julki ,julke porównaj sobie do 1,lub golfa, gdzie szwabscy szmatławce wcale tak źle Julki nie oceniają,a wręcz przeciwnie niektórzy nawet byli zachwyceni w porównaniu GTI VS QV na korzyść Julki,zobaczymy jak to przyjmie przeciętny helmut.
hehe, nieee.. nie poderwał ;) myślę, że ma już dość szarości wokoło i szarego samochodu, więc chociaż ten ostatni chce mieć fajny :D
Mówię mu: psuje się jak każdy. On też w octavii ma padnięte turbo + inne drobniejsze usterki, więc nie muszę obalać mitu bezawaryjnych VW/Skody/Seata.
Swoją drogą bezawaryjne to były auta bez klimy, bez turbo, bez elektrycznych szyb i z prostym zawieszeniem z lat '90 ;)
---------- Post dodany o godzinie 15:59 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 15:54 ----------
Ostatnio usłyszałem opinię kobiety niezwiązanej z rynkiem samochodowym (laik) która w krótkim czasie miała okazję przejechać się BMW X6 (za ok. 360tys.) i Audi Q5 (za 200 coś tys.). Jej opinia mnie delikatnie mówiąc zdziwiła: Audi sporo lepsze!
Lepsze: materiały wnętrza, więcej miejsca (!!!) i lepszy komfort jazdy.
Co do komfortu: może BMW jest po prostu bardziej sportowe, ale materiały?
Nie oglądałem osobiście, ale być może ta jakość z Meksyku nie jest taka rewelacyjna?
Czyżby pierwsze zdjęcie Giulii? :)
http://www.alfanews.pl/2010/11/08/al...rwsze-zdjecie/