-
radosuaf - ok, kwintesencją w sensie w miarę współczesnego modelu, bo na pewno junior, czy montreal, są mistrzowskie, ale już trudne w zakupie i utrzymaniu.
Archi - mądre słowa, dodam tylko, że dla mnie Grupa Fiata jest bardzo niedoceniona, bo naprawdę technologicznie są bardzo mocni, często jako pierwsi wprowadzają nowe rozwiązania silnikowe, które potem są kopiowane.
-
nie no, cały zarzut wobec tego odnosi się wyłącznie do braku dźwięku, tak? Mówie o TBi.
Bo już nic nie rozumiem.
Ropa jest droższa od benzyny i to się prędko nie zmieni, jesli w ogóle, koszty serwisowe diesli są wyższe itd, dlatego tak wiele firm unowocześnia głownie silniki benzynowe.
Co mnie akurat cieszy. A pisanie o TBi ze to dziadowski silnik, to Panowie, sorry. No sorry:)))
-
Chodzi również o charakterystykę. Przecież tym się jeździ jak dieslem.
-
Co zlego jest w charakterystyce turbo benzyny? Ze zbiera sie od dolu i jest elastyczny jak diesel, a kreci sie duzo wyzej? Jak chcesz mozesz nim jechac jak dieslem (niskie obroty), a jak chcesz mozesz jechac jak normalna benzyna (trzymac na wysokich obrotach)
-
No właśnie tych wysokich obrotów trochę jednak brakuje...
-
O jak wysokich obrotach mowimy? 7tys? 8tys?
-
-
TBi/TFSI nie kreca sie do 7tys? Mi sie wydaje, ze cos w tych okolicach wlasnie...
-
Kręcić się kręcą - ale moc maksymalna osiągana jest przy 5.500 obrotów w MA i chyba 5.000 w TBi (przynajmniej w wersji 200-konnej ze 159), a później jest już tylko hałas i lipa.
-
Archi madrze prawisz. Zgodze sie ze Ar oferuje duzy wybor jak ktoś tęskni za poprzednią epoką może wybrać auto z V6 np jako posiadacz Alfa Opla w dieslu na drugi samochoód chętnie był zakupił jakąć GT 3.2 V6 lub 156 V6 - dlatego mi sie wlasnie ta marka podoba!
Teraz mamy inne czasy i inne auta.
Zonk jest zgodze się z obecną ofertą AR bo mają w zasadzie 3 modele (jak ktoś zauwazył 9tka jest nadal w sprzedazy i jeszcze z rok pobędzie ze stoku).
Choć zobaczymy co fajnego Ar wyciagnie od Chryslera, ja akurat nie jestem malkontentem w tym temacie.
Tragedia wg mnie było by jakby VW przejął alfe - Das ist katastrophe! VW jak sama nazwa brzmi to auto dla ludu - może i sprzedaż by podskoczyła bo wczyscy by sie nagle obudzili ze piekne auta pod VW mogą być mniej awaryjne z zalozenia i samej nazwy, ale to mit z tą awaryjnościa.
Ar stala by sie Seatem lub Skoda - ciosana bryła czy inna odmiana golfa, to kwestia czasu by była.
Nie zgodzę sie że alians GM był nieudany, dla marki bo był, może nie chodzi o takie sobie silniki JTS ale to jak na tym fiat wyszedł finansowo, a wyszedł nieżle. Wtedy nie byli gotowi ze swoja oferta silnikow Tbi/MA wiec skorzystali z srednich silnikow GM, przy okazji wciskajac swoje JTDki to innych marek koncernu. Za czasow "zwiazku" z GM marka zrobiła konretna robote tzn zerwała w ocxzach klientow z postrzeganiem jej jako wprawdzie pieknej ale mega awaryjnej.
Że są marko innowacyjna w to nie mam żadnych wątpliwości. SIlniki MA czy Tbi które tak są tutaj krytykowane zdobyły przecież prestizowe nagrody.
Prawda jest taka, że dziś nie ma i raczej nie bedzie duzo silników które pięknie brzmia, w innych markach też nie jest wesoło. Zostają samochody sportowe lub starsze, ale jak mówie wybór zawsze jest.
Słowo dla odwiecznych wrogów, czyli zwolenników diesla i benzyny: 2.0 JtdM po chipsie, czy Tbi te silniki będą jeżdzily podobnie bo jeden i drugi maja wyzyłowane normy ktore trzeba spelnic - roznica to spalanie i to co lejecie do nich.
Mimo że nie lubicie diesli nie zpaominajcie że fiat ma dobrą opinie w tych silnikach i zrewolucjonizował rynek (szkoda że sprzedał patent rowniez Boschowi, bo mało kto o tym pamieta szczególnie wśrod posiadaczy VW TDI że dzisiejsze diesle tak smigaja dzięki fiatowi) a JTDki fiata montowano też m.in w Vectrach, Saabach i pewnie cos by sie jeszcze znalazlo.