Pogadam dziś na temat KME GOLD z moim gazownikiem.
Powiedzcie mi proszę jakie są objawy "zamarażąjącego się reduktora"?
Słyszałem dużo na ten temat aczkolwiek nie do końca wiem jak to jest.
Printable View
Pogadam dziś na temat KME GOLD z moim gazownikiem.
Powiedzcie mi proszę jakie są objawy "zamarażąjącego się reduktora"?
Słyszałem dużo na ten temat aczkolwiek nie do końca wiem jak to jest.
Podstawowa rzecz to to ze brzęczyk zacznie dudnić, samego momentu przełączenia prawie się nie odczuwa, ewentualnie lekkie osłabienie a potem powrót do normy
Pierwsze według mnie automat i manual inaczej ciągnie, według ciebie tak samo
A po drugie przeczytałeś co napisałem????????
Czego współczujesz tego że reduktor przy tej prędkości nie zamarzł prze 20 minut??????????
Środek nocy, autostrada pusta, ograniczenia brak, nowy olej w silniku, dawno nie miałem takiej okazji sprawdzenia kondycji silnika i układu chłodzenia, teraz wiem że ona bardziej sie grzeje po mieście w korkach niż przy tej prędkości na autostradzie
powiem tak troche uśmiecham się do tych w waszych zamarzających reduktorach.. i pewnie w jakiś gorszych reduktorach albo zle ustawionych zapewne sie to zdarza.. ale nie zapominajmy ze duży wpływ na reduktor ma pompa wody.. może jest to oznaka zęby sprawdzić ciśnienie na pompie..
druga sprawa... jeśli ktoś lubi sobie depnąć a chyba każdy kto ma V lubi sobie podeptać... to zawsze może przełączyć się na PB bez strachu ze zamarznie :)
odpasując komuś ile pali 3.0 bez ściemy moja na BP trasa max eko to 10.5 litra (prędkość w granicach 100km/h) normalnym tempie to 13 litrów (130/140km/h) maksymalne spalanie bp jakie udało mi sie osiągnąć to jest 17 litrów na trasie,.
co do lpg trasa eko.13l normal 15l. miasto na lpg wychodzi 18/20litrów.
Nie osłabiaj mnie...... Poza tym jak już wspomniałem gold lata i w V6 manualu i V6 automacie
Nie zasługuje na współczucie ani na podziw kierowca który przez pół godziny jedzie z butem w podłodze...... Chyba że traktuje to jako jednorazowy eksperyment. Z resztą nie dyskutujmy tu o fanaberiach. Chcesz to deptaj w furę ile Ci pasuje, Twoja sprawa gdzie i jak to robisz. Nie mi jest to osądzać. Uważasz że gold Ci nie wystarczy to pakuj co innego. Ja tak jak już pisałem miałem golda w jednej V i mam w drugiej. Nie zakładałem tego tylko już było. Nigdy mi nie zamarzł pomimo że nie raz jechałem z nogą w podłodze ponad 200km/h. Z tą tylko małą różnicą że zdrowy rozsądek nie pozwalał mi utrzymywać takiej prędkości auta i silnika dłużej niż jedna czy kilka minut. Może faktycznie jest tak ja piszecie że po pół godziny zamarznie :D tak wiec Ci co chcą zapier....ć z pedałem w podłodze długo nie kupują golda a Ci którzy jadą z bardziej przyziemnymi prędkościami gold w zupełności zadowoli :)
Wróciłem od Szymdiego - AUTO-BOX Gliwice.
Ponad 40 min spędziłem na rozmowie z nim.
Zadecydowałem finalnie na:
-STAG 300 ISA2 PLUS
-Hana zielone wtryski
-Butla w kole
-Wlew przy klapce
-Reduktor Magic Jet 3 "big" - poprawiony.
-Przewody 13mm FARO
Zacznę od tego iż zanim umówiliśmy się na termin (przyszły wtorek) dokładnie sprawdził samochód. Podłączył komputer do samochodu. Sprawdził wtryski, napięcia i pozostałe rzeczy, które są istotne podczas montażu. Wszystkie elementy będą schowane. Nic nie będzie widoczne. Oczywiście DŁUGO rozmawiałem na temat Reduktora. Stwierdził - że w tej cenie 4000tys złotych nie znajdę lepszego reduktora. Powstała czarna legenda na temat Magic Jet - aczkolwiek nowa - finalna jego wersja jest nierozbieralna, dlatego nie ma możliwości aby coś się z nim stało. Powiedział, że sam sobie by w stopę nie strzelił i nie oferował go klientom. Gwarancja pisemna na 2 lata - lub przebieg (to pozostało do ustalenia). Jeśli chodzi o inne reduktory to powiedział, że może zamontować mi 2x AC 01 do 150km aczkolwiek będzie trochę ciasno, zwiąże to się z dodatkowymi kosztami i oczywiście więcej zabawy z tym. Kiedy poprosiłem go o zdanie - co by zrobił na moim miejscu to zamontował byc Magić Jet 3 BIG. Tak więc zrobilem.
Pytałem go o wcześniej wspomniany AIR-FUEL-RATIO - powiedział, że to jest podstawa. Wszystko kalibruje ręcznie. Mam się o nic nie martwić.
Auto zostawiam w poniedziałek wieczorem/wtorek rano - odbiór przewidziany na czwartek wieczór - piątek rano.
No i git :)
Tak i automat ma jeszcze do tego lepsze przyśpieszenie i prędkość max niż manualna zaraz się dowiem, mi raczej chodziło o przyśpieszenie że bardziej się wyziębia
Mój goldzik może po prostu ma za sobą za duży przebieg, może na początek go zregeneruję i się zobaczy jak będzie, poza tym spojrzałem na fotki komory 166 bez osłon i chyba zdjęcie reduktora w jakim miejscu jest u mnie wszystko by wyjaśniło. Co do pompy itd. to niestety wszystko nowe i tylko reduktor miesza, co do stylu jazdy to też nie tak chop siup, bo przy -16 na dworze w ogóle reduktor nie zaskakuje
Kocham wyrażenie "zdrowy rozsądek", jak wiesz że wszystko z samochodem jest dobrze, masz w silniku olej który się nie boi takiej jazdy i możliwość to czemu nie, zdrowego rozsądku mi nie brakuje, jak patrzę na filmiki z zeszłorocznego zlotu Alfaholików i tor to tam trzeba było mieć zachwianie zdrowego rozsądku, żeby po tym jechać na 100%, bez obrazy ale tam samochody jęczały, bo tego to bym drogą nie nazwał, a co dopiero torem. W Polsce mało gdzie mogę się rozpędzić do takiej szybkości, a co dopiero jechać tak dwie minuty, chyba poza tym incydentem jeszcze 2 minuty nie jechałem z maksymalną
kobielczak dobrze to wygląda, dobrze że tego ekspresowo nie robią samo to świadczy o warsztacie, mi tylko jedna rzecz nie pasuje, ale mniejsza ze szczegółami
No to oby majster miał rację - albo oby wszyscy się mylili co do reduktorów magica. Reszta gites.Cytat:
-STAG 300 ISA2 PLUS
-Hana zielone wtryski
-Butla w kole
-Wlew przy klapce
-Reduktor Magic Jet 3 "big" - poprawiony.
-Przewody 13mm FARO
Jak te wtryski sprawdził? I co one mają do montowania LPG? Komputerem może zobaczyć, czy nie wywala błędów i ewentualnie czasy wtrysków, działanie lambdy i MAF. Nic innego nie jest w stanie zdiagnozować ;)Cytat:
Sprawdził wtryski, napięcia i pozostałe rzeczy, które są istotne podczas montażu.
Chyba nie chcesz powiedzieć, że facet ustawia auto na trasie sam albo ze swoimi współpracownikami? Ja bym nie dał samochodu nie wiadomo komu do zapier... bo inaczej pewnych rzeczy się nie daje ustawić - np czasów wtrysku i mapy przy wysokich obciążeniach i wysokich obrotach. Chyba że w piątek to odbiór i jazda na ustawienie instalacji...Cytat:
Mam się o nic nie martwić. Auto zostawiam w poniedziałek wieczorem/wtorek rano - odbiór przewidziany na czwartek wieczór - piątek rano.
kylo.... ręce opadają....
dcfan - nie wiem jak ustawia samochód. Pewnie wie co robi, bo ludzie na forum LPG go BARDZO polecają. Trudno - jeżeli ma katować samochód aby tylko instalacja była dobrze założona - no trudno. Czasem trzeba się poświęcić. Pytałem czemu tak długo auto będzie trzymał to powiedział, że chce sprawdzić ustawienia podczas obciążeń. Na ciepłym oraz na zimnym silniku - tak aby wszystko było ok.
Co do reduktora - mam straszny dylemat na temat Magic Jet'a reduktora no ale.. skoro firma mówi, że warto mu zaufać to tak zrobię.. Przecież sami sobie by nie robili kłopotów.
Kylo - ta jedna rzecz to owy wlew przy klapce?