Printable View
O faktach związanych z niezależnymi (!) testami ADACa można poczytać np. tutaj:
http://moto.wp.pl/kat,55194,title,AD...?ticaid=115e38
i tutaj:
http://m.onet.pl/moto/aktualnosci,d7dej
A o tym jak testują foteliki słów kilka tutaj:
http://osiemgwiazdek.blogspot.com/20...c-czesc-1.html
http://osiemgwiazdek.blogspot.com/20...c-czesc-2.html
:)
ADAC nie jest jedynym stowarzyszeniem testującym foteliki :)
Poza tym zakładając, że wszyscy kłamią nigdy do niczego nie dojdziemy.
Test laboratoryjne zostały w jakiś tam sposób ustalone i wiadomym jest, że lab to lab a życie jest życie. Jednakże jakiś uniwersalny wyznacznik być musi.
A jak jest z testami NCAP... Amerykanie w prosty sposób pokazali, że zmieniając "parametry wypadku" z 5* robi się nagle 3* (np). No ale wyznacznik jakiś musi być.
MaRo, pisałeś, że masz Avionaut Glider z isofix w 9-tce, więc mam pytanie - u Ciebie też ten fotelik tak chodzi na boki?
Dzisiaj montowałem ten fotelik we Franczesce i (co oczywiście przewidywałem) była lekka walka :D Tunele pomogły, ale i tak Pani ze sklepu troszkę się zgrzała przy montażu. Ach ta Alfa i jej kanapa ;)
Zasadniczo w końcu się udało (za drugim razem pewnie będzie już to trwało chwilkę). Fotelik nie rusza się ani przód/tył ani góra dół, ale lewo/prawo trochę chodzi stąd moje pytanie. Nie miałem wcześniej styczności z otelikiem isofix, więc możę ktoś podpowie, czy to normalne?
Pani mówiła, że to nic dziwnego, ale zawsze lepiej się podpytać.
Fotelik już zamówiony (bo nie było wzoru, który chcięliśmy). Mata pod fotel też kupiona.
Ja mam wersje na pasy bez isofix. Z isofix przymierzałem tylko w sklepie przed zakupem, ale jak pamiętam to siedział sztywno.
Chodzi mi o coś takiego jak tu w 3 : 48
https://www.youtube.com/watch?v=5kimh1j0UbY
Pooglądałem kilka filmików na YT i stwierdzam, że to faktycznie nic dziwnego.
Z czego wynika taka popularność tutaj " Avionaut Glider"? Jest to fotelik 9-25, a z tego co czytam to bezpieczniejsze są 9-18. Może ktoś polecić coś z tego przedziału? Rozpatruję poniższe:
** Maxi Cosi Tobi
** Maxi Cosi Priori
** Maxi Cosi Ruby
** ROMER KING II LS
Posiadam Romer King II w wersji z isofix. Bardzo dobry produkt, wygodny dla dziecka i dla rodzica. Obecnie użytkuje go żona w drugim samochodzie. W alfie miałem Jane Exo też z isofixem. Dla mniejszego dziecka ok, ale jak przyszła zima i córkę trzeba było grubiej ubrać to okazał się za ciasny i trochę niewygodny- córka w kwietniu skończy dwa lata, waży koło 14 kg. I choć Romer i Jane to ten sam przedział wagowy i podobna półka cenowa to Romer jest zdecydowanie lepszy w codziennym użytkowaniu. Teraz w alfie mam recaro Young sport- już większy fotelik, to córka i tak woli jechać w Romer mazda żony.
Dla mnie Romer ma za mały zakres regulacji pochylenia.Posiadam Maxi Cosi Priori i jest możliwość większej regulacji chociaż też szału nie ma.
Polecam Maxicosi Tobi, posiada duza regulacje kata pochylenia, rewelacyjny system podnoszenia pasow - gdy wkladasz dziecko nigdy pasy nie dostaja sie pod spod. Mocowany jest tylko na pasy ale gdy mocno sie go dociagnie nie idzie go ruszyc na boki wiecej niz 5 mm (zadko w isofixie fotelik jest tak sztywny) no i byl to jedyny fotelik do ktorego moj syn usiadl w sklepie i niechcial wyjsc. A i na sprzaczce jest wskaznik dociagniecia pasow - bardzo pomocny. Polecam ten fotelik !
Witam wszystkich. Odgrzewam trochę kotleta, ale potrzebuję fachowej porady. Syn powoli wyrasta z CabrioFix'a i muszę zakupić coś z przedziału 9-18kg (inne kategorie wagowe odrzuciłem). Nie biorę pod uwagę fotelików "z półką" przed dzieckiem zamiast pasów - trochę poczytałem, trochę posłuchałem narzekań żony i wybór padł na fotelik z niezależnymi pasami. Proszę Was jako fachowców o wybranie jednego z czterech poniżej z króciutkim uzasadnieniem. Zależy nam przede wszystkim na bezpieczeństwie, ale też wygodzie malucha (pochylanie do spania itp.).
1. ROMER VERSAFIX
2. ROMER KING II ATS
3. ROMER DUO PLUS
4. MAXI COSI TOBI
Z góry dzięki :) Łukasz