Nie ma czegoś takiego w julce
Printable View
Nie ma czegoś takiego w julce
Demokratyczna Republika Lachów
P9
Cześć,
Zauważyłem niedawno irytujący dźwięk w swojej prawie nowej QV (<10Kkm), przekopałem forum, niestety nie znalazłem podobnych objawów.
Nie wiem czy TTTM, czy jestem szczęśliwcem, fakt jest taki że dźwięk zmniejsza frajdę z jazdy, a czasami fajnie posłuchać silnika zamiast radia.
Jeździłem dwoma QV poza moją i nie przypominam sobie takich wrażeń, fakt jednak jest że nie specjalnie skupiałem się wtedy na akustyce.
Opis: Auto stoi przez noc, następnie rano je uruchamiam i czy to na luzie czy na biegu przy obrotach przekraczających ~1500 zaczyna coś bzyczeć z komory silnika, jakby z prawej części. Dźwięk jest słyszalny do 3000 po czym ryk silnika skutecznie go zagłusza. Klima, nawiew, radio - wyłączone.
Dźwięk jest słyszalny w kabinie przy zamkniętych oknach, na zewnątrz ciężko go wyłapać, otwierając maskę również praktycznie niemożliwe.
Pojawia się przy naciskaniu pedału przyspieszenia nawet delikatnie... tak jakby nie była to kwestia rezonansu osłony , blachy.. lecz "przepływ prądu elektrycznego" lub paliwa ?
Pojawia się również przy spadku obrotów w okolicy ~1500 gdy puszczam gaz.
Nie wydaje mi się, że jest to kwestia nagrzewania się bzyczącego elementu, ponieważ można przejechać 500 km i efekt jest ten sam.
Dźwięk zanika lub zmienia się w lekko metaliczny, ledwo słyszalny, w przypadku gdy przejadę ~10km, następnie zatrzymam się, zgaszę auto, chwilę postoi (minimum 15 min) a następnie uruchomię Alfę ponownie.
Jakby ponowny rozruch już nagrzanego silnika minimalizował ten efekt, ale ciągle gdzieś w tle jest słyszalny.
Kiedy nad ranem jest zimno dźwięk jakby jest bardziej intensywny.
Nagrałem zachowanie silnika na postoju, pliki można znaleźć tu:
hatetepe:// 337.pl/QV/BZzz-QV.mp3 (proszę przekopiować adres do przeglądarki zaczynajac od samego 337, restrykcja forum nie pozwala na dodanie url)
hatetepe:// 337.pl/QV/BZzz-QV.mp4
Proszę szanownych kolegów o opinie co to może być, tak abym uniknął rozbierania połowy auta przez ASO w ramach gwarancji.
Pozdrawiam, Marek
Sprawdź osłony na turbinie i kacie.
P 9
Nie mogę tych linków otworzyć
P 9
Wydaje mi się, że mam podobnie z tym, że u mnie "bzyczy" chyba ciszej. Auto ma dopiero 500 km przebiegu więc za bardzo się w to nie wsłuchiwałem, stwierdziłem, że skoro takie dźwięki wydaje to tak musi być... Lepsze są dźwięki przy mocniejszym wciskaniu gazu ;)
83 tys. huczenie łozyska w prawym tyle, do wymiany piasta, koszt zamiennika po znajomosci 160 zl
przerywa moze komus tez gniazdo zapalniczki (ladowanie), musze mocno kombinowac zeby znalezc ulozenie w ktorym lapie i sie nie rozlacza. Naprawial ktos moze?
gniazdo jest do zapalniczki nie do ładowarki - ma inny kształt -wymień na gniazdo 12V do ładowania i po kłopocie