Napisał
jahu
1. Aluminiowe kolektory (czyli wszystkie 2.4 i pierwsze 1.9 16v) mają jeszcze tą wadę, że stają się nieszczelne. A nieszczelność to bardziej poważna wada niż problemy z odpalaniem. Po pierwsze zapycha się DPF od sadzy. Po drugie jest wyższe EGT – co już może mieć pewne znaczenie biorąc pod uwagę głowicę.
Podsumowując – unikać samochodów, która mają zapuszczony kolektor, z dużymi przedmuchami i z dużym "błotem" między klapami.
2. Kolektory plastikowe (tylko 1.9 16v pozmianowe) – mają urywające się klapy. Klapy urywają się w autach z dużym przebiegiem (raczej ponad 100-150 kkm, ale można było spotkać takich co im się urwała przed 100 kkm). Urwana klapa w konsekwencji – przy pewnej ilości pecha – może doprowadzić do całkowitego uszkodzenia silnika (tłok, cylinder, głowica, turbosprężarka, wtryskiwacz). Dlatego w egzemplarzach z takim kolektorem należy zawsze sprawdzić przed zakupem korekty (ich duże odchylenia sugerować mogą niską kompresje spowodowaną uszkodzeniem tłoka/cylindra). A po zakupie samochodu należy usunąć klapy wirowe, żeby mieć spokój, najlepiej razem z wymianą rozrządu, bo łatwiej to zrobić naraz.
Usunięcie klap nie wymaga modyfikacji oprogramowania ECU. Porównując do nowego auta w praktyce nie wpływa odczuwalnie na dynamikę i spalanie. Porównując do używanego – usunięcie klap daje silnikowi oddech i po usunięciu poprawia się dynamika i kultura pracy.