Niestety... europejskie i japonskie auta sa do siebie podobne. Nie ma w nich za grosz oryginalnisci. Przyklad: Subaru impreza i Chevrolet lacetti - znajdz dwie roznice :/
Wysłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk
Printable View
Ale mają oryginalny wygląd i silniki z cojones a akurat dla mnie to jest ważniejsze niż bezpłciowe auto z mocarnym 1.2 turbo i skajową tapicerką zamiast zwykłego materiału. Doskonałym przykładem jest Audi, auta dopracowane w każdym calu, świetne materiały, świetne osiągi ale i tak większość ludzi jeśli miało by wybierać to kupiło by Merca albo BMW bo Audi jest właśnie bezpłciowe.
Ładnie to napisałeś. Czysta prawda audi.
Co kto lubi. Co mi po aucie co ma stado koni jak nie da się tego w 100% wykorzystać?! Wygląd rzeczywiście robi wrażenie muscle carów, ale jak się zaczniesz przyglądać szczegółom to wychodzą wszystkie niedociągnięcia, kiepskiej jakości plastiki, spasowania, itp. Mnie by to na dłuższą metę denerwowało.
Turbobenzynki to odpowiedź na ekobzdury EU, ale na szczęście są jeszcze wersje z odpowiednimi jednostkami. Lubisz ryk silnika, proszę bardzo wszystkie RSy mają V8, chcesz więcej? V10 w Mercu to po prostu poezja! No i tutaj jest o tyle lepiej, że oprócz silnika z cojones dostajesz auto, w którym możesz wykorzystać tą całą moc.
Widzieliście (a w zasadzie słyszeliście) nową reklamę Maserati? Jeśli Alfa dostanie to V6, to ja oddaję nerkę, żeby taką mieć :D.
Gdyby ktoś nie widział:
http://www.youtube.com/watch?v=KmpiwU50f5w
Fantastyczna reklama swoja droga. A koncowka, to czyste ciarki na plecach.
no naprawde fajna reklama
bartas82: V10? W Mercu?