Kiedyś stał jako bezwypadkowy, interesowałem się nim i kupiłem raport. W Belgii był opisany jako "uszkodzony". Zadzwoniłem do sprzedawcy i zapytałem o wcześniejsze uszkodzenia - usłyszałem "nie wiem, wziąłem auto od kolegi, który sprowadza samochody". Odpuściłem, ale możesz zadzwonić do niego i pogadać - auto stoi dość długo i może będzie bardziej skłonny do rozmów.