-
Ja mam Dayco. W BMW stosowałem Corteco i działa bez zarzutu od 4 /5 lat.
Zobacz: http://allegro.pl/dayco-kolo-pasowe-...851394315.html
- - - Updated - - -
Ja mam Dayco. W BMW stosowałem Corteco i działa bez zarzutu od 4 /5 lat.
Zobacz: http://allegro.pl/dayco-kolo-pasowe-...851394315.html
-
Cena jest przynajmniej o połowę niższa jak w niektórych sklepach w sieci. Patrzyłem na Dayco to w niektórych sklepach z częściami koszt między 600-700 zł
-
Zobacz Motostacja Kraków.
-
Ceny bardzo dobre z tego co widzę. Zamówiłem już Dayco z tego linka allegro, który podałeś. Na wtorek już powinno być , więc będę się bawił z tym , albo ono ze mną :)
-
-
1 załącznik(i)
Nowe koło pasowe założone. Całość zajęła mi ok 1h, było trochę męki, poszło dużo niecenzuralnych słów, ale jak się chce to można wszystko zrobić, no prawie wzystko.
https://youtu.be/aTuCmH85Xuw
-
Hej podepnę się pod temat a mianowicie:
Spotkała mnie dzisiaj niemiła sytuacja z alfą, po trasie zaledwie 7 km chciałem zaparkować, gdy zwolniłem niemal do zera auto nagle zgasło. Odpaliłem i pojawiła się kontrolka akumulatora, przestało działać wspomaganie kierownicy, czujniki parkowania, radio i inne rzeczy. Jako że stałem na środku drogi to bez wspomagania z bardzo dużym oporem kierownicy musialem przejechac jeszcze 20 metrów żeby zaparkować. Po tych 20 metrach zaczęło bardzo mocno śmierdzieć spaloną gumą i z pod maski zaczął wydobywać się biały dym. Jako że byłem 3 km od domu postanowiłem po ostygnięciu dojechać do domu, uruchomiłem ponownie auto i pojechałem. Wyłączyłem wszystkie zbędne odbiorniki pradu, wspomaganie przez te kilka km działało z przerwami, z pod maski trochę się dymiło i mega śmierdziało spaloną gumą. Gdy dojechałem do domu orwarłem maskę i zobaczyłem rozchlapaną w okolicy paska pomocniczego stopioną dymiąca gumę. Miałem tylko chwile żeby obadać sytuację i musiałem pojechać innym samochodem dalej w trasę. Patrzac z góry nie zobaczyłem nic uszkodzonego w tej okolicy, pasek jest nienaruszony.Jak myślicie czy to rozpadło się koło pasowe? Dopiero w poniedziałek wracam do domu i będę mógł coś więcej sprawdzić a teraz nie daje mi to spokoju i myślę co mogło tam się stać?
-
Na 100% rozpadło się koło pasowe.
Najlepiej nie odpalaj tego auta teraz, bo kawałki koła pasowego lub pasek wielorowkowy mogą wpaść do rozrządu i narobić kuku.
-
Udało się wrócić dzisiaj do domu, po oględzinach tak jak wcześniej pisałem - guma rozchlapana po całej okolicy paska. Z dołu zrobiłem zdjęcie koła pasowego i nie wygląda to za dobrze. Wolałem nie odpalać samochodu bo jak widać koło tak się rozklekotało że nie jest w osi z innymi rolkami które napędza pasek, wystaje jakies 0,5 cm dalej i jest przekrzywione w jedną stronę co widać z góry silnika. Dziwi mnie trochę sposób w jaki rozpadło się koło, prędzej spodziewał bym się że rozleci się na kawałki. Z mechaniką u mnie słabo, jakie mogą mnie czekać konsekwencje? wymiana koła, paska, zachlapanych rolek? i pozostaje mieć nadzieje że nie uszkodziło się nic po drodze typu pompa wspomagania czy sprężarka klimy? Załącznik 246895 Załącznik 246896
-
Ostatnio spotkało mnie to samo. Skończyło się na szczęście tylko na wymianie koła pasowego i paska. Mechanik zrobił to za 100zl plus części. Rozchlapaną gumę czysciłem sam.