A dla mnie Z tym ulterem to jakas lipa... na stronie podane jest dedykowany do 147 - lift wymaga podciecia zderzaka, to ladnie mi dedykowana.... :/ a z kolei proex zbiera srednie opinie...rozne...
Printable View
A dla mnie Z tym ulterem to jakas lipa... na stronie podane jest dedykowany do 147 - lift wymaga podciecia zderzaka, to ladnie mi dedykowana.... :/ a z kolei proex zbiera srednie opinie...rozne...
Wklejam fotki tak jak obiecałem :) Załącznik 52410Załącznik 52411
środkowe z nierdzewki też już robią http://allegro.pl/proex-srodkowy-prz...260660515.html
Ja nie mogę polecić PROEXA, a wręcz przeciwnie.
Kilka tygodni temu zamówiłem u nich podwójny wydech do 159.
Kontaktowałem się mailowo, wysyłałem zdjęcia, nawet oryginalnego wydechu podwójnego.
Po kilku tygodniach, przyszła paczka, płatna za pobraniem, była bardzo mała, jak na podwójny wydech, więc czujnie jej nie odebrałem za pierwszym razem.
Skontaktowałem się z Proexem i dowiedziałem się, że to na pewno to co zamawiałem.
Dobra, pojechałem na pocztę, odebrałem, zapłaciłem i się nieźle wkurzyłem.
W paczce dwa tłumiki, niby pasujące do 159 bez jakichkolwiek zawiesi, a co najlepsze bez żadnej rury łączącej, kolanek, cokolwiek czym mógłbym sobie te dwa tłumiki połączyć i jak zawiesić w aucie.
Zamówiłem podwójny wydech, a dostałem jakieś dwa tłumiki.
Paczkę od razu odesłałem, ale nic mi to nie dało. Pan z Proexa bezczelnie kłamie, ze w paczce wysłał mi kolanka jakąś rurę.
Paczki oczywiście nie odebrał i przyszła do mnie z powrotem, a Proex i już nie odpisuje na maile.
Zostałem bez kasy i bez podwójnego wydechu.
Szkoda gadać...
a na co się dokładnie umawiałeś? co przewidywała umowa? masz jakiegoś maila z zamówieniem i ustaleniami? bo jak na ten moment rzucasz oskarżenia i może byś je poparł jakimś dowodem
szczerze mówiąc wątpię żeby p. Maciej pisał/obiecał że zrobi z hakami skoro oni nie wykonują tłumików z czymś takim, nawet na ich aukcjach widać że czegoś takiego nie robią
robimy jakieś zamówienie na ta nierdzewkę czy nie ?
coachu - niezły klops. Jak coś się wyjaśni to pisz. Zamówienia jeszcze nie ma bo chyba nawet listy konkretnej chętnych nie było.
Teraz żałuję, chciałem zaoszczędzić i wyszło jak wyszło aczkolwiek nie wiedziałem, że spotka mnie coś takiego.
Teraz mam dwa wolne tłumiki, z którymi będzie mi szło pojechać pewnie do następnego zakładu, zapłacić za zrobienie jakiegoś trójnika rurowego i wspawanie wsporników do puszek i może coś z tego będzie, może.