Dlatego się powtórzę... AR to nie samochód dla ludu... ;)
Printable View
Dlatego się powtórzę... AR to nie samochód dla ludu... ;)
Tak sie składa, że byłem czynnym użytkownikiem forum porsche, jeszcze z czasów jak smigałem 944 i uwierz mi, że kiedy wprowadzili pierwszego diesla do tego suva, to wielu ludzi na forum robiło cyrki jeszcze większe jak tutaj, a tam grupa trochę bardziej "niezwykła" chocby ze względu na ceny tych aut.
I też było mnóstwo tematów gdzie ludzi sie licytowali co to oni nie zrobią jak wprowadzą diesla ...
Co do audi meśków itd ... czasy świetności AR a audi to rózne okresy - i tyle. Taka prawda, poza tym i target inny.
Nawet dziś - wystarczy popatrzeć w jaki target uderza AR czy cała grupa Fiat, a w jaki np VAG
Co do silnika ... hejtowałem diesle, stwierdziłem, że kupie i zobacze o co w tych dieslach chodzi ... no i prawda taka, że już na wiosne 156 wyląduje w bazarze. I będzie to mój ostatni diesel z jakiejkolwiek stajni.
gdyby nie traktory w 156 to dziś już dawno by nie było Alfy Romeo..
znów zaczynacie wojne pb vs on, bezsensu bo nie o tym jest ten wątek..
Nikt temu nie przeczy (chociaż może trochę przerysowałeś) - ja tylko twiedzę, że właśnie ci, którzy kupili 156/147 w JTD w głównej mierze stanowią grupę dla której to była pierwsza i ostatnia Alfa. W 159 były te same silniki JTD, co w 156 (albo i lepsze), a takiego sukcesu nie było.
To nadal diesle Fiata w technologii Common Rail - i o ile co jakiś czas padają tutaj kalumnie pod adresem Twin Sparków 16V w towarzystwie peanów na temat 8V, to nie przypominam sobie, żeby ktoś tutaj podnosił rwetes na temat różnic JTD 8V i 16V. Wiem dodatkowo, że w 159 mają oznaczenie JTDm, ale dlaczego to już mnie kompletnie nie interesowało. I klienta, który z Alfy zrezygnował, zapewne również :). Chociaż pasjonaci VW/Audi operują jakimiś dziwnymi kodami 1.9 TDi, dla przeciętnego Polaka 1.9 TDi to 1.9 TDi i co najwyżej warianty mocy jest w stanie rozróżnić...
Spoko, Radziu też jestem "hardkorem" bo mam/miałem w 156 coś co nazywa sie twin spark:) Prawda jest brutalna. Jak Fiat na siłe pchał sie z silnikiem ts do modeli 147/156, których żywotnosc jest na poziomie niezadowalającym zwykłego Kowalskiego, to że tak sie zapytam z czym do ludzi? Przez 8 lat lansowac i nic nie poprawiac w silniku, który nagminnie (nawet jako nowy) sprawiał problemy, musiało zaowocowac sytuacją jaka mamy dzisiaj. W tym czasie inni odjechali i to daleko.... Wystarczy spojrzeć na Audi czy Bmw (celowo przytoczyłem te dwie marki), w których silników benzynowych w całej gamie było znacznie wiecej jak również, normalny silnik benzynowy turbodoładowany o mniejszej pojemnosci np. 1.8t. Dlaczego inny producent mógł? Niestety, czas nie staje w miejscu i trzeba sie z tym pogodzic iż niektóre marki odjechało i to sporo jeżeli chodzi o silniki benzynowe, które w praktyce sprawiają znacznie mniej problemów, ale ALFISTA tego nie dostrzega. Któż to jest ten cały alfista? To ten co nie widzi nic innego wokoło siebie i na siłe próbuje komus coś wmówic? Przepraszam, ale obudźmy się bo czas leci a my dalej jesteśmy w tym samym miejscu...
BMW odjechało Alfie od mniej więcej 1985 r. straaaaaaaaaaasznie, a to co się udało VW zrobić z Audi to jest w ogóle mistrzostwo świata. Fiat się nie nadaje do zarządzania markami premium, Ferrari sobie jakoś radzi, ale to głównie dlatego, że ma bardzo dużą autonomię.