Oczywiście. Dodatkowo jest milion innych kwestii do rozpatrzenia. Dziś jeżdżę na prawie nowej oponie, a za dwa lata na pół łysej, inaczej zużytej z tyłu, inaczej z przodu. Trzeba je jakoś umieścić potem na aucie (u mnie lepsze na tył). A może opona, którą kupiłem nie jest najlepsza? Ma super wyniki w testach, ale szybko się zużyje i za rok przeciętniak niezużyty będzie lepszy? Milion pytań, milion teorii i mądrości do wysłuchania. I zawsze trzeba będzie pójść na jakiś kompromis. Czy lepsza przyczepność na mokrej autostradzie, czy na ciasnym zakręcie w lesie? Czy tylko hamowanie, czy również trakcja, aquaplaning.
Zostawię tylko taki link do dalszych kontrowersyjnych dyskusji:
https://www.youtube.com/watch?v=NP8wit28uHs