Hmm...a ja dziś umyłam Alfę i wytarłam do sucha <mój najukochańszy facet na świecie miał trochę czasu,więc mi troszkę pomógł:D>. A to wszystko po to,by ładnie wyglądała,ponieważ miała dziś małą sesję zdjęciową <chcę ją sprzedać...może jakiś Alfista chciałby kupić?>.