Na moje oko, dobrze utrzymana 159 TBi z 2011, z przebiegiem <15kkm/rok jest wata miedzy 60 a 65 tysiecy.
Printable View
Według https://www.mbank.pl/indywidualny/ub...mochodowe/oc// tego kalkulatora 35 tysięcy, zakładając nawet, że inny ubezpieczyciel da te 10% więcej i doliczy kolejne kilka procent za niski przebieg i pochodzenie samochodu to i tak w razie szkody całkowitej dostaniesz za takie auto około 40 tysięcy. Trzeba uważać z Alfami, niektóre wersje są mocno zaniżone w eurotaxie. Sam się już tak nadziałem i od roku się sądzę z ubezpieczycielem, więc radę przemyśleć sprawę. Warto sobie zadać pytanie czy jesteś w stanie zaryzykować. Jakby nie patrzeć, dostaniesz tylko 2/3 wartości samochodu. Mowa tu oczywiście o szkodzie całkowitej, skrajnym przypadku, ale nigdy nie wiadomo.
Jakie AR 159 powinna mieć grubości powłoki lakierniczej?
Nie więcej niż 120 mikronów. Ogólnie około 100.
Milion milionów jest warta... 60-65 tysięcy za zwykłą 159 TBI z 2011 roku??? Nawet gdyby miała 50 tysięcy przebiegu nie przeskoczysz faktu, że praktycznie NOWYM samochodem klasy Forda Mondeo można wyjechać z salonu w cenie mniej więcej 85 tysięcy złotych, mając pod maską sensowny silnik i w miarę rozsądne wyposażenie. Za 60-65 tysięcy kupuje się zajebiście doposażone Insignie z 2013-2014 roku, po lifcie, z silnikami np. 2.0 CDTI biturbo, które bazowo kosztowały c.a. 150 tysięcy złotych i przy których 159-ka wygląda jak biedna siostra. Tyle powinna być warta 159 z 2013-2014 roku, ALE ICH WTEDY JUŻ NIE PRODUKOWANO. Więc jakim cudem nagle coś takiego jak spadek wartości pojazdu ma się zatrzymać w miejscu - tego to nie wiem.
159 trzyma wysoko cenę jeśli ma rzadką konfigurację i mały przebieg. To połączenie jest absolutnie nie do rozdzielenia, jeśli chcesz mówić o kwotach takich, jakie podałeś. Czyli np. 159 TBi z 2011 roku, ostatni wypust z siedzeniami w skórze/alcantarze, z pakietem TI, na ori felgach 19", z ksenonami, w kolorze Alfa Rosso Competizione, z przebiegiem rzędu 50 tysięcy km, utrzymana w stanie absolutnie perfekcyjnym. Wtedy można myśleć o 65 tysiącach.
Fakt - zwykłe TBi za takie pieniądze to lekka przesada. Rozumiem też Twój tok myślenia, bo handlujesz samochodami. Z drugiej strony na rynku mogą znaleźć się wariaci, którzy takie pieniądze na to auto wyłożą. Inna sprawa, że umówmy się - samochody czasem wystawiane są z wyższą ceną, żeby o nich mówić (najdroższe 159 na allegro na ten przykład) i żeby było pole manewru do negocjacji. Potem taki kupujący psychologicznie dobrze się czuje, że wynegocjował cenę o 5 tys. niższą, a sprzedający i tak jest zadowolony, bo dostał pieniądze, które wcześniej zakładał, że dostanie.
Witam
Proszę o ocenę 159: otomoto - ogłoszenie id 6009573079.
Wygląda naprawdę fajnie, stąd cena dość niska - więc dość podejrzana ;) Może ktoś ją oglądał? Jedyne, co rzuca mi się w oczy to fakt, ze na potrzeby zdjęć została maksymalnie wyglancowana a same fotki są mocno podkoloryzowane. Czy spotkaliście się z ze 159 1.8 MPI, która nie miała z tyłu oznaczenia silnika (właśnie "1.8 MPI")? Czy już należy podejrzewać malowanie bagażnika, po którym ktoś nie doczepił znaczka?
chcesz benzyne z 5 skrzynia to ok, nie masz daleko pojedz , zdjecia tak zrobione żeby za dużo nie pokazac, na znaczki nie ma co patrzecza bardzo, moga odpasc , moglo ich nie byc bo kupujacycy tak sobie zażyczył ,ale najgorsza opcja jest taka ze,po naprawie ich nie przyklejono, zreszta na blotnikach tez ich nie ma ,
Już kilka osób o nią pytało w tym wątku. Może nawet ktoś oglądał, poszukaj na poprzednich stronach.
jak długo stoi to daj sobie spokój, chyba że wady które znajdziesz będą ci odpowiadać i uzyskasz dobrą cenę. ogłoszenia dobrych AR 159 nie stoją długo, wiem bo sam niedawno szukałem i dobre sztuki idą na pniu ale jak pisali wcześniej jak masz niedaleko możesz zobaczyć i odświeżyć informacje dla tych co będą szukali.