A tego nie wiadomo czy nie wina:) bo może cos tam się stało z alfina i pobiera prod:) albo nie laduje wystarczajaco alternator:)
Printable View
A tego nie wiadomo czy nie wina:) bo może cos tam się stało z alfina i pobiera prod:) albo nie laduje wystarczajaco alternator:)
Bardziej mi chodziło w nawiązaniu "nie znasz dnia ani godziny"
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
Kolega mi poradził żebym tu napisała wiec pochwalę się swoją głupotą.
Zaczęło się niewinnie, postanowiłam że postaram się wyczyścić rączkę i panel sterowania lusterkami i szybami bo są strasznie brudne z jakiegoś kleju czy cos (jak widać na załączonych obrazkach) więc wydarłam w chwili natchnienia panel :D (jak widać na załą.. bla bla) no i zostały mi takie 2 blaszki które nie wiem gdzie dać ... może ktoś coś?http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=178950&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=178951&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=178952&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=178953&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=178954&stc=1
Wczoraj moja Alfka sunęła ulicami miasta niczym F16. Nie znaczy to że po względem prędkości tylko wydawanego dźwięku :) ponieważ pękła rura między turbo a intercoolerem. Dzisiaj naprawa.
Siadła delikatnie lewa strona z przodu. Prawdopodobnie ostatni zwój sprężyny, ale w tej chwili raczej nie będę diagnozował, bo nie chcę zobaczyć rachunku ze szwajcarskiego warsztatu. Jutro przerzucamy się na włoską stronę, powinno być dużo łatwiej i w bardziej znośnych cenach...
Oczywiście przed wyjazdem wszystko było przejrzane na wszelkie możliwe strony...
Cena sprężyny we Włoszech około 50 euro za sztukę + robocizna
http://www.mister-auto.it/it/molla-s...9449_g188.html
Ułamałem uchwyt od chowania tylnych oparć, wszystko przez własną głupotę :b
Mechanik umówiony na wymianę wysprzęglika po południu, a z rana wysprzęglik całkowicie się poddał - przejażdżka lawetą.