Makronek, głos rozsądku.
Printable View
Makronek, głos rozsądku.
To ja w temacie, bo właśnie pakowałem wózek do giulii:) Fajna pogoda, deszcz ze śniegiem, dziecko wyje, żona trwoni kesz na wyprzedażach, życie jest piękne, wózek duży a bagażnik nieustawny:)
Braliśmy pod uwagę też stelvio fe ale po oględzinach w salonie nam się odwidział a a giulia veloce nas zaczarowała.
CLA 45 SB też oglądaliśmy i nawet cenę duuużo lepszą miałem u znajomego dealera. Na papierze cla 45 mocniejszy i szybszy od veloce a na drodze już nie bardzo, do tego dochodzi mega twarde zawieszenie, które wyklucza to auto jako rodzinne.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro
CLA45 SB mozna wyrwac w bardzo dobrej cenie ale zawieszenie faktycznie jest bardzo twarde. Kiedys sie zastanawialem nad CLA 45 coupe 4matic, silnik wydaje sie bardzo ok tylko wlasnie zawieszenie jest koszmarnie twarde. Subiektywnie tez Giulia bardziej mi sie podoba z wygladu i lepiej sie prowadzi :)
Makaronek bardzo mnie zainteresował tematem A45 SB jako alternarywy dla Julki...dlatego korzystając z przymusowego w firmie urlopu i...z nudów pojechałem do salonu obejrzeć to auto.
1. Strasznie ciasny, przy moich 177cm wzrostu ciężko mi się zmieścić z tyłu przy przednim fotelu ustawionym pode mnie. Czuć też że auto jest pare cm węższe od Julki. Ogólnie wg mnie wnętrze o nr mniejsze jak w Giulii.
2. Bagażnik płytki a mimo tego z wysokim progiem załadunku . Raczej nie bardzo pod wózek ;)
3. Deska ładna (choć ze znienawidzonym przeze mnie sterczącym ekranem) ale mocno plastikowa. Boczki drzwi, kierownica i kieszenie OK ale większość deski z twardego plastiku. W wersji nie-amg wybór biegów...za pomocą dźwigni za kierownicą!?
4. Zakładam jako pewnik to o co napisaliście o twardym zawiasie. Zresztą przy mocy 380KM musi takie być a jednocześnie do jazdy na codzień i z rodziną stawia pod dużym znakiem zapytania sens takiego auta.
5. Co do osiągów, prowadzenia, brzmienia wydechu AMG 45SB nokautuje veloce ale... są to diametralnie różne propozycje do kompletnie różnych odbiórców.
...cena...ja dostałem 229k za total golasa do produkcji (minus rabat...3%). Aut z placu nie mieli.
Veloce da się wygrzebać w necie za 185K
Alfa wydaje się bardziej uniwersalna mimo nieustawnego bagażnika, obszerniejsza, wygodniejsza, bardzej nadająca się na codzień.
Ja natomiast w święta gadałem z kuzynem i powiedział że kupuje Giulię :) Stwierdził że oglądał C, 3er itp. konkurencję i stwierdził że Alfa jest "kompletna", tzn. w Mercu czy BMW jest OK ale na przykład ekran wygląda jak doklejony na siłę albo wyjeżdża z deski jak jakiś transformers, w przypadku Alfy mówił że to auto dla niego jest najlepiej dopracowane stylistycznie i wszystko wygląda tak jak powinno, normalne zegary a nie telewizor itp. także za jakiś czas kolejna osoba zadba żeby AR nie utonęła :)
Przyłączam się do opinii Chrisu, że cla koszmarnie mały (mam 188). mam wrażenie, ze a-klasse na bazie którego powstał ma więcej miejsca:D
I jak najbardziej popieram makaronka, że wszelkie porównania z innymi samochodami są cenne i to niekoniecznie w tej samej klasie. przede mną w perspektywie 3-6 miesięcy wymiana samochodu rodzinnego. mam trzy kryteria: silnik benzynowy >150km, suv (lub cokolwiek wysokiego, bo żona powiedziała, że dzieciaków do niskich sedanów pakować nie będzie i siadać tak nisko nie chce) i najważniejsze: musi mi się podobać. budżet mam jakieś 150k, ale nie widzę powodu, dla którego nie miałbym dojść do 200. więc stelvio dla mnie staje w jednym rzędzie z peugeotem 5008, bmwx1, renault espace, czy mazdą cx5. każdy z tych pojazdów jest inaczej pozycjonowany (duży/ mały suv, premium/nie premium i renault jako nie-wiadomo-co:D )a u mnie trafiają do jednego wora. myślę, ze wiele osób tak wybiera samochód. a różnice w cenie sięgające 60k dadzą dodatkowo do myślenia, czy dany samochód jest warty tych pieniędzy, bo kurczę, nie zarabiam tyle w miesiąc...
Oczywiście, sam też tak wybierałem. Trudno znaleźć jedno auto do wszystkiego, szczególnie jak ma się ograniczony budżet. Dlatego zazwyczaj kończy się wybieraniem na zasadzie "ile dostanę za te pieniądze" między różnymi modelami, czasami oferującymi wykluczające się cechy.
IMO całkiem zdrowe i praktyczne podejście, nawet jeśli ktoś się kieruje emocjami przy wyborze :)
O cześć [MENTION=24088]makaronek[/MENTION], widzę urlop Cię trochę wpędził w marudny nastrój :)
A tak na poważnie, to rzeczywiście Giulia jako auto rodzinne / do miasta czy codziennych dojazdów do pracy i wożenia ziemniaków się średnio nadaje. Raz że ergonomia w tym samochodzie nieco razi (vide schowki), mała zwrotność (veloce) co troszeczkę utrudnia parkowanie czy też wreszcie niedopracowane audio i Infotainment, co dla wielu może być ogromną wadą podczas stania w korku. To zdecydowanie nie jest uniwersalny samochód i chyba taki nie miał być.
Za to po moich ostatnich doświadczeniach, gdzie w przeciągu 2 tygodni zrobiłem przeszło 2k kilometrów po różnego rodzaju drogach - od krętych górskich po beznadziejne w Lubelskim - muszę przyznać że w trasie Giulia spisuje się znakomicie. Do tego stopnia, że w żadnym innym samochodzie nie czułem się do tej pory tak pewnie i stabilnie, a przy tym też komfortowo bo jazda mnie tak nie męczy jak poprzednio. Adaptacyjne zawieszenie tutaj to majstersztyk, pomimo że ma tylko 2 poziomy i chciałoby się jeszcze jeden = super komfortowy na naprawdę beznadziejne drogi. Także ten rozkład mas ma jednak jakieś znaczenie, przynajmniej dla mnie i niekoniecznie trzeba latać bokiem żeby to poczuć.
Wiadomo, kto co lubi, dla mnie akurat wybór był prosty, bo zależało mi przede wszystkim na dobrym prowadzeniu, bo 90% czasu samochodem spędzam w trasie i Giulia pod tym kątem się doskonale sprawdza.