Ja nikogo nie obrażam, przypominam tylko fakt, że jest upośledzona. To jej rodzice je obrażają, robiąc z niej to co robią, zamiast skierować ją na terapię zajęciową, który ma pomagać takim dzieciom i dobrze, że jest coś takiego.
Printable View
Ja nikogo nie obrażam, przypominam tylko fakt, że jest upośledzona. To jej rodzice je obrażają, robiąc z niej to co robią, zamiast skierować ją na terapię zajęciową, który ma pomagać takim dzieciom i dobrze, że jest coś takiego.
Ale nikt o nią nie pytał.
Ale jako guru nowej religii musiała zostać wspomniana.
- - - Updated - - -
Nie ma tam nic co by udowadniało wpływ człowiek na ocieplenie klimatu. Taka sama hipoteza jak każda inna, choćby ta o wpływie cykli słonecznych na temperaturę na Ziemi, ale tam przynajmniej jest jakaś potwierdzająca ją korelacja.
Odpowiedziałem na twoje pytanie. Jakbyś chciał się dowiedzieć o wpływie człowieka na ocieplenie klimatu to byś zapewne o to zapytał.
A mozesz porownac cene Skody Octavii RS w dizlu z roku np. 2018 do Skody Octavii RS w dizlu z roku 2022?
To tez pewnie wina elektrykow. xD
Nie ma chyba sytuacji, w ktorej EV przychodzi jako drugi samochod... i zostaje drugim samochodem. :D
Po przejsciu na EV na troche dluzej trudno juz wrocic do ociezalej, zamulonej i drogiej spalinowki, niestety. Takie sa realia i ekologia nie ma z tym wiele wspolnego. Raczej zwyczajny wybor konsumenta bo trzeba byc wariatem albo po prostu miec uwielbienie do samochodow spalinowych zeby nimi jezdzic na codzien majac jednoczesnie mozliwosc podrozowac EV.
Kto by tam czytal takie edukacyjne debilizmy. Na jutube w filmie z zoltymi napisami mowili, ze to wszystko sciema. Wiec to jasne, ze to wszystko sciema, phi. xD
Zreszta argumentu ekologii juz nawet fani EV nie poruszaja bo nie ma sensu. I tak PPAWDZIWYM PETROLHEDOM czytajacym AŚ nie da sie przemowic do rozsadku i niewazne jakie argumenty sie podrzuci to nie zaakceptuja tego, ze miasta sa zasyfione i nalezy cos z tym zrobic. Koniec koncow to i tak ma niewielkie znaczenie bo EV sa po prostu LEPSZE pod praktycznie kazdym wzgledem w stosunku do ICE. Jedynym, ostatnim, ostatecznym argumentem na korzysc ICE jest mityczny zasieg, ale to rowniez nie jest zaden argument dla przecietnego kowalskiego, ktorego stac na nowe auto. Przykre czasy nastaja dla fanatykow spalinowek bo bedzie tego coraz mniej na drogach, a ze wzgledu na ekologie ICE politycznie tez obrywaja.
Pytanie brzmiało tak jak poniżej, czyli o "konieczność ograniczenia emisji CO2". A jeśli emisji, to przez kogo? Przez wulkany? O to chodziło?
Załącznik 284676
Proszę:
https://scienceexchange.caltech.edu/...climate-change
I zakończmy może już tą durnowatą dyskusję. Przypominam, że temat wątku to "Alfa Romeo Tonale".
Ale ja nie porównuję cen aut sprzed czterech lat do obecnych, tylko megane i 500, które jest jeszcze w sprzedaży, ale spalinowe do elektrycznych (aktualny cennik na stronie producenta). Nie widzisz naprawdę róźnicy?
No właśnie, niech będzie to na zasadach wyboru o równych szansach, wtedy złego słowa na to nie powiem. Nie widzisz, że to z wolnym wyborem i decyzją nie ma nic wspólnego?
No właśnie, zakończmy, zanim zabrniesz za daleko. Mogę podać dziesiątki linków twierdzących coś przeciwnego, ale po co, skoro z wyznawcami religii, zwłaszcza nowej, nie ma dyskusji?
Te naukowo udowodnione fakty to mi się najbardziej podobają: :)
"But the warming we've seen over the past few decades is too rapid to be linked to changes in Earth's orbit and too large to be caused by solar activity."
"Scientists attribute the global warming trend observed since the mid-20th century to the human expansion of the "greenhouse effect"—warming that results when the atmosphere traps heat radiating from Earth toward space."
albo to:
"a group of 1,300 independent scientific experts from countries all over the world under the auspices of the United Nations, concluded there's a more than 95 percent probability that human activities over the past 50 years have warmed our planet."
Dlaczego nie 100% ja się pytam? Może po to, że jak za 50 lat wyjdzie na jaw cały szwindel, mogli powiedzieć, że to przecież było tylko przypuszczenie (żeby dostać granty na badania i stypendia)?
W nauce nie ma czegoś takiego jak 100% pewność. Link:
https://phys.org/news/2013-09-certainty-scientists.html
Tak na marginesie to bardzo podoba mi się argument o tym, że to szwindel i naukowcy z całego świata są w zmowie dla kasy. Biedne koncerny petrochemiczne nie mogą sobie poradzić z tą zmową i nawet naukowcy, których sami wynajmują okazują się być kupieni przez lobby ekologiczne.
https://www.scientificamerican.com/a...-40-years-ago/