Kup se Pan BMW i3, akurat zasięg max 150km będzie w sam raz, potem cała noc w gniazdku i znowu. Po co to Veloce w takim układzie :P
Printable View
Kup se Pan BMW i3, akurat zasięg max 150km będzie w sam raz, potem cała noc w gniazdku i znowu. Po co to Veloce w takim układzie :P
Nie potrzebuję 150KM tylko max 50km zasięgu na "paluszkach" :) Veloce jest mi potrzebne żeby gasić Audi, BMW, jakieś mietki AMG i ogólnie kto tam pierwszy na światłach stanie :D
btw widzieliście opony i3? To jakiś żart. W skuterze miałem szersze :P Jak to ma się trzymać drogi?
Załącznik 243843
azar veloce chcesz amg gasic spod swiatel ;)jak giulia Q jest patroszona i upokorzana przez e63s czy m5 g30 spod swiatel jak male dziecko(to jest przepasc na 1/4mili) ,a co dopiero veloce z dychawicznym R4.Troche pokory hehe.Jezdzilem ostatnio veloce i odczucia sa nijakie,nie czuc osiagow w tym aucie.Szkoda ze niema mocnego diesla r6 jak u konkurencji.Q jest dobre powinno byc cos posredniego miedzy topowa wersja a plebejskim R4.
"Nie czuć osiągów w plebejskim R4" hmm... Może na widok Twojej zadartej w górę czapki z płaskim daszkiem, z którego nie zdjąłeś metki, właściciel tego dychawicznego wozu dał Ci się przejechać tylko w trybie A, dlatego "nie szła" tak jak Twoje JTD :) :withstupid:
Aczkolwiek "objeżdżanie AMG" to również mocna przesada.
diesle to się do kombajnów pakuje :D
Wisisz mi klawiaturę bo czytając jak porównujesz e63s czyli najszybszego sedana na świecie do naszej Giulii to wylałem kawę od śmiechu. Może też jest miażdżona spod świateł przez 918 spyder? Oczywiście, że jest bo to nie ta klasa i moc :D
Sory ale jak nie czujesz 5 sek do setki to może może są jakieś kłopoty z błędnikiem :P
C 43 AMG jak się dobrze skupisz na światłach i na pusto to do 100 da radę zaskoczyć przeciwnika bo są ciężkimi krowami :) Potem oczywiście odjadą :D Mi się raz udało ale kierowca dupa :D Oczywiście znam swoje miejsce i nie startuję z R8 i nie porównuję się do e63s
Natomiast jeśli chodzi o konkurencję w swojej klasie to Q wypada całkiem nieźle. Jak weźmiemy cenę to nawet rewelacyjnie :)
https://www.youtube.com/watch?v=4-4c6E77obs
To też ciekawy filmik
https://www.youtube.com/watch?v=_HM1au_skJI
azar diesle akurat to dpbre silniki nie moja wina ze w giuli pakuja slabo mocowo a szkoda.Akurat jeszcze posiadam 159 2.4 JTDM i veloce dupy nie urywalo w stosunku do 159.Tak jak wspominalem to tylko 2litry turbo.A i E63s to nie jest najszybszy sedan https://www.youtube.com/watch?v=Wz67B038gwA Zreszta wersja competition 630 koni wychodzi w tym mc-takze ten tego;-)A c43 to nie prawdziwe amg bo nosil wczesniej nazwe c450 to tak samo jak 462konne m550i to tez nie M5 itd Wiadomo ze nie porownuje sie aut do innych segmentow itd ale to ty z glupimi tekstami zaczales o AMG.I niema co sie smiac z diesli bo zobaczymy ile twoje killer porsche przejedzie km ,a ile 2.4 jtdm.
Jak ktoś kupuje nowe auto to nie bardzo go interesuje ile to auto przejedzie bo już dawno zmieni na nowe
Co do porównania Jtdm - to faktycznie bdb silniki - ja miałem w 159 prawie 200km ale nie da się tego porównać do 280 Veloce to totalna przepaść
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Chciałbym przy okazji opisać swoje wrażenia dot. różnic diesel/benzyna.
Wczoraj dostałem jako auto zastępcze Giulię 2,2jtdm 180KM (sam posiadam 2.0 TB 200KM), jestem bardzo niemile zaskoczony. Przede wszystkim wiem już na pewno, że nie chcę mieć nigdy manualnej skrzyni biegów, ale skupiając się na samym silniku, to wg mnie diesel nie pasuje charakterem do tego auta. Ma głośny, nieprzyjemny odgłos pracy, jazda po mieście wymaga "machania" bez przerwy dźwignią zmiany biegów (wg podpowiedzi komputera), czuć dużo większą masę z przodu. Ta wersja nie daje przyjemności z jazdy, nie daje satysfakcji, ani radości z tego, że zaraz ruszy się tym samochodem w podróż. Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że osiągi ma również znacznie słabsze niż benzyna.
Nie wiem, czy jakieś znaczenie ma fakt, że moje auto ma przebieg 5000km, a ten egzemplarz 10x więcej, ale jeśli ktoś nie robi dużych przebiegów autostradowych, polecam wyłącznie wersję 2.0.
Zrobiłem dieselem wczoraj jakieś 40KM (trasa+miasto), także to takie pierwsze, subiektywne odczucia na świeżo po przejściu z benzyny. Być może ja nie potrafię jeszcze poprawnie w odpowiednim momencie zmieniać biegów, aby wykorzystać w pełni potencjał silnika. Chodzi mi głównie o to, że jazda nie daje takiej frajdy jak w benzynie. Benzyną nie potrafię wolno jechać, cały czas kusi to jakiegoś "depnięcia", diesel raczej skłania do statecznej jazdy, komputer podpowiada cały czas wrzucenie wyższego biegu, tak, aby prędkość obrotowa silnika wynosiła z tego co pamiętam ok. 1500obr./min. Bardzo nie podoba mi się brzmienie i poziom hałasu, do tego jakieś dziwne dźwięki podczas sprzęglania/wysprzęglania, a na koniec mocno drgająca dźwignia zmiany biegów.