Printable View
Astra V 1.4 150KM to akurat solidnie oszukuje jeśli chodzi o wyświetlane spalanie :) Ostatnio mam okazję sporo taką jeździć i przy 160km/h na tempomacie komputer pokazuje średnie 8,5-9 a spod dystrybutora wychodzi 10,5-11 (w zależności od warunków). Przy trasie Wawa-Szczecin-Wawa 2,5 zbiornika poszło.
Podany wynik jest wyliczony z tankowania ale z komputera był zbliżony - teraz nie pamiętam czy niższy czy wyższy, ale w sumie dający podstawy aby stwierdzić, że było ok. 8,5/100 . Na tyle często jeździmy tą trasą i tymi autami, że wyniki można stawiać obok siebie. Największe różnice wynikają z czegoś innego: ta sama trasa, jadę Giulią, wjeżdżam do Warszawy od strony Łodzi, komputer pokazuje mi, że mogę jeszcze przejechać ok. 60 km, rezerwa się świeci na pomarańczowo. Chwila później jest już na czerwono, komunikat o konieczności uzupełnienia paliwa więc tankuję. I wlewam 62 litry, gdzie Giulia ma zbiornik 57 plus rura ok. 4. A przecież jeszcze jadę. Następnym razem, spalanie z kompa takie same, parametry jazdy też (km, średnia prędkość, czas przejazdu itp.) i dojeżdżam praktycznie w to samo miejsce (3 stacje blisko siebie), ale leję na stacji konkurencji i wchodzi 56 l. Inne litry? Stuningowane liczydła? Celowo nie podaję nazw stacji ale obiecałem sobie, że w przyszłości powtórzę to i zobaczymy, czy ponownie na tej jednej mają lepsze dystrybutory, które mniej paliwa mi leją do pełna. Z tego wniosek, że chyba nawet liczenie "z tankowania" nie zawsze będzie miarodajne.
Ale jaja :D Najpierw wszyscy mówią jaka to Alfa sportowa, jakiego to ma ducha, jak to wiele dla niej znaczą właściwości jezdne, jak to Alfa nie idzie z prądem tylko zachowała swoje sportowe korzenie, jak to ważny jest karbonowy wał. A nagle wychodzi fama, że mają wypuścić wersję z silnikiem 1.0 i już zmiana frontu. Alfa dobrze robi, Alfa wie jak się utrzymać na rynku, Alfie jest to potrzebne, super jest silnik 1.0, a 1.3 to już smoczysko jak z Krakowa do Gdańska! Mając to na uwadze moim zdaniem porównanie Alfy z Kią będzie całkowicie na miejscu, będą to bardzo podobne koncerny. Mam nadzieję, że tego nie wprowadzą, byłoby mi żal, że Alfa idzie tak bardzo z prądem i traci swojego ducha...
Sorry za określenie, ale pitolisz! W Julce, którą tak kochasz, masz właśnie mały silnik z turbo. Wiele razy słyszałem ile toto pali w mieście. Ja mam 2-litrówkę w mojej (jakże nielubianej na tym forum) Maździe i spalanie średnio 2 litry niższe niż ten "mały silnik z turbo". Moc i osiągi podobne.Cytat:
Napisał Żuczek
Proponuję nie naginać faktów. To że 2-litrówka w Julii potrafi palić jak smok (choć nie zawsze oczywiście) nie znaczy, że wszystkie 2-litrówki na planecie tak mają. Kwestia technologii, programu i priorytetów podczas konstruowania.
Statyczny W giuli 1.33 napewno juz niebawem sie pojawi,1.0 mysla nad nim.Pamietajcie Alfa to niedrogie auta.Giulia to tylko segment D.Do prestizu BMW czy Mercedesa jej duzo brakuje.Zaczeli z grubej rury a teraz wprowadzaja slabe wersje by byla sprzedaz.To nie eksluzywne majestatyczne V8 biturbo czy V12 biturbo w BMW 7.Peugeot wprowadza na rynek 508 ktore w srodku jest np ladniejsze od alfy i FCA musi wprowadzac takie odmiany by nie tracic klientow.Bo premium alfa jeszcze dlugo nie bedzie to bardziej usportowiony konkurent peugota,mazdy,opla.Taki troche seat.Audi A8,A7,A6,Q7 czy R8 to jednak wyzsza polka od giuli niestety hehe.JA bym podzielil tak 1 liga rolls,ferrari,bentley 2 liga bmw,mercedes,lexus,jaguar 3 liga vw,opel,alfa,pug 4 liga dacia,fiat.
Na szczęście to nie od Ciebie zależy ten podział więc możesz sobie dzielić jak Ci się podoba, tak samo jak możesz mierzyć odległość w kilogramach, tylko nie upieraj się, że na pewno masz rację a wszyscy inni się mylą :)
Dokładnie :). To tak, jakby Versace wprowadzał torebki z eko-skóry do Lidla, żeby zwiększyć sprzedaż...Cytat:
Napisał Statyczny
- - - Updated - - -
Nawet nie mam siły tego komentować - jak napisał kolega wyżej - na szczęście to nie Ty dokonujesz takich podziałów :).Cytat:
Napisał alfons159
Może o to chodziło w tej reklamie "Giulia - Last chance to drive" ? - kupujcie i nie marudźcie, że to tylko nijakbrzmiące r4 2.0 (to w kontekście Kii i jej Vki dla ludu) , bo zaraz będzie r3 1.0 , więc to już ostatnia szansa naprawdę.Cytat:
Napisał Statyczny
"cześć, o nową Alfą przyjechałeś, ależ ona piękna! a jaki tam motor ? ... że jak ??? ... aha. nie, nie podnoś maski, ekhm., ten, no , muszę lecieć. Ale ładna jest, naprawdę"
Cytat:
Napisał tomaz
Podałem ogólną regułę, jaka obowiązuje w dzisiejszej motoryzacji a ty wyskakujesz z wyjątkiem od tej reguły. Silnikiem, który był projektowany od podstaw pod jak najniższe spalanie ale nie mógł mieć turbo, gdyż w Maździe uznali je za wynalazek szatana. Silnik faktycznie oszczędny ale osiągami nieporównywalnymi z innymi 2 litrówkami na rynku, co więcej odstający momentem obrotowym i elastycznością od mniejszych silników z doładowaniem. Żaden inny producent nie poszedł tą drogą i już nie pójdzie, więc w tej dyskusji Twój post nic nie wnosi.
Giulia jest samochodem klasy premium i jako taka konkuruje m.in. z BMW 3. W podstawowej wersji jest niestety droższa od niemieckiego konkurenta właśnie dlatego, że nie posiada mniejszego silnika niż 2.0. Wprowadzenie mniejszej jednostki jest więc logicznym posunięciem i nie wpłynie negatywnie na postrzeganie marki, byle nowy silnik był udany i różnił się czymś na plus od wersji montowanych w Fiacie. Nie wierzę natomiast, żeby wprowadzili silnik 1.0 w Giulii, bo to już byłoby przegięcie.
Nie wiem jak udało Ci się wyliczyć wg danych z forum 2 litrową różnicę w spalaniu w stosunku do Giulietty 1,4 MA ;) Jednego jestem pewien - Twoja Mazda może i ma porównywalne osiągi ale do Alfy 156 2.0 JTS ale na pewno nie Giulietty. To temat jednak na inny wątek.