Janusze są wszędzie jak zaraza
Printable View
Taka ciekawostka https://www.przegladsportowy.pl/moto...cc=ucs&utm_v=2
Ale czasy, kiedy w Polsce był tylko CPN, już dawno minęły... Zawsze można zatankować na innej stacji, gdzie paliwo jest przecież 10% tańsze.
Jeżeli nie rozumiesz sensu inwestycji w wizerunek marki, jej rozpoznawalność, szczególnie w trakcie ekspansji na nowe rynki i potencjalne z tego korzyści biznesowe, to zabraknie tu raczej miejsca, bo książki o tym napisano. Warto zajrzeć.
Można oczywiście zamknąć się w swojej małej, ciasnej jaskini i nie wyściubiać z niej nosa. Zawsze to swoje, znane, bezpieczne. Narodowe.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Jaka ekspansja na jakie nowe rynki? Orlen wszedl do Niemiec ale już go tam nie widać. W Czechach przejęli jakąś ilość stacji ale nie nazywa się to Orlen, tylko Benzina. Gdzie ma jeszcze wejść Orlen? Wykupili rafinerię na Litwie, która potem spłonęła, być może to robota Ruskich. Zyski biznesowe tak czy owak zerowe.
Myślę, że się mylisz. Ostatnie zdanie o tym, że "narodowe": to własnie przyświeca ekipie PIS przy władzy. Za wszelką cenę podkreślać polskość, gdzie tylko się da. Kubica dostał wsparcie od Orlenu po ujawnieniu tasm, gdzie Morawiecki, jeszcze jako szef BZ WBK cieszy się, że Kubica złamał rękę, to nie będzie musiał wykładać pieniędzy banku na sponsoring. Jak to się ukazało, Morawiecki był już premierem: niemal natychmiast Orlen udzielił wsparcia Kubicy.
W Polsce poszerzać rynku nie muszą, gdyż całe paliwo, jakie tankujesz w kraju, pochodzi z rafinerii Orlenu albo Lotosu. Tak, nawet to na BP czy Shellu. Być może chodzi o częstsze odwiedzanie stacji z logo Orlen, zeby kupować tam rozmaite produkty: tak, w tym kontekście to ma sens. Ale tylko w tym.
To są teorie spiskowe:)Cytat:
Kubica dostał wsparcie od Orlenu po ujawnieniu tasm, gdzie Morawiecki, jeszcze jako szef BZ WBK cieszy się, że Kubica złamał rękę, to nie będzie musiał wykładać pieniędzy banku na sponsoring. Jak to się ukazało, Morawiecki był już premierem: niemal natychmiast Orlen udzielił wsparcia Kubicy.
Nawet jeśli to byłaby prawda, to jakie to ma znaczenie? Politycy uprawiają politykę, nie ma w tym nic dziwnego. Nam wypada się cieszyć, że tym razem widzą interes w sponsorowaniu obecności Kubicy w zespole Alfa Romeo. To jak biegacze cieszyli się ze sponsorowania maratonu w Warszawie, lub kibice siatkówki ze sponsorowania ich drużyny.
Przymykamy oko na pseudo ekonomiczne argumenty, bo i tak nie mamy narzędzi ani danych, aby z nimi dyskutować. Tu na forum z takiego obrotu spraw trzeba się cieszyć zamiast zrzędzić!
Tymczasem odliczamy godziny do środy, na kolejny występ Roberta. Tym razem podobno ma pójść większy nacisk na kręcenie lepszych czasów, choć podobno i tak zespół jest już pod mega wrażeniem wyników Roberta z zeszłego tygodnia.