Za to na tej samej stronie piszą, że nowa Giulietta ma być peżotem 308. Świat się kończy.
Printable View
Za to na tej samej stronie piszą, że nowa Giulietta ma być peżotem 308. Świat się kończy.
No przecież pisałem - kupować Giulię i trzymać do końca życia :). Ostatnia "porządna" Alfa i pewnie ostatnia sensowna spalinowa. Szkoda, że nie zdążyli zrobić kompakta na Giorgio, bo to byłby dla mnie samochód ostateczny.
Spokojnie, jeszcze się przeproszą ze spalinówkami ;) jak tylko lobby bateryjne zacznie mieć problemy z surowcami do ich produkcji.
Kolejna garść doniesień odnośnie Tonale. Dwa główne newsy to to, że premiera przełożona o kolejne parę miesięcy by poprawić osiągi hybrydy, dwa, że jednak na platformie jeep compass
https://it.motor1.com/news/499627/al...e-rinvio-2022/
Ten Compass, jest niesamowicie drogi. 230 tys PLN z silnikiem o mocy 240KM jak stara Julka ale oczywiście wolniejszy. Wiem, że to zupełnie inne auto, ale czy to oznacza, że Tonale i następne wynalazki Alfy to już będą tylko napuchnięte SUV'y? Chyba faktycznie, jak pisze [MENTION=8766]radosuaf[/MENTION], ostatnią szansą jest kupienie Giulii. Hot albo i nie Hot ale Hatchbacka już nie uświadczymy....
Peugeot 308 GTI zbierał raczej dobre opinie, jakby jeszcze Alfa go przerobiła na swoją modłę to ja wolę mieć taką opcję Alfową niż żadną :) (ale oczywiście zbieram na Giulię).
Tym razem z polskiego podwórka
https://spidersweb.pl/autoblog/alfa-...-romeo-tonale/
Tak swoją drogą, to kiedy po raz pierwszy usłyszeliśmy o Grecale, a już jeżdżą pierwsze egzemplarze, a Tonale Geneva 2019...
Artykuł o wszystkim i o niczym. Żenada.