To była druga wymiana. Pierwsza była przy 32 tys. jakoś.
Printable View
Cześć
Kilka razy zimą, uruchamiając silnik po nocy, zdarzało mi się niewielkie falowanie obrotami, ale nie przykładałem do tego większej uwagi, bo trwało to chwilę, a samochód pracował normalnie.
Jakiś miesiąc temu po raz pierwszy (i ostatni) objawy były, aż tak silne - falowanie obrotami, trzęsienie silnikiem, strzały z wydechu - całość trwała około 3-5min, wyłączył się system Start/Stop. Po tym czasie praca silnika się wyrównała i auto jeździło normalnie. Zacząłem szukać informacji i trafiłem na ten wątek. Ponieważ, do przeglądu okresowego zostało kilka dni, zleciłem odczyt błędów z komputera i wymianę świec. Komputer nie zarejestrował żadnych błędów. Auto z ASO specjalnie odbierałem po nocy i odpaliło normalnie. Przejechałem przez weekend ok. 200km bez problemu. Dziś rano odpaliłem samochód i znowu objaw wypadania był mocno widoczny - może nie tak mocno jak tego jednego razu powyżej, ale zauważalne. Trwało to kilka sekund, nie wysokczył żaden błąd, pojechałem do sklepu, a auto pracowało normalnie.
Przebieg 38kkm.
Czy ktoś miał podobną sytuację? Jeździć obserwować, czy może jednak świece to nie jedyny problem?
Ja mam mały update póki co. Otóż po zalaniu baku do pełna i wlaniu środka do czyszczenia wtryskiwaczy i przejechaniu jakiś 50 km autostradą w górnym zakresie obrotów, problem zniknął na kilka dni. Potem znowu wywaliło mi check engine i po szybkiej diagnostyce wiem tyle, że błąd jest cały czas na pierwszym cylindrze. Teraz jakoś będę podmieniał cewki. A uszkodzony multiair ma jakieś konkretne objawy? W sensie, że właśnie jak się coś zaczyna dziać to wariuje 1 cylinder? Czy to trudno powiedzieć?
loteria- ja po wymianie MA zauważyłem jeszcze spory spadek zużycia paliwa.
Dzięki [MENTION=20089]epsonix[/MENTION] - poszperam.
A więc okazało się, że jednak walnięta byłą cewka zapłonowa. Również kody błędów nie miały nic wspólnego z Multiair.