ale serce boli jak sie zalewa LPG :)
Printable View
ale serce boli jak sie zalewa LPG :)
eeeee a ja powiem tak paliwo zastepcze to paliwo zastępcze .
Mimo to , nie ma reguły jak ze wszystkim raz trafi się ze coś na głowicy pęknie a raz żę autko przetrwa 300 tys bez zająknięcia.
A teraz może popatrzmy na coś innego , gaz jest beee itd. A co powiecie na ta cudownej jakości benzynkę ? Gdzie mamy lakierki , rozpuchole , alkohole i inne badziewia które zapewne tylko działają na dobre naszym silniczkom.
Szczerze SKOŃCZCIE TEN TEMAT bo wiemy że jak ktoś ma gaz nie zgodzi się ze jest to be i na odwrót . Kazdy jeżdzi tym na co go stać - EKONOMIA ponad wszystko.
ja też do mojej bym lał najlepszego Diesla - ale stawka w pracy mnie nie puszcza więc leje i czerwone , i olej rośliny to co jest pod ręką i jest tanie . Bo wole kupić Belli nowe laćki niż oszczędzac na silniku co ma 300 tys nabite ( swoje juz zrobił ) .
Na benzynie czy dieslu pewnie się pęknięte głowice nie zdarzają, co? Akurat było w silniku LPG to i wina LPG, ciekawe czego to wina by była jakby LPG nie było?
Takie bajdurzenia to do mnie nie przemawiają.
A teraz pytanie zasadnicze. Dlaczego silniki się psują w Alfach i innych samochodach, nawet jeśli LPG nie mają? Cuda zobaczcie. LPG nie mają a się psują. Cuda ludzie, cuda.
IMO pęknięcie głowicy nie jest usterką wynikającą bezpośrednio z LPG, co więcej uważam że jest to wada materiałowa lub poważne zaniedbanie użytkownika, przecież takie coś nie zdarza się na co dzień. Nie wiem co trzeba zrobić żeby doprowadzić głowicę do takiego stanu, chyba np. cisnąc na uszkodzonej uszczelce czego nikt normalny nie robi :)
Dla skończenia tematu o LPG zapytam o coś ;)
Zacznę tak:
w wakacje pójdę <na90%> do pracy i zarobie co nie co ;)
Po wakacjach pieniądze chciałbym przeznaczyć na jakieś wozidło
i kompletnie nie wiem na jaka Alfę się zdecydować.
Będę miał <jak dobrze pójdzie> +- 10000zl.
Myślałem nad 145/6 (ale bardziej 146 bo mi się bardziej podoba), 155, a ostatnio to nawet o 164 2.0ts XD
Najbardziej kusi mnie 155 z 1.8/2.0 8v ts.
Problem tylko w tym ze od 4 miesięcy sprawdzam internet i nie znalazłem nic zadbanego z 1.8/2.0 8v ts pod maska ;) a z 16v się zdążają...
Oczywiście czas na kupno mam bo prawko dopiero w następnym roku w marcu będę robił.
Dlatego chciałbym was zapytać: (gdybym nie znalazł żadnego zadbanego 8v) Czy te 16v naprawdę są takie problematyczne i drogie w eksploatacji?
Czy pomiędzy 145/6 a 155 jest duża różnica w prowadzeniu, awaryjności?
145/6 łatwiej znaleźć ;)
O 164 już nie myślę bo to jednak zbyt duża Alfa ;)
POZDRO :)
Gaz? Tak!
.
.
.
Do dechy ;-)
fiergloo...
TS-y 16V jak dobrze wiesz pożegnałem dwa, oba zmarły w sposób różny i oba powody były zupełnie nie związane z olejem, panwekami i układem korbowo-tłokowym ;+}
Też możecie sprawdzać na własnej skórze, ale naprawdę niewiele klasy ma ten silnik przy aluminiowym TS8V.
Pozdrawiam, d.