podziwiam ! :) i mam nadzieje ze bedzie jakis filmij jak alfa chodzi na tym silniku ;)
Printable View
podziwiam ! :) i mam nadzieje ze bedzie jakis filmij jak alfa chodzi na tym silniku ;)
Zrobie zrobie :) dzis wpadły do auta półoski z FC 20VT i to już ostatni element układanki jeśli chodzi o części mechaniczne. Teraz już tylko elektryka. Żeby było smieszniej to ja te półoski sprzedałem jakiś czas temu jako nie potrzebne a okazały się pasujące idealnie :).
Końcowo silnik zawisł na łapach od FC 20 VT nie wiem czemu się tak bez krytycznie sugerowałem zapisami na forach zamiast poprostu sprawdzić. Cały układ silnik skrzynia półosie etc pasowało bez przeróbek do nadwozia 156.
Dziś do końca spięte wspomagania hamulców i zawieszenie wraz z półosiami na "gotowo" niestety wciąż czekam na hamulce i nie mogę zalać układu i odpowietrzyć ale jeszcze nie ma parcia.Wszystko ma jeszcze wygląd mocno rozgrzebany ale większość już albo mam ale zdemontowałem bo przeszkadzało albo mam już pomysł jak to zrobić potem trochę kosmetyki i będzie dobrze i w miare w terminie :D (o ile mozna tak napisac o ponad półrocznym poślizgu )
No gitarka, ja juz alfe poskladalem :) Dzwon jak bedziesz odpalal:)
No i odpalone :). https://www.facebook.com/photo.php?v=498529866889474
Z rozpiętym wydechem z rozpiętym dolotem z bajzlem w kablach :D ale odpalone od jutra porządkowanie i doprowadzanie do ładu a no i mus znaleźć jeszcze 2 kontrolki (check i immo). Generalnie dość łatwo poszlo odpalanie gdyby nie fakt ze 3 godziny chodziłem obok odpiętej wtyczki od czujnika położenia wału i mimo ze go widziałem to jakoś nie skojarzyłem czemu nie chce zagadać, przyszla odsiecz w postaci stryja wskazał palcem kazał podpiąć i poszło :D.
Dla tych co nie lubią FB.
http://youtu.be/ZJFtdOCZ5pw
Edit:
Proxim@AR a bo za to wuj nie ogarnął że już linka gazu spięta :D
No przecież masz pedał :P
Czekam na dalsze prace i końcowy efekt ;)
oj bd latać :)
Fajny projekt, kibicuję.
Jak patrzę na to, że wątek było założony w październiku zeszłego roku to na prawdę szacunek za wytrwałość. Ciekawe czy w rok zrealizujesz projekt na tyle, żeby tym pojeździć :D
myślę, że na pewno będzie jeździć do czasu zlotu ;)
No trochę się mi przeciągnęło :) ale samej roboty faktycznie jest dużo mniej niżby się zdawało , niestety uparty szef :( brak urlopu i terminy trudno do zrealizowania (nadal mam fragment zeszłorocznego urlopu do wykorzystania) i niestety auto poszło w odstawkę. Szczegolnie że TS z alfy wyleciał dopiero końcem marca. Ale już powoli powoli do przodu. Dziś ogarniete kolejne sprawy : zamówione dystane 15mm :D bo Brembo mi nie weszło:D a liczyłem że wejdą. Immo już w kabinie auta już sie nie pali na kable:D tylko klasycznie stacyjką , dolot skręcony sprawdzony etc. z elektryki zostały mi wentylatory i kontrolka wtrysku. Reszta juz ogarnieta i uporządkowana nie wiem czy sie wyrobie z obrotomierzem :D ale na co komu on potrzebny ludzie kiedyś jeździli bez i tez dawali rade :D wiec na zlot przyjadę o wlasnych siłach. Odpowietrzyć hamulce zlozyć wnetrze i jeździć ( tak wiem łatwo się mówi) :D
No to będziemy podziwiać projekt na zlocie :D