Każdy nowy model to krok w dobą stronę a tym bardziej SUV. Bo właśnie takie auta najczęściej kupują Amerykanie i coraz częściej Europejczycy.
Printable View
W historii marki jest trochę takich modeli kroków w dobrą stronę:
a/ ARNA
b/ Alfa 6
c/ Alfa 90
d/ Alfa 159
I pewnie sporo innych, które mi teraz nie przychodzą do głowy :).
Możemy poczekać na pierwszy i czekać na reakcje... Ale nie trzeba się uderzać młotkiem w rękę, żeby się domyślić, jakie są konsekwencje, prawda? :)
Niemcy tego nie kupią, Francuzi tego nie kupią, Angole tego nie kupią, a we Włoszech zatrzęsienia SUV-ów chyba nie ma... O stanach nawet nie piszę, bo tam każdy będzie wolał "amerykańca" albo betę.
W takim razie popatrzcie to robi BMW. Ma tyle cudacznych modeli z ohydnym i bezsensownym X6 a jak się sprzedaje. Nawet Porsche SUV jeździ w naszym kraju dużo nie mówiąc o "qu ziben" Audi.
Bo to niemieckie. Ile widziałeś w Polsce C-Crosserów, Koleosów czy SUV-ów Peugeota?
Tu nie chodzi o to, czego my byśmy chcieli. Ja chciałem kupić Giuliettę i kupiłem ją. Ale gdybym był statystycznym Polakiem, nawet bym na nią nie spojrzał, tyko kupił Golfa/Octavię/Corollę (czy co tam jest kompaktem w poszczególnych markach). A jeśli nawet bym spojrzał, to wizyta w salonie raczej by mnie nie zachęciła. Kupiłem tylko dlatego, że jestem maniakiem, a przy zakupie musiałem wykorzystać kanały, które udało mi się zapoznać przez to forum. Gdybym był zwykłym żuczkiem, pewnie po pierwszej wizycie poszedłbym do konkurencji (i byłem nie u jednego dilera, ale łącznie u czterech). Niech się wezmą za podstawy i za to, co powinno być sednem Alfa Romeo, zamiast zajmować się pierdołami i dalej skundlać moją ukochaną markę.