6500zł za auto z oszczędnym dieslem i 2003 rocznik, wiec relatywnie "młode" auto.
I jeszcze narzeka, bo : klima nie nabita (odgrzybienie i nabicie - 150 zł)
Klocki / tarcze - eksloatacja
Zawieszenie też...
Jedynie co do sprzęgła, chociaż sprzęgła w nowych autach, dwumasy itp to też eksploatacja.
A brud to kwestia względna dla każdego z osobna.
Reasumując to najlepiej jakby auta za darmo rozdawali :D