A czy ktoś wziął pod uwagę, że może to normalne zjawisko, że sprężyna się "układa" po jakimś czasie. Przecież wy chcecie ze 166 zrobić terenówki z 0,5m prześwitem. Nie przesadzajcie z tą wysokością panowie.
Printable View
A czy ktoś wziął pod uwagę, że może to normalne zjawisko, że sprężyna się "układa" po jakimś czasie. Przecież wy chcecie ze 166 zrobić terenówki z 0,5m prześwitem. Nie przesadzajcie z tą wysokością panowie.
bo jeździć to trzeba umić. Alfa to nie traktor....
Pewnie. Zawszę mogę nią poganiać po podwórku i popatrzeć z okna jak to modnie, elegancko i tuningowo wygląda zglebowany przód mojego auta. Niestety na dłuższe niż 50m wycieczki zmuszony będę jechać puntolotem-wszędolotem, bo Alfą nie pokonam przejazdu kolejowego, który mam pod nosem i nie wyjadę na główną drogę ze względu na głębokie koleiny, które to dodatkowo muszę pokonać w poprzek a potem po nich jechać. Zawszę mogę próbować wziąć je między koła narażając się z jednej strony na urwanie lusterka przez inne auto robiące to samo lub urwanie koła od próby jazdy poboczem. Ale co tam, grunt to gleba i szacun wśród innych pod remizą za najbardziej zglebowaną furę.
P.S. Wygrałem z kumplem 50zł, zakładając się, że wśród kolejnych 3 odpowiedzi pojawi się tekst jak powyżej :)
Oj, to na następny zlot muszę swoją na klockach postawić :)
Marek nie musisz. Bo żeby nie robić z fury traktora, a nie umiejąc jeździć zglebowanym autem, na zlot będę zmuszony zawitać puntolotem. Ale w ręku będę dzierżył zdjęcie swojego auta. Szkoda, że nie mam lawety, bo wtedy mógłbym je przywieźć i podziwiać ;)
Wiem, rozumiem Cię. Ja swojej obecnej nie muszę eksploatować na co dzień. Mam do tego inne auta. Ale jakby mi tak przyszło to pewnie prędko wróciłbym do serii :)
danus co Ty się tak spinasz? Ja dla przykładu wolę jechac wolniej i ostrożniej po koleinach czy wsiach ale przynajmniej nie wkurzam się, że auto wygląda jak kozica i mogę rękę włożyć pomiędzy koło i błotnik. I uwierz mi moja furka jest zglebiona bardzo podobnie jak od Marka, do tego mam jeszcze zendera i nie mam żadnego problemu, a jeżdżę nią na codzień. Więc tak jak mówię wszystko zależy jak kto jeździ. Ale masz rację są ludzie którzy nie wiedzą, że na dziurach można jechać ostrożnie albo mają to gdzieś.
no chyba to Ty troszkę przesadziłeś. Powiedz mi co tam ma się ułożyć, bo nie rozumiem. Założyłem nowe Kyb, komplet amory i sprężyny. auto miało wzrokowo jednakowo przeswit z tyłu i z przodu. Stało tak jakby w poziomie patrząc z boku. Minął prawie rok. Przód opuścil sie mozę ze 3 cm. zrobił się lekki negatyw no i widać, ze dużo niżej stoi niż tył. Komfort jazdy tez się pogorszył. Sory ale nie wmówisz mi, że to normalne, bo sprężyny się "ułożyły".
Daleko mi do spinania się, ciskania itd., itp., etc.
Ale do meritum:
1. Potrafię wbrew pozorom jeździć wolno i omijać dziury. Niestety nie zawsze jest to wykonalne, tym bardziej kiedy jedziesz po krajowej z tirem na ogonie. Od wolnej jazdy oduczyli mnie kierowcy tirów, którzy wkurzeni moją prędkością i ciągłym przyhamowywaniem wyprzedzali mnie na 3. I gwarantuję ci, że jak cię kilka razy zepchną na rów/pobocze to Ci się odechce.
2. Zastanawiam się jak pokonujesz progi na osiedlach, no chyba że nie zapuszczasz się w te rejony. Ja dzisiaj zmuszony byłem zostawić auto na progu ku uciesze mieszkańców i łatwić płyty. Miałem do wyboru to albo urwany zderzak z przodu :( .
3. Jak mam jechać na drodze na której pobocze wygląda jak lej po bombie odłamkowej (dziury na 20cm). środkiem nie mogę bo albo obieram osłoną silnika albo dobijam (jadąc w kolumnie nie ominiesz każdej dziury). Do lewj się nie przysunę bo na tych koleinach nawet tiry walą środkiem (zaryzykujesz zahaczenie się ?).
4. A tak poza tym, to wydaję mi się że auto ma przynosić frajdę i przyjemność z jazdy a nie ciągły stres i zalewanie zimnym potem przez powyższe powody i to 2x dziennie.
5. Wszystko pięknie ładnie, pod warunkiem że poruszasz się po drogach równych jak stół, wtedy taka gleba to naprawdę frajda z jazdy.
Także jak kto lubi i jakie ma drogi. Ja do swojej musze na szybko coś wymyślić bo się pośmiewisko z auta zaczyna robić :(