fakt, XC90 czy S90 maja - wg mnie - dobre wykonczenie, przynajmniej te z ktorymi mialem do czynienia,
S60 ktora mialem na weekend, nie powalala plastsikami i wlasnie - szczegolnie ten tunel srodkowy, a auto tez "tanie nie jest"
Printable View
Jak szukałem samochodu ostatnio, to nie tyle jeździłem dużą ilością samochodów bo właściwie brałem pod uwagę najpierw 3, później 2, a szybko zostało Stelvio.
Pierwszy to Cupra Ateca - odpadło pierwsze, jedzie ok, wnętrze leona, no nie wiem może jestem skrzywiony, ale mi się kojarzy w porównaniu do Stelvio jak taki trochę dres na sterydach
Drugi Macan, ok auto, ale jak pojeździłem wersją 2.0 i Stelvio to w sumie trzeba by było brać Macan S, a to już sporo droższa impreza, a i jak pokonfigurowałem zwykłego Macana to spokojnie 3 z przodu i ze sporym ogonkiem.
Ostatecznie wyszło na Stelvio i jak na razie kompletnie nie żałuję, tym bardziej że trafił się na stocku egzemplarz jaki chciałem z porządnym rabatem, normalnie zastanawiałbym się bardziej bo cennikowo taki egzemplarz też wychodził coś koło 280 k, ale już po rabacie kwota 225k wydawała się fair
Tak więc po dzisiejszych jazdach XC90, chyba `15, chyba 235 KM D, przebieg 90k, stwierdzam..
Do materiałów za bardzo nie mogę się doczepić. Generalnie praktycznie w czasie jazdy nic nie trzeszczy, na postoju natomiast faktycznie ruszając taką nakładką skórzaną na tunelu środkowym ona trzeszczy, ale to właściwie jedyny taki element.
Być może sprawa zależna jest od poziomu wyposażenia, bo tu cała decha obszyta była skórą. Nie podobała mi się jedynie skórzana kierownica błyszcząca jakby ją z plastiku zrobili.
Przyśpieszenie jednak nie jest złe, może nie jest to Q, ale generalnie nie ma problemu z przyśpieszaniem, jeździ w miarę komfortowo, natomiast na dziurach jest denerwujące, bo jest duży hałas od zawieszenia i uczucie jakby każde koła ważyło z tonę i wpada głęboko w te dziury..to pewnie kwestia wspomnianej wcześniej wysokiej wagi samochodu.
Całokształt oceniam na ok 4, ale osobiście bym tego nie kupił (jak i pewnie większość dużych SUV`ów) - Kodiaq za pół kasy daje dużo więcej frajdy z jazdy.
A jeszcze co do miejsca składania.. samo składanie to raczej znaczenia nie ma, no bo jakie? Przecież nie może chińczyk niechlujnie wcisnąć jakiejś listewki skoro każda ma nowy zaczep itd. Natomiast różnica może się brać tylko z jakości materiału z którego listewka jest zrobiona oraz sam jej projekt, bo jeśli będzie miała słabe spinki, czy zacznie się za bardzo/za mało ocierać z drugą listewką, to wtedy będą niefajne efekty dźwiękowe.
widziałem wczoraj u dealera siatkę produktu Giulii na 2020 na rynek Polski (konfigurator będzie z opóźnieniem), oprócz ekranów 7 i 8,8" w standardzie wszystkich wersji jest też ACC, AA, biksenony (chyba, w Business na pewno), wypadają też 16" felgi, najmniejsze jakie będą w standardzie to 17", nie wiem też czy przypadkiem podwójny wydech nie będzie we wszystkich wersjach. Zamówienia od 20-go grudnia
Super, ja dzisiaj byłem w dwóch salonach w Warszawie i Panowie są tak przejęci grzebaniem w komputerach, że nawet nie raczyli przez kilka minut się zainteresować, a na moje pytanie co z my2020 oni nie wiedzą i gościu się odwrócił i poszedł sobie (carserwis) . Jedyny zainteresowany był sprzedawca od używanych... Jutro testuje fca w Bielsku.
Mnie dziś salon dał ofertę na -15% (2019, nowe, Stelvio) - nie wiem czy to dużo czy mało?
Natomiast na poliftowe nie są jeszcze w stanie nic podać, bo nie ma jeszcze cenników, ale przypuszczalnie po noworocznych podwyżkach i braku wyprzedaży może to być +20k.
Za to leasing prawie 109%, a to chyba dużo?
Z tego co wiem to nie będzie podwójnego wydechu w standardzie dla 200KM, jest to opcja ale niedostępna w wersji business - szkoda.
- - - Updated - - -
Co do cen to rabat 15% wydaje się OK. Poliftowe pewnie będzie rabatowane na początku w wypadku topowych wyposażeń, inne na początku roku raczej nie. Co do leasingu jestem bieżąco ponieważ szukałem ofert - możesz zejść do 104% o ile pierwsza rata 30-45% + reszta 3 lata, miałem kilka takich ofert.
- - - Updated - - -
Hehe legendarna obsługa. Z jednym salonem w Wawie na przestrzeni kilku miesięcy kontaktowałem się 3 razy, byłem 1 raz - i za każdym razem rozmawiałem z innym człowiekiem, poprzedni już nie pracował. Pierwszy coś kojarzył, z każdym następnym było coraz gorzej.
Przeglądałem dzisiaj oferty AR na otomoto i ku mojemu zdziwieniu jest już do sprzedania od zaraz AR Giulia MY 2020 i to z rabatem.
Właśnie często przejeżdżam przez Żory i chyba wreszcie się zorganizuje żeby pogadać z nimi. W carserwis kupiłem lata temu swoją 159, ale miałem z nimi sporo przejść. Teoretyczna zaletą to duży wybór aut, więc można na żywo porównać konfigurację, ale.... Sprzedawcy mają to w dupie i nawet siła ich nie da się zaciągnąć na plac. A przy okazji pytanie, czy to prawda, że od 2017 roku każda Giulia z benzin jak to ujął miły Pan ma mieszane ogumienie na felgach 18? Wydawało mi się ze standardem jest 225/45/18 na obu osiach.
- - - Updated - - -
Niestety typowy clickbait. Jak doczytasz ogłoszenie to zobaczysz
To 109 wlasnie wyliczyli przy bardzo dużej 1 wpłacie, później 3 lata po ok 4500 (wartosc auta 216) i wykup 1%..
- - - Updated - - -
A tak w ogóle pytanie do zorientowanych, bo u mnie raczej za gotówkę zawsze było..
Zakładając, że auto nie będzie wykupowane po 3 latach, to jaka jest różnica między leasingiem, a wynajmem (na firmę)?
Chyba wynajem mniej opłacalny?
Przynajmniej w mojej umowie wynajmu z ALD rata za samochod jest nieoprocentowana. ALD pewnie zarabia na czesci serwisowo-ubezpieczeniowej. W leasing'u niestety trzeba doliczyc odsetki. W obu przypadkach wszystko da sie przeciez przeliczyc i stwierdzic co wyjdzie taniej.
Jest tez kwestia mentalna. Niektorzy nie moga przebolec, ze "placili kase i oddaja samochod za darmo". Ja takiego podejscia nie rozumiem. Wykup samochodu i pozniejsza sprzedaz po leasing'u to za duzo fromalnosci i zwiazanych z tym kosztow. Trzeba tez dostosowac sie do interpretacji podatkowych urzedu skarbowego i wiele innych pierdol. Oddajac samochod jedynym zmartwieniem jest aby znalezc sobie nastepny w tym samym czasie.
Mam tez watpliwosci czy oddajac wynajety samochod "za darmo", przy naszej ustawie dotyczacej leasing'u nie jest tak, ze nadwyzka przy sprzedazy poleasing'owej powinna zostac zwrocona do leasingobiorcy. W druga strone podobno tez tak dziala.
Czy ten złoty kolor nie zajeżdża wam trochę Astrą w edycji Bertone?
Załącznik 264588
Volvo miało też taki kolor pamiętam w c70, s70.
Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka
Panowie, w wynajmie w racie opłacie utratę wartości, koszty serwisowe i opłatę dla operatora. Dodatkowo rabat przy zakupie jest nieistotny bo najem samochodu jest zawsze od ceny katalogowej. Rabat ma znaczenie przy leasingu, dodatkowo jeśli jest Leasing 100% to faktycznie jedyne zmartwienie to sprzedaż i zakup kolejnego. Faktura od leasingodawcy to koszt a faktura sprzedaży to przychód, nie ma tu żadnej filozofii. Leasing wychodzi dużo taniej. Chyba ze jest z odsetkami, wtedy warto porównać . Ale FCA miało przynajmniej kiedyś oferty 100%. Moj przyjaciel kupowal teraz Land Rovera, cena katalogowa 270 tys, rata najmu, 2700 netto bez ubezpieczenia i opon zimowych, bez możliwości negocjacji. Rabat jaki dostał to 20% wiec cena 216, Leasing 100% i rata 1700 netto. Dodatkowo jak sprzeda do 5 lat, odzyska cała wpłatę początkową wiec realnym kosztem będzie ta rata 1700 netto. Wystarczy prosty excell i wszystko widać
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie. Na żywo wygląda inaczej.
Złoty kolor był popularny w latach 80-tych w niemieckich autach, ale ten złoty lakier jak to w Alfie oczywiście nawiązuje do historii. Stara, oryginalna Giulia miała podobny lakier i oni do niego nawiązują.
BTW
Wśród nowych lakierów pojawił się też taki bardzo jasno niebieski. Na zywo miałem od razu skojarzenia ze 156 z tym wielkim spojlerem na samym początku produkcji.
Moim zdaniem leasing jest o tyle korzystniejszy że ratę wykupową , w tym przypadku 1 %bierzesz na osobę prywatną a nie na firmę i po upływie 6 miesięcy możesz sprzedać auto na wolnym rynku bez podatku.
No ale przy 1% masz wielka rate miesieczna. No i przez 6 miesiecy nie wrzucasz nic w koszty.
niestety, prawie 5k brutto Veloce na 3 lata z wpłatą 20%. Ale po odsprzedaży nie płacisz 1/3 wartości auta w VAT/PIT, to raczej zrekompensuje niemożliwość odliczania. z resztą auto może stać a Ty już nowy leasingujesz w tym czasie i sobie odliczasz (jeśli możesz na te 0.5 roku zablokować środki w aucie).
na dodatek w wynajmie "tanio" jest tylko przy niskich przebiegach rocznych, jak ktoś robi 30-40 tyś rocznie rata najmu rośnie a więcej to już chyba w ogóle nie chcą się zgodzić.
Ja to sobie liczyłem przy poprzenim aucie, subaru outback, miałem leasing i wykup 1% i natychmiast auto sprzedałem bo mnie wkurzało, ale odkupił to ode mnie salon od ręki. Jak policzyłem różnicę leasing vs. wynajem, nawet po uwzględnieniu kosztów serwisu wyszło 15 tyś zł do przodu na leasingu.
patofinansjera. Chociaż 5k przez 3 lata to niemal to samo co 3k na 5 lat.
Mi kalkulatorki rożnych firm liczą stokowe Veloce do 2500/mc (netto) na 5 lat, 20% na start, 1% koniec. Planuje dobrze wybrać i na 5+kilka lat się trzymać. Przyzwyczajam się do dobrych samochodów...
koszty po osobistym odkupie można dalej pchać* - na limicie kilometrówki 0,84/km. To dalej "użytkowanie mieszane" więc nie ma takich ograniczeń jak 100% firmowym użytkowaniu.
Chociaż to ciekawy trop, może teraz da się i opłaci się taką kilometrówkę robić np dla 2/3 przebiegu ale ze 100% PIT/VAT?
* osoba fizyczna. W spółce ciekawiej, bo można osobiście użyczyć samochód, otrzymywać rekompensatę (od tego PIT) ale bez VAT. Koszty samochodu w spółce. Albo zrobić koszmar księgowości i jeździć na delegacjach.
Akurat w moim przypadku najem jest od kwoty po rabacie.
- - - Updated - - -
Wszystko fajnie jak ma sie mnostwo czasu albo managera floty. Lecz niektorzy maja platne od godziny w siedzibie klienta i nie maja czasu na papierologie czy kolejki w wydziale komunikacji. Nie wspominajac o jakims miejscu parkingowym na 6-miesiecy gdzie wszedzie sa parkomaty.
https://www.youtube.com/watch?v=5RorgHwm8ss
Swietna nowa reklama Alfy :)
Konfigurator mi odpala wiec chyba jutro rzeczywiście będzie nowy :)
Krótko wrażenia z dziś, a dziś testowaliśmy Mazdę 6, CX5 i Citroena C5 Aircros (czy jakoś tak).
Mazdy na + zaskoczyły wyciszeniem (lepiej niż w V60/XC60) i resorowaniem, bo spodziewałem się, że twarde będą, a tu nawet 6 na niskich 19" dawała radę.
Na minus fotele jakieś takie małe i krótkie, ale znów na + że każdy skórzany w std. ma podgrzewanie i wentylację.
Natomiast samochody te przekreślają silniki.. jeździliśmy najmocniejszą benzyną 2.5l. (diesle w delikatny sposób sam sprzedawca odradzał) i generalnie nie ma czym jechać, a jak już się porządnie depnie i zaczyna jechać, to znów wyje bardzo głośno (mimo dobrego wyciszenia).
Citroen jakby ciekawszy... Diesel 180KM radzi sobie nieźle, a zawieszenie przyjemnie płynie, ale szybka jazda nie robi wrażenia niebezpiecznej. Tylko fotel też krótki..
Mój kumpel ma CX-5 z benzyną 2.5. Strasznie to głośne!
No właśnie, ogólnie mazda ok, ale jak juz się pojeździło czymś doładowanym, to chyba wolnossące to min 3 litry :)
Odnośnie konfiguratora, właśnie wchodziłem, dalej stary.
Mała aktualizacja, właśnie zadałem pytanie konsultantowi na chacie, odnośnie nowego konfiguratora dotyczącego modeli po liftingu.
Odpowiedź, nie wiadomo, nie dostaliśmy jeszcze informacji od producenta...
Dokładnie tak jest. Mazda ma coś wspólnego z ALFĄ - stylistykę. To jest taki samochód który przyciąga wzrok.
W 2013 myślałem przez chwilę nad 6ką, ale wtedy wnętrze Mazdy było strasznie nudne u słabe. Po liftingach jest już przyzwoicie jeśli chodzi o stylistykę i jakość.
Ale wygląda bardziej dynamicznie niż jedzie. Taki erotoman-gawędziarz czyli bardziej sprawia wrażenie niż robi co powinien robić ;)
Jakość ale czego? bo na pewno nie blach i lakieru - ostatnio miałem 1,5roczną CX5 z nalotem całe 7 tkm i .....ranty wszystkich drzwi rude. aa ... lakieru było w porywach do 40 mikronów. ;-)
no i kolejny problem mazdy to hałas w czasie jazdy- wszystkie modele tej marki maja z tym problem.
- - - Updated - - -
oj emocje są - zardzewieje czy nie , zdążę wyprzedzić czy nie - no risk no fun. ;-)
Odnośnie konfiguratora modeli na rok 2020 to ci sprzedawcy którzy chcą rzeczywiście sprzedać Alfę, tym którzy chcą ją faktycznie kupić, już od około tygodnia udostępniają konfiguratory...
Zapoznając się ze szczegółami, nie dziwie się że Alfa ukrywa konfiugurator w którym np. "...pakiet redukcji hałasu w kabinie..." do samochodu za 231 tys zł (cena podstawowa Stelvio Veloce lub TI obydwa 280 KM) kosztuje uwaga..... dodatkowe 400 zł ;)
No przyznajcie sami, że słabo to wygląda, chcę kupić samochód powyżej 200 tyś i mam dopłacić 400 zł za wyciszenie kabiny... chcesz mieć premium to dopłać cztery stówki ;)
Już mogli tę dopłatę dołożyć do laminowanych szyb wycenionych na 1500 zł tworząc np. pakiet "silent" za 1900 zł - przynajmniej jakoś by to wyglądało skoro mamy dopłacać do czegoś co powinno być w cenie podstawowej.
czyli znowu na stocku będzie zalegało pełno aut z konfigiem jakiego potencjalny klient nie chce - np jak ja szukałem to było ileś tam Veloce które mi odpowiadały prawie, ale tu nie było łopatek, tam pakietu Komfort za głupie 900zł (szyba z filteram przede wszystkim chciałem). dziennikarz dostanie testówkę bez to będzie narzekał że dalej głośno itp.
a miało być prosto i wyeliminowane zbyt dużo rozdrabniania się na opcje.
No to rzeczywiście słabo pomyślane, zwłaszcza że jednym z plusów my20 miało być lepsze wyciszenie.
Ja tylko nie rozumiem jednego: auta im sie słabo sprzedają, a AR selekcjonuje klientów. Czyli jak klient nie rokuje na 1 rzut oka to mu nie pokażą nowych cen? Rozumiem ze konfigurator na stronie to trochę roboty, ale jaki problem wrzucić nowy cennik, z opcjami. Przecież konfigurować modelu my19 i tak już nie ma sensu , bo zakończyli produkcję przedliftowych?
Byłem ostatnio na pokazie nowego modelu innego producenta, 4 dni wcześniej otworzyli nową fabrykę, 1 egzemplarz zjedzie z taśmy w maju 2020, a oni mają cenni, mają wszystkie opcje wycenione, i pokazują egzemplarz przedprodukcyjny żeby zachęcić do zakupu. Troszkę inne podejście niż w AR
Nie od dziś wiadomo, że w Polsce najsłabszym elementem w nowych Alfach jest … jej zarząd :P I nie jest to "choroba wieku dziecięcego" tylko raczej starczego :D Gdyby takie opcje pojawiły się w niemieckim cenniku, to klienci zabiliby sprzedawców śmiechem :P
Jak sądzicie ? Chyba nie ma już szansy zamówić stelvio 2020 w leasingu tak zeby mozną było coś jeszcze w tym roku wrzucić w koszty ? :(
... Ok na czacie konsultant twierdzi że dopiero od nowego roku :(