Printable View
Cytat:
Napisał Jan Marek
Jest jeszcze informacja w komputerze pokładowym. Można podejrzeć przebieg pozostały do przeglądu wyklikując tymi przyciskami przy nawiewie z lewej. Trzeba wybrać opcję "Service". U mnie odlicza od 15 tys.
Auto wyjechało z fabryki w końcówce października 2014.
Interwał w komputerze pokładowym można ustawiać i zerować samodzielnie.
Owszem, olej raz w roku jeśli nie osiągniesz wcześniej 30 tys km - w wątku olejowym jest to opisane, a w instrukcji jest bardzo niejasny zapis.Cytat:
Napisał dobryalf
:
"Wymienić olej silnikowy i filtr oleju (lub co 24 miesiące)2
2.W przypadku używania samochodu przeważnie w mieście lub przy przebiegu rocznym w kilometrach poniżej
10.000 km konieczna jest wymiana oleju silnikowego i filtra co 12 miesięcy."
Wymiana oleju co 2 lata (jak ktoś mało jeździ) zarzyna moduł MA
U mnie Giulietta z tego roku i w instrukcji mam, że olej po 30 tys. km (pomijam już te czasowe ramy), ale pierwszy przegląd po 15 tys. km. Czy na ten pierwszy przegląd mogę pojechać w okolicy 10 tys. km i poprosić również o wymianę oleju? Zawsze zmieniam olej co 10 tys. km niezależnie od auta (wcześniej 156 i 159)...
Ja w QV mam olej co 15tysięcy...Pierwszy tzw. mały przegląd po 15tys. również. Po lifcie przy silnikach MA rekomendowane jest olej wymienić po 15tys. Jeszcze w starszej wymieniłem po 30tys. i do wymiany czasem silnik zachowywał się dziwnie...Potem wrócił do normalnej pracy :)
Pytanie nie do końca na temat, ale miałem małe zdarzenie drogowe i muszę się rozejrzeć za nowym samochodem. Po analizie tego, co mamy na rynku, zostaje mi:
a/ kolejna Giulietta - Sprint albo MultiAir
b/ Volvo V40 T3
c/ Citroen DS4 THP 156KM
d/ Mazda 3 2.0
...albo coś z zupełnie innej beczki, Citroen C5 albo Peugeot 508 THP 156KM.
Szukam raczej demówek dilerskich z małym przebiegiem roczniki 2012 i wzwyż (chociaż raczej 2014 - tutaj są ciekawe V40 i Julki) lub podobne, w związku z dużym spadkiem wartości Cytryny/Pugi można złapać nawet w niższej cenie, ale trochę przeraża mnie ich wielkość. DS5 niestety trzyma cenę.
Pewnie część z Was przed zakupem objeżdżała różne samochody - czy ktoś siedział w powyższych i ma porównanie do Julki? Na co zwrócić uwagę przy jazdach testowych? Co Was denerwowało?
Wszystko zależy jaką kwotę chcesz przeznaczyć na samochód i czego od niego oczekujesz (komfort, bagażnik, wielkość, spalanie, wyposażenie, osiągi itp.) Ostatnio pomagałem kilku osobom w kupnie samochodów i trochę jazd próbnych różnymi markami zaliczyłem - pozytywne wrażenie zrobiły na mnie:
-suzuki vitara
-nissan pulsar
-ople insignia i astra (tu cena była naprawdę niska)
Mazda 3 - fajne auto, ale z ceną dobrze wyposażonej wersji przesadzili i aut demo raczej mało. Z twojej listy to volvo V40 ale w wersji cross country
Oczekuję czegoś podobnego do Julki :). W Volvo w zasadzie na starcie mnie odrzucają trochę zegary na wyświetlaczu (wolę analogowe) i nieco mniejszy bagażnik niż w Julce (chociaż 15 litrów to nie jest powalająca różnica), poza tym jest OK. Jest ładny egzemplarz w Warszawie:
http://otomoto.pl/oferta/volvo-v40-t...-ID6y3sn1.html
Ciekawa Julka:
http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...-ID4p5OuD.html
DS4 używane w benzynie jest praktycznie niedostępne - jedyny w miarę egzemplarz stoi w W-wie, ale ma nalatane ponad 100 tys. i jest biały... Poza tym, spodziewam się, że będzie się gorzej prowadzić od Alfy. Mazda w ogóle nie ma jakiejś sensownej strony z używanymi, więc ten temat raczej upadnie - chyba, że mnie ktoś przekona, że to świetny samochód.
Planuję wydać ~75 tys., w przypadku C5/508 jakieś 60-65 tys., a tu można dostać niezłe egzemplarze:
http://uzywanygwarantowany.pl/advert...=1&kod=1q8jvh3
http://uzywanygwarantowany.pl/advert...=2&kod=1q8fzm8
http://www.citroenselect.pl/pl/Wybie...a-Benzyna/5537
Z Twojej listy Nissan mi się nie podoba, niemieckie i diesle odpadają kompletnie, SUVy i crossovery raczej też :)
Ze swojej strony radzę sprawdzić CAŁY samochód przy kupnie. W sierpniu odbieraliśmy w Carserwisie w Warszawie Julkę, produkcja 2014. Auto "wypchane" wyposażeniem - nawiga, ksenony itp. Po paru dniach zaczęło niemiłosiernie piszczeć - okazało się, że były skorodowane wszystkie(!) tarcze hamulcowe:mad::mad:. Zaproponowano ich szlifowanie..po zrobieniu awantury łaskawie wymieniono nam na nowe. Jak na ten moment, jesteśmy bardzo rozczarowani. Odrobinę mam również pretensji do siebie - mogłem to sprawdzić, ale z drugiej strony nie przypuszczałem, że jakikolwiek salon pozwoli sobie na takie zaniedbanie. Morał z tej historii taki - kupując auto nowe poświęćcie trochę czasu i sprawdźcie czy wszystko jest sprawne. Zwłaszcza w "wyprzedażach rocznika". Pozdrawiam :)
Jeździłem V40 150km. Na plus materiały we wnętrzu i dostępność systemów elektronicznych nieoferowanych w Julce. Na minus zdecydowanie mniej dynamiczny silnik i cena - żeby skonfigurować coś fajnego (nie mówiąc o cross country) trzeba sporo dołożyć w porównaniu do np. Mazdy 3 lub Julki. W DS 4 dziwnym rozwiązaniem jest że szyby w tylnych drzwiach się nie otwierają. Mazda 3 jest niekonfigurowalna, ma super wyposażenie i nadwozie ale wnętrze "japońskie", dynamika słabsza od Julki. Wszystkie ww. samochody wg. mnie mają coś w sobie (za wyjątkiem pulsara) więc wybór jest ciężki.
Radosuaf z listy którą wskazałeś wybrałbym V40. Jeździłem przez jakiś czas, później zdecydowałem się jednak na S60, jednakże w środku czuć różnicę np. w porównaniu do Julki. Minus jest taki, iż przy silniku 150 km (z Twojego linku) jest zdecydowanie mniej dynamicznie.