Tak mi się przypomniało :) Stacja benzynowa w Bergamo (dziura w ścianie, dwa dystrybutory w zatoczce), na "wystawie" na sprzedaż Lancia Delta HF Integrale, obok Lotus Elise :P Tak mi szczęka opadła, że nawet zdjęcia nie zrobiłem :)
Printable View
ileż można czekać, wierzyć i chwalić Serdżia? Trafiła mi się okazja, skorzystałem, szczególnie, że alfa trafi w dobre ręce fana marki za dobre pieniądze. Będzie na sporo rat leasingowych. A jak się pojawi coś nowego w ofercie AR, rozważę.
Mój przyklad pokazuje jednak, do czego prowadzi polityka nieprodukowania samochodów, tylko opowiadania o tym, co będzie się produkować i kiedy. Przypomnę, że Julka miała mieć debiut w 2008, a pojawiła się dwa lata później. Przypomnę, ze 159 już dwa i pół roku czeka na następce (ostatnia 159 zjechała z taśmy 28 pażdziernika 2011, z a oferty salonów wyszła w trakcie roku 2012). Przypomnę, że Julia miała być najpierw w 2012, potem w 2014, teraz w 2016 a ktoś bredził coś o 2018.
Sorry, dość jaj. Jeden Sporting i jego zakup 4C marki nie uratuje. Ja 4C nie kupię, na takie zabawki mnie nie stać, ja potrzebuję dobrego auta do jazdy.
Ale zdaje się, że tę ikonę włoskiej motoryzacji, najwspanialszą Alfę w dziejach i jedyną słuszną spuściznę Alfy Romeo miałeś niecały rok? Po czym przesiadłeś się do Japońca, o których różne rzeczy można mówić, ale ciężko napisać, że w środku są ładniejsze od 159... Nic mi się tu nie klei...
coś mi się forum chrzani, nie weim czemu
KRS ja tylko zartowalem...luzik bo IS tez mi sie bardzo podoba.Rozumiem, ze nowka sztuka??Ja bym chyba jednak wybral Julke chyba, ze dla Ciebie za mala.W sumie IS chyba wiele wiekszy nie ejst o ile w ogole jest.Mowie oczywiscie o wnetrzu
IS był możliwoscią wynikającą z faktu, że firma współpracuje z fabryką, nie współpracuje jednak z zakładami Sergia... Poza tym, wiesz Czarny, jaki ja mam stosunek do muminów...:)
No nic, jako chwilowo były alfisti ograniczę swoje popisy werbalne na forum. Niech chcę byc jak Szczepan czy Abezus, albo Bimsky, najeżdżający na alfy; to jednak forum pasjonatów marki. Ja pasjonatem zostanę ponownie jak Serdżio zacznie wreszcie produkować nowe alfy..... Bo na razie to są po prostu wielkie jajca.
pozdrawiam.
jak uwazasz.Pozdrawiam
Do KRS!
Jeśli będzie Ci się chciało to napisz co jakiś czas o wrażeniach z za kierownicy IS250 ,w porównaniu z AR 159 .
Obawiam się niestety,że w ciągu najbliższych dwóch lat ten dylemat dotyczył będzie większej grupy sympatyków marki AR-przynajmniej tych szukających nowej limuzyny.(i nie chodzi tylko o IS )
Julka i ten Lexus bez porównania (tak w ogóle to inne segmenty). Nawet poprzedni IS jest bardzo fajny (pod względem wyciszenia, wykończenia, jakości i właściwości jezdnych). Fakt, że miejscem nie grzeszy w porównaniu z konkurencją (A4, 3-er), ale jeśli komuś nie zależy na tym za bardzo to uważam, że warto! U mnie właśnie tylko przez to odpadł.