Postulowałbym raczej nauczenie nauczycieli, uczenia matematyki.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro
Printable View
Jeśli się matematykę zna, to znajdzie się dla niej zastosowanie praktycznie w każdej dziedzinie życia, a już na pewno w praktycznie każdym zawodzie. Nie bez powodu nazywa się ją królową nauk. Jeśli się jej nie zna, to najczęściej kończy się to właśnie tak, że i tą wypłatę można policzyć na palcach jednej ręki. Nie ma w zasadzie żadnego biznesu, gdzie matematyka nie jest przydatna albo wręcz niezbędna.
przepraszam za off topic, ale to jest po prostu bzdura roku.
Nic trudniejszego tam nie ma :)
A nawiązując do Twojej wcześniejszej wypowiedzi to w 2010 roku byłem właśnie tym pierwszym rocznikiem, który zdawał obowiązkową maturę z matematyki i z obserwacji zarówno swoich rówieśników jak i kolejnych pokoleń wniosek jaki mi się nasuwa jest prosty... przypadek osoby bardzo uzdolnionej w innych dziedzinach i tak nieporadnej żeby zdać maturę podstawową z matematyki to jak szóstka w totka. Reszta nie zdająca owej matematyki nie zdaje innych przedmiotów albo zdaje je ledwo przekraczając próg 30%.
Natomiast jeśli matematyka nie powinna być obowiązkową dziedziną to niech również takową nie będzie język polski czy język obcy.
Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka
W Genewie wystawione będą Giulia oraz Stelvio Q i Ti, zielona, stara Giulietta Super 1,6 jtdm i Veloce (to nie żart) z silnikiem 2.0 jtdm 170KM.
Tak a propos podejścia ASO do usterek: https://www.auto-swiat.pl/porady/eks...czesci/ps1tbtk
Nie dość, że chjowe auto, te jeszcze można się usmażyć :]