Printable View
Nie to nie do Ciebie. Co do waszej dyskusji to w 100%się akurat z Tobą zgadzam,kupować Alfę z kalkulatorem w ręce?lub wyliczać co kiedy i ile kosztuje,dla mnie to abstrakcja. Alfę kupowałem sercem nie rozumem a i tak jestem zajebiście zadowolony mimo poniesionych kosztów eksploatacji. PozdrawiamCytat:
Napisał squadracorse
Ze świecami żarowymi do 159 JTDm nie ma problemu. Być może w Oplach stosują już te z czujnikami ciśnienia albo innymi bajerami (po 2014 Opel nie montuje już jednostek od Fiata). A co do porównania silników to uważam, że nie masz racji. Oba są obarczone sporym ryzykiem. W 1.9 urywające się klapki, w 2.0 skutki braku smarowania też są bardzo poważne. Grunt to usunięcie źródła usterki odpowiednio wcześnie.Cytat:
Napisał A.Krystian
Albo już się urwaly, tylko nikt o tym nie wie, a silnik padnie niebawem (opisywany na forum przypadek).Cytat:
Napisał dpar
Nie mówiłem, że mi się nie podoba tylko jak dla mnie brakowałoby trochę mocy. To tylko moja subiektywna opinia. Nie był to na pewno żaden atak w kierunku użytkowników 1.9 8V. A program to w każdej wersji mogę sobie strzelić.Cytat:
Napisał FilipoInzhagi
Chyba nie rozumiecie o czym jest dyskusja. Chodzi tylko o fakt, który wypunktował dpar, że eksploatacja jest droższa w 2.4/2.0 niz w 1.9 - tyle. A na tej podstawie zainteresowany sobie sam osądzi czy przedkłada osiągi/kulture pracy nad przyszłe tańsze bądź droższe naprawy albo koszta eksploatacyjne. Nie chodzi o to czy kogoś stać czy nie, czy ktoś żydzi czy nie... chodzi o sam fakt ale widzę, że każdy broni tego co ma. A argumentacja typu "kup se rower" albo "idź do salonu" jest dla mnie śmieszna. Zero merytoryki...
Tak odbiegając od dyskusji. Sprawdziłem ten numer (ZAR93900007152484) na ePER. Z tego co widze to wersja ori Ti. Tylko, że chyba przedliftowa?
X3 - ALFA 159 (2005-2008)
140.B64.0.0 - SW 1.9 JTD 16V 150CV 110KW E4 TI
Engine: 5805333 Vehicle: 07150236 Prod. date: 19/11/2007
Na ogłoszeniu jest 2008 więc trochę mnie to zbiło z tropu.
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...olx#xtor=SEC-8
Zgoda. Wyliczanie litra oleju trąci cebulactwem, jednak porównując koszty utrzymania 1.9 oraz 2.4 różnicę widać gołym okiem, tak samo jak różnicę w kulturze pracy czy osiągach, więc nie wiem nad czym tu dyskutować... (pomijam koszty oleju czy takie tam śmieszne sprawy).Cytat:
Napisał FilipoInzhagi
Ja na początku też byłem zafiksowany na 2.4. poczytałem trochę, że 1.9/150KM nie jest takie słabe. I koniec końców trafiłem ładną Alę 150KM i taką kupiłem. o ile ceny używanych 159-tek z 150KM i 210KM są w zasadzie takie same, to niestety różnica w akcyzie nieco robi różnicy w cenie. do tego to co mnie najbardziej przekonało do 1,9 to opinie, że wiele napraw które przy silniku 1,9 robi się bez problemów to w wypadku 2,4 wymagają demontażu zawieszenia i spuszczenia całego silnika. z tego co mi mówili, to przy prostej wymianie filtra oleju trzeba się mocno nagimnastykować, bo coś go zasłania. [MENTION=33586]squadracorse[/MENTION] jak to jest przy wymianie rozrządu czy alternatora można to zrobić w komorze silnika, czy trzeba wyciągać wszystko na wierzch? pytam, bo moja obecna Ala jest autem na 1-2 lata i raczej będę wymieniał na mocniejszy silnik, chociaż też chip mi chodzi po głowie. Bo 150KM mocy jest wystarczająco, ale przydałoby się trochę więcej :P. co do klap okazało się że mam kolektor bez klap. ciekawe, czy taka wyjechała z fabryki, czy poprzedni właściciel wymienił. można gdzieś to sprawdzić? [MENTION=32272]Simon[/MENTION] - zróciłeś uwagę, że nie została zaznaczona opcja bezwypadkowy? co polscy sprzedający starają się bardzo, ale to bardzo podkreślać?
Zrób chipa i po sprawie. W 2.4 tak naprawdę tylko wymiana alternator za pierwszym razem wymaga gimnastyki.
W 2.4 rozrząd wymieniasz na aucie, z tego co pamiętam silnik trzeba opuscić.Do alternatora trzeba sciągnąć cały ryj łącznie ze odpuszczeniem czynnika klimy.Opisane na forum.
Rozmawiamy o różnicach w kosztach eksploatacyjnych, to porównuję jedno do drugiego, chyba normalne. Nawet jeśli różnica wynosiłaby 10 zł w skali roku, to i tak byłaby to różnica i nie twój interes co sobie kto z tą różnicą zrobi oraz czy jest w stanie ją zaakceptować. Jak masz z tym jakiś problem, to pomiń i poczytaj sobie coś innego.Cytat:
nie porównuj 159 do matiza gdzie każdy będzie liczył wydatki eksploatacyjne a przy awarii zezłomuje auto, ktoś jak liczy koszta utrzymania alfy co najwyżej zasługuje na astre 1.4 LPG!
Nie zapomniałem. Po prostu porównujemy koszty eksploatacji 1.9 z 2.4, a nie z 2.0. Gdybyśmy porównywali z 2.0 to pewnie bym o tym wspomniał.Cytat:
zapomniałeś dodać o zacieraniu się silnika 2.0 a sprawdzić magistralę olejową i panewki to tak jak w 2.4 wymienić głowicę
Które niby "swoje" chwalę? Mojemu jest tak samo daleko do 2.4 co do 1.9.Cytat:
swoje chwalisz bo kupca nie masz czy o co ci chodzi???
Możecie mnie zlinczować, ale czytam waszą dyskusję i postanowiłem się wtrącić. Jestem świeżo po zakupie i osobiście nie widzę nic złego w kalkulowaniu kosztów eksploatacji auta. Powiem nawet, że bardzo zwracam na to uwage przy wyborze auta. Po prostu dzięki temu wiem czy będe w stanie to auto utrzymać. Wiadomo, że inaczej sie liczy kupując matiza a inaczej przy tego typu aucie. Ale gdybyśmy nie patrzyli na eksploatację to bym sobie kupił np forda mustanga bo mi się podoba. Inna sprawa, że później jeździłbym tylko okazjonalnie bo nie stać by mnie było na paliwo czy części. Dlatego też wybrałem alfę 1.8 bo praktycznie tylko ta daje możliwości instalacji LPG. I wiem że np wahacz jest droższy niż do matiza, ale dzięki właśnie wcześniejszemu rozeznaniu wiem, o ile on jest droższy i zaakceptowałem fakt, że w razie awarii takie koszty będę musiał ponieść. Pozdrawiam.